07.07.2014 | 07:18

Adam Haertle

Chowasz dysk pod łóżkiem? Ten policyjny pies go wywącha.

Przyzwyczailiśmy się już do policyjnych psów, które potrafią znajdować narkotyki lub psów ratowników, odszukujących zasypanych ludzi. Pewien oddział policji wpadł na ciekawy pomysł i wyszkolił też psa do wyszukiwania nośników danych.

W dzisiejszych czasach nośnik o pojemności 128 GB może mieć rozmiar małego paznokcia. Powszechna miniaturyzacja oraz kreatywność przestępców zmusza organa ścigania do opracowywania nowych metod lokalizowania dowodów rzeczowych w trakcie przeszukiwania pomieszczeń czy pojazdów. Okazuje się, że metody sprawdzone w walce z przemysłem narkotykowym można również zastosować do nośników danych.

Pies, który wywącha dysk twardy

Amerykański serwis Providence Journal opublikował długi reportaż o pracy oddziału policji zajmującego się ściganiem osób podejrzanych o posiadanie, wytwarzanie lub rozprowadzanie treści pedofilskich. Oprócz opisów kilku przypadków niedawnych zatrzymań możemy w nim także przeczytać o nowym nabytku oddziału, czyli labradorze o imieniu Thoreau. Thoreau przeszedł wielomiesięczne szkolenie w policyjnej akademii, gdzie nauczono go wykrywać wszelkie nośniki danych. Potrafi wywąchać dyski twarde, napędy USB oraz karty pamięci nie tylko przechowywane jako osobne urządzenia, ale także zamontowane w sprzęcie lub wręcz specjalnie ukryte.

Thoreau w akcji treningowej

Thoreau w trakcie akcji treningowej

W czerwcu tego roku labrador pomógł policji w pierwszym przeszukaniu. W jego trakcie zlokalizował dysk USB zawierający treści pedofilskie, schowany w metalowym pudełku w metalowej szafce. Nie ma także problemów z wywąchiwaniem np. dysków zapakowanych w woreczki próżniowe. Jego użycie przyspiesza przeszukania i sprawia, że przestępcom dużo trudniej ukryć nośniki zawierające pogrążające ich dane.

Skutki dla przestępców

Gdy policja zaczęła stosować psy do wyszukiwania narkotyków, dilerzy nauczyli się tak pakować swoje przesyłki, by te nie zawierały na zewnątrz zapachów wskazujących na zawartość. Jest to proces trudny i wymagający dużej staranności, jednak przestępcy, którzy go nie opanowali, notują straty w towarze lub wolności osobistej. Tak samo mogą zacząć zachowywać się przestępcy, posiadający elektroniczne dowody swojej nielegalne działalności. Trzeba jednak zauważyć, że przestępcy komputerowi mają dużo łatwiejsze zadanie – narkotyków nie da się zaszyfrować.

Powrót

Komentarze

  • 2014.07.07 09:16 JP 100%

    Dowolny dysk wykonany w standardzie IP67 zatopiony w spłuczce i niebiescy mogą mnie cmoknąć :)

    Odpowiedz
    • 2014.07.07 11:38 LordBlick

      Myślisz, że zaglądanie do komory zbiornika spustowego WC nie jest w standardzie przeszukania lokalu i jest to obiekt trudny do zlokalizowana i czasochłonny w sprawdzeniu ?

      Odpowiedz
    • 2014.07.07 11:48 Shp3l

      Znam lepszy: nie interesować się dziecięcym porno.

      Odpowiedz
      • 2014.07.07 13:01 kjw

        Czy każdy kto szyfruje dane i ukrywa je przed psami to pedofil?

        Odpowiedz
        • 2014.07.09 01:16 Pokolenie JP2GMD

          Nie każdy prostokąt jest kwadratem ale każdy kwadrat jest prostokątem. Teraz przez analogię: nie każdy pedofil jest księdzem ale każdy ksiądz…

          Odpowiedz
    • 2014.07.07 15:49 mnmnc

      tylko w sosie „los pollos hermanos” :)

      Odpowiedz
      • 2014.07.17 16:26 Ninja

        Science, bitch!

        Odpowiedz
  • 2014.07.07 11:17 to takie oczywiste

    Trzeba być idiotą aby nie szyfrować nośników a chować je ch*j wie gdzie.

    Odpowiedz
  • 2014.07.07 13:16 Lol

    Serio ludzie mając dyski z dziecięcym porno i zamiast je porządnie zaszyfrować wolą to ukryć w szafie?

    Odpowiedz
    • 2014.07.08 12:00 zdegustowany

      Pedofile nie są wcale sprytniejsi od normalnych a średni poziom wiedzy o szyfrowaniu, ukrywaniu i zabezpieczeniu danych jest w społeczeństwie (poza ludźmi „technicznymi”) raczej niski…

      Odpowiedz
  • 2014.07.07 13:21 X

    To wygląda tak absurdalnie, że zakrawa na akcję dezinformacyjną.

    Odpowiedz
    • 2014.07.08 12:04 zdegustowany

      Dlaczego? Plastiki, z których się robi różne nośniki wydzielają jakieś tam zapachy. Jak sprzęt nowy z pudełka to nawet człowiek czuje… albo jak się nagrzeje od używania.

      Gdzieś indziej mają zresztą psa wyszkolonego do wywąchiwania CD-R, podobno całkiem skutecznego.

      Odpowiedz
  • 2014.07.07 13:34 Dr.Magister

    Oj babciu, dysk wystarczy ukryć w paczce z kokainą.

    Odpowiedz
  • 2014.07.07 14:42 Frytex

    Jednego nie rozumiem. Jeśli ktoś ściąga na zasadzie piractwa porno pedofilskie, to przecież robi „źle” tym, którzy to produkują. Okrada ich, czyli tak naprawdę robi „dobrze”.

    To czemu to jest karalne? :)

    Odpowiedz
    • 2014.07.17 10:17 Breneka

      Mądry to ty nie jesteś.

      Odpowiedz
  • 2014.07.07 19:00 Kacper

    Czy ten pies potrafi wywęszyć zawartość zaszyfrowanego dysku?
    Czy jego zeznania mogą być uznane za dowód?

    Odpowiedz
  • 2014.07.10 09:42 Fsh

    Jakby taki do ZUS’u wszedł to by zwariował :)

    Odpowiedz

Zostaw odpowiedź do LordBlick

Jeśli chcesz zwrócić uwagę na literówkę lub inny błąd techniczny, zapraszamy do formularza kontaktowego. Reagujemy równie szybko.

Chowasz dysk pod łóżkiem? Ten policyjny pies go wywącha.

Komentarze