01.02.2015 | 22:13

avatar

Adam Haertle

Jak z powodu śniegu wpadają plantacje konopi indyjskich

Zakładasz nielegalną plantację konopi. Ukrywasz ją przed sąsiadami i czujną policją. Utrzymujesz jej lokalizację w najściślejszej tajemnicy, nie mówisz o niej nikomu. A potem spada śnieg i sekret wychodzi na jaw.

Nawet utrzymanie najściślejszych zasad konspiracji może przegrać z fizyką oraz klimatem. Wystarczy, że na dachy holenderskich domków spadnie kilka milimetrów śniegu, a pojawiają się na nich dość charakterystyczne placki, których pochodzenie szybko weryfikuje policja. Oto dwa przykłady z ostatnich dni, które zakończyły się sukcesem organów ścigania.


Haarlem

Haarlem

Arkel

Arkel

Powrót

Komentarze

  • avatar
    2015.02.01 22:40 linoskoczek

    Morał: trzeba tak ogrzewać całe górne piętro, żeby nie było śniegu w ogóle.

    Odpowiedz
    • avatar
      2015.02.01 22:49 Sztefen

      Tylko, że 3/4 zabudowy Holandii to szeregowce, gdzie każdy segment ma innego właściciela. Także plan niezły ale niewykonalny :)

      Odpowiedz
  • avatar
    2015.02.01 22:45 Bolek

    A nie wystarczyłoby się przejechać po mieście z detektorem podczerwieni?

    Odpowiedz
  • avatar
    2015.02.01 22:47 hitówhit

    albo do piwnicy się przenieść :)

    Odpowiedz
    • avatar
      2015.02.02 09:43 kurdebele

      W Holandii rolę piwnicy najczęściej spełnia właśnie stryszek. :)

      Odpowiedz
  • avatar
    2015.02.02 07:58 4815162342

    Rzeczywiście sukces policji, kolejny raz ujęli groźnych przestępców

    Odpowiedz
    • avatar
      2015.02.02 13:05 DOgi

      Wygląda, że sami się z tego śmieją, więc nie jest tak źle ;)

      Odpowiedz
  • avatar
    2015.02.02 09:55 k0sM3n

    haha. Dobre :)

    Odpowiedz
  • avatar
    2015.02.02 12:16 ft5465

    Sorry, taki mamy klimat :)

    Odpowiedz
  • avatar
    2015.02.02 13:40 dadad

    Ktos sie orientuje co grozi za hodowle marihuany w kraju gdzie jest ona zalegalizowana? Jakies kary finansowe czy cos wiecej?

    Odpowiedz
    • avatar
      2015.02.02 14:29 JackN

      Nie ma pełnej legalizacji. Na prywatny użytek wolno posiadać do 5g, w kofiszopach może być jednorazowo 500g. Jednym z najlepiej płatnych zawodów w branży jest właśnie kurier dostarczający towar do kofiszopu, bo to najbardziej ryzykowna praca.

      Odpowiedz
      • avatar
        2015.02.23 17:10 hadouken

        Teoretycznie…
        W praktyce gadałem z gościem (roczik ’84), który jest rodowitym Holendrem i mówi, że NIGDY nie słyszał o przypadku zatrzymania i skazania kogoś za posiadanie (dowolnej) ilości narkotyków.

        Obecny paradoks prawny jest bodajże spowodowany koniecznością trzymania się jakichś bzdurnych, międzynarodowych konwencji, zabraniających „pełnej” legalizacji posiadania niektórych substancji (na całym świecie wyłamał się tylko Urugwaj, nie chcąc odstawiać dalej takiej szopki i w 100% legalizując w zeszłym roku posiadanie MJ, choć obrót jest tam kontrolowany)

        Odpowiedz
  • avatar
    2015.02.02 23:52 Taki jeden

    trzeba zhakować plantacje, sypiąc sztuczny śnieg :)

    Odpowiedz
  • avatar
    2015.02.03 11:12 kasia

    Głupki przeciez sa specjalne namioty na plantacje, które nie przepuszczaja ciepła i wtedy bedzie dach zimny no i zasniezony !!!

    Odpowiedz

Zostaw odpowiedź do linoskoczek

Jeśli chcesz zwrócić uwagę na literówkę lub inny błąd techniczny, zapraszamy do formularza kontaktowego. Reagujemy równie szybko.

Jak z powodu śniegu wpadają plantacje konopi indyjskich

Komentarze