21.09.2012 | 22:51

Adam Haertle

Włamał się banku przez Skype’a. Przez przypadek.

Historia przypomina trochę słynne włamywanie się Emacsem przez sendmaila. W tym wypadku nie dość, że włamywacz do włamania wykorzystał Skype’a, to jeszcze włamał się całkowicie przez przypadek. I to nie byle gdzie, bo do  Narodowego Banku Francji.

Historia tak nieprawdopodobna, że aż śmieszna. W 2008 roku pewien Francuz, utrzymujący się na co dzień z zasiłku dla bezrobotnych, spędzał większość czasu na przeglądaniu internetowych forów. Z uwagi na niskie dochody interesowały go metody taniego dzwonienia na numery telefoniczne o podwyższonej płatności. W sieci wyczytał, że można czasem trafić na numery, pozwalające na przekierowanie połączenia. Korzystając ze Skype’a zaczął sam takich numerów szukać.

Kiedy wykręcił jeden z losowo wybranych numerów, trafił na linię, która przyjęła połączenie i poprosiła go o kod dostępu.  Z głupia frant wystukał więc cyfry 1, 2, 3, 4, 5 i 6. System kod przyjął. Skutkiem tego udanego połączenia było zamknięcie na 48 godzin systemu telefonicznego działu Narodowego Banku Francji, zajmującego się przypadkami obywateli wnioskujących o stwierdzenie ich bankructwa. Bank tak przestraszył się skutków włamania, że wolał na wszelki wypadek wyłączyć system do czasu przeprowadzenia wnikliwego śledztwa.

Departament banku, do którego nastąpiło włamanie

Śledztwo, zmierzające do ustalenia sprawcy tego niezwykłego włamania, przybrało wymiar międzynarodowy. Dwa lata zajęło ustalenie tożsamości sprawcy, które wymagało pomocy prawnej organów luksemburskich, gdzie znajduje się siedziba Skype’a. Na szczęście sprawca całego zamieszania zarejestrował konto na swoje nazwisko, dzięki czemu mógł stanąć wczoraj przed sądem. Postawiono mu dwa zarzuty – nieuprawnionego dostępu do systemu informatycznego oraz spowodowania trwałej przerwy w funkcjonowaniu systemu. Oba zarzuty zostały oddalone dzięki temu, że adwokatowi oskarżonego udało się przekonać sąd, że do włamania doszło przez przypadek.

Włamywaczowi gratulujemy szczęścia, bankowi doboru hasła a organom ścigania dobrze wykonanej pracy.

Aktualizacja

Jak słusznie zauważył Wykopowicz zadarmoche, z prawie identycznego hasła jak Narodowy Bank Francji korzystali Prezydent Skroob oraz Król Roland w filmie Kosmiczne Jaja.

Powrót

Komentarze

  • 2012.09.22 13:21 cardet

    To prawie jak admin;admin1 :D

    Odpowiedz
  • 2018.04.28 23:35 Ireneusz

    Słynne włamanie się do centrali pod Chybiem – komisariat w Skoczowie 2009r. Tak stwierdził pewien prokurator chyba z ustronia :)

    Odpowiedz

Zostaw odpowiedź

Jeśli chcesz zwrócić uwagę na literówkę lub inny błąd techniczny, zapraszamy do formularza kontaktowego. Reagujemy równie szybko.

Włamał się banku przez Skype’a. Przez przypadek.

Komentarze