Jak jeden dodatkowy znak w kodzie pozwolił komuś zarobić prawie 2 mln PLN

dodał 19 lutego 2017 o 10:11 w kategorii Krypto  z tagami:
Jak jeden dodatkowy znak w kodzie pozwolił komuś zarobić prawie 2 mln PLN

Czy uważna lektura kodu źródłowego możemy być opłacalna? Coś na ten temat wiedzą łowcy błędów, jednak nagrody wynoszące prawie dwa miliony złotych nie zdarzają sie codziennie i czekają głównie w kodzie źródłowym różnych nowych kleptowalut.

Twórcy Zerocoin, kryptowaluty która ma za zadanie zagwarantować całkowitą prywatność i kompletną anonimowość jej posiadaczom, ogłosili właśnie, że na skutek błędu w kodzie implementacji waluty ktoś był w stanie generować ją „z powietrza” i zarobił na tym ponad 400 bitcoinów. Warto także zauważyć, że złodziej jest kompletnie anonimowy i zachowuje pełną prywatność.

Coś z niczego

Ogłoszenie o incydencie pojawiło się w oficjalnym serwisie Zerocoin. Możemy się z niego dowiedzieć, że u podstaw problemu leżała literówka w postaci jednego dodatkowego znaku w kodzie programu. Miała ona bardzo specyficzny skutek – mianowicie pozwalała na ponowne użycie dowodu pracy „kopalni” do wygenerowania nowych monet. W założeniu kryptowalut praca obliczeniowa wykonywana przez „górników” może być nagrodzona tylko raz. W tym przypadku ktoś odkrył, że pracę może wykonać raz i wielokrotnie odbierać za nią nagrodę. Według dostępnych informacji autor odkrycia stworzył w ten sposób 370 tysięcy zerocoinów, co stanowi ok. 1/4 wszystkich wytworzonych do tej pory monet. 350 tysięcy z nich udało mu się wymienić na bitcoiny, warte ok. 1,75 mln PLN wg dzisiejszego kursu.

Najciekawsze chyba w całej sprawie jest to, że atak miał miejsce na przestrzeni wielu tygodni. Według dostępnych informacji atakujący rozłożył swój atak w czasie i kawałek po kawałku spieniężał wygenerowane zerocoiny – prawdopodobnie by nie załamać rynku i by wydłużyć czas potrzebny do wykrycia ataku. Co jednak dość zabawne, autorzy zerocoin informują, że byli w stanie wykryć atak ponieważ porównali ilość legalnie wytworzonych monet z ilością monet wydanych. I zorientowali się już w momencie, gdy 1/4 wszystkich dostępnych monet okazała się wygenerowana z powietrza…

Twórcy waluty informują, że nie zamierzają wycofać nieautoryzowanych transakcji, a jedynie opublikują aktualizację usuwającą możliwość przeprowadzenia ataku. Niestety do tej pory nie udało się nam ustalić, jak konkretnie wyglądał wspomniany błąd – w internecie jest na ten temat kilka teorii, ale żadna nie wyglądała wiarygodnie. Na zakończenie jeszcze tradycyjne podsumowanie.

Jedyny komentarz