29.11.2013 | 16:22

Adam Haertle

Kod do odpalenia głowicy jądrowej? 00000000!

Przez prawie 20 lat tajne, ośmiocyfrowe kody niezbędne do odpalenia amerykańskich głowic jądrowych miały postać ośmiu zer. Było to inicjatywa generałów, którzy obawiali się, że bardziej skomplikowane procedury opóźnią moment użycia broni.

Serwis TodayIFoundOut.com opublikował dzisiaj wiadomość, która może zaskakiwać – i jednocześnie budzić przerażenie. Amerykańskie głowice jądrowe w latach 60-tych i 70-tych zabezpieczone były przed nieautoryzowanym odpaleniem jedynie za pomocą najprostszego z możliwych kodów. Kto i czemu wpadł na taki pomysł?

Immobilizer dla rakiety

W roku 1962 prezydent Kennedy wydał polecenie, by wszystkie amerykańskie głowice nuklearne zostały wyposażone w specjalne urządzenie, uniemożliwiające ich nieautoryzowane użycie. Wcześniej rakiety, przenoszące głowice, zabezpieczone były za pomocą zamków mechanicznych (pomijając już mechanizmy ochrony samych wyrzutni, znajdujących się na terenie baz wojskowych). Istniała jednak obawa, że przywódcy krajów, na terenie których zainstalowane były wyrzutnie znajdujące się poza granicami USA lub sami dowódcy wojskowi armii amerykańskiej mogą w sytuacji kryzysowej próbować wystrzelić głowice. Zapobiegać temu miało urządzenie Permissive Action Link, coś w rodzaju immobilizera dla rakiet. Urządzenie to wymuszało podanie ośmiocyfrowego kodu, bez znajomości którego uruchomienie rakiety było tak bardzo skomplikowane, że praktycznie niemożliwe.

Rakieta z głowicą nuklearną (źródło: Wikipedia)

Rakieta z głowicą nuklearną (źródło: Wikipedia)

Po co tyle komplikować

Za instalację urządzeń odpowiedzialny był Robert McNamara, sekretarz obrony. Osobiście nadzorował on proces montażu wielu blokad. Z kolei Strategiczne Dowództwo Powietrzne niezbyt polubiło nową procedurę, obawiając się, że w razie ataku Rosjan żołnierze odpowiedzialni za odpalenie rakiety mogą pomylić się podczas wpisywania kodu lub go nie otrzymać z powodu zerwania linii komunikacyjnych z dowództwem. Z tego powodu, zaraz po montażu urządzeń i wyjeździe sekretarza obrony, kody wszystkich urządzeń były zmieniane na 00000000. Co więcej, ciąg tych znaków był na stałe wpisywany do szczegółowych instrukcji odpalania rakiet. Instrukcja zawierała nawet krok, w którym żołnierz, podający kod, miał się upewnić, że wpisano tylko i wyłącznie zera.

Decyzja oparta na analizie ryzyka?

Dowódcy, odpowiedzialni za bezpieczeństwo kraju, uznali, że ryzyko zbyt późnego odpalenia – lub nieodpalenia rakiety z powodów proceduralnych w przypadku ataku jądrowego jest większe, niż ryzyko, że czterech żołnierzy ( bo tylu było trzeba, by przejść całą procedurę) z nudów – lub jakiegokolwiek innego powodu – odpali rakiety bez odpowiedniej autoryzacji i wywoła trzecią wojnę światową. Należy pamiętać, ze wydarzenia te miały miejsce w czasie zimnej wojny, kiedy obie strony konfliktu uznawały za całkiem prawdopodobne, że któregoś dnia będą musiały użyć broni jądrowej.

Obecnie używane systemy autoryzacji uruchomienia broni jądrowej podobno są bezpieczniejsze. Podobno.

Powrót

Komentarze

  • 2013.11.29 16:41 elmo

    no juz lepszy kod nokii

    Odpowiedz
  • 2013.11.29 17:04 NSA

    Gdyby Polska posiadała głowice jądrowe, to hasło za pewne brzmiałoby „dupa6” lub „admin”.

    Odpowiedz
    • 2013.11.30 13:20 Al

      dupa.8 :-)

      Odpowiedz
    • 2013.12.07 07:12 egiaj

      Stawiam raczej na hasło: JanPawel2. Przecież mieszkamy w państwie wyznaniowym.

      Odpowiedz
    • 2017.06.04 02:33 Brak

      „Aby człowiek wiedział dokąd idzie, musi wiedzieć skąd przychodzi. Naród bez historii błądzi jak człowiek bez pamięci”

      Po pierwsze Polska dysponowała bronią jądrową typ SS-20 Saber i środkami przenoszenia ,po drugie kod odpalenia pocisków brzmiał Wisła 817. Kryptonim operacji rozmieszczenia pocisków na terenie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej brzmiał Wisła a następnie przemianowany na Pionier.
      Więcej czytać moi drodzy książek, mniej oglądać porno stron.

      ps. Polecam historie podpułkownika Stanisława Petrow. Dzięki jego ocenie sytuacji i podjętym decyzjom dziś żyjemy pomimo,iż był to Rosjanin.

      Odpowiedz
  • 2013.11.29 19:20 steppe

    „Obecnie używane systemy autoryzacji uruchomienia broni jądrowej podobno są bezpieczniejsze.” – pewnie podwoili długość klucza i jest teraz 16 zer…

    Odpowiedz
    • 2013.11.29 21:47 stefan

      Admin123 :)

      Odpowiedz
  • 2013.11.29 23:50 Marcin

    hehe to troche prawda jest w tych komediach ze kot to 12345 a tu niespodzianka 8 zer

    Odpowiedz
    • 2013.11.30 04:15 Paweł

      > ze kod to 12345 a tu niespodzianka 8 zer […]

      Przechytrzyli ich!

      Odpowiedz
  • 2013.11.30 00:52 k11

    Chwytliwy tytuł ;>

    Odpowiedz
  • 2013.11.30 10:37 John

    Podobno @zaufanatrzeciastrona opracowała te nowe zabezpieczenia. Podajcie kod . pls….

    Odpowiedz
  • 2013.11.30 14:13 Marcin

    pewnie haslo do systemu sterownia ruchem to 12345

    Odpowiedz
  • 2013.11.30 20:33 oops

    Te 8 0 było za trudne! Jest teraz pewnie: 88888888

    Odpowiedz
  • 2013.12.01 19:21 tom

    Pewnie doszli do wniosku że ludzie znający kody nie są bystrzakami. Gdyby wprowadzili trudne kody,pewnie w razie zagrożenie wojna by minęła a oni dalej wprowadzaliby kody.

    Odpowiedz
  • 2013.12.04 15:27 Vol

    Prawda jest taka ze na upartego jak juz bys dobral to tych 4 terminali w ktorych wstukuje sie kody to podlaczenie jakiegos prostego urzadzenia do 4 z dnich, zsynchronizowanie i niech leca przez wszystkie kombinacje 8 cyfr zajeloby naprawde malo czasu rzedu pol minuty. No chyba ze system sie sypie po pierwszej drugiej czy trzeciej nieudanej probie.

    Odpowiedz
  • 2013.12.04 17:12 Adamm

    Osiem zer to standardowy kod aparatu w telefonach samsung. Ciekawostka. W sieci komórkowej plus najczęściej wybieranym tzw. plus kodem 5 jest kombinacja: 12345. Serio, info od pracownika działu obsługi. Na 10 abonentów 6-7 miało taki właśnie kod. Inne popularne kody to: 11111, 00000, 54321, 55555. Kod taki pozwala na dokonywanie zmian na koncie abonenckim kanałem telefonicznym.

    Odpowiedz

Zostaw odpowiedź

Jeśli chcesz zwrócić uwagę na literówkę lub inny błąd techniczny, zapraszamy do formularza kontaktowego. Reagujemy równie szybko.

Kod do odpalenia głowicy jądrowej? 00000000!

Komentarze