Użytkownicy wielkiego narkotykowego bazaru oszukani, serwis zamknięty

dodał 18 marca 2015 o 10:53 w kategorii Prawo  z tagami:
Użytkownicy wielkiego narkotykowego bazaru oszukani, serwis zamknięty

(źródło: epSos.de)

Wiele wskazuje na to, że drugi największy działający bazar narkotykowy Evolution właśnie zniknął wraz ze swoimi właścicielami i tysiącami bitcoinów użytkowników. Trudno nazwać to niespodzianką, choć dla niektórych może to być poważny problem.

Przepis na sprawdzony scenariusz brzmi następująco: 1. Przekaż tysiące bitcoinów anonimowym osobom w internecie. 2. Upewnij się, że w razie kradzieży nikt nie pójdzie na policję. 3. Poczekaj na efekty.

Wstrzymane wypłaty, wyłączone serwery

Od około tygodnia w Evolution, drugim największym po Agorze podziemnym narkotykowym bazarze, słychać było głosy zniecierpliwienia użytkowników ze względu na opóźniające się przelewy wychodzące BTC. Problemy z dostępnością stron i płynnością obrotu są chlebem powszechnym kupujących i sprzedających narkotyki w sieci Tor lub I2P. Administratorzy oficjalnie przepraszali za problemy i zapewniali, że wkrótce sytuacja wróci do normy. Trzeba było prawie tygodnia, by zasiać poważniejsze zwątpienie, a tej nocy gwóźdź do trumny wbiło zamknięcie wszystkich serwerów Evolution.

Jedyny komentarz

Jedyny komentarz

Osiem godzin temu jeden z moderatorów serwisu, NSWGreat, opublikował ostrzeżenie dla użytkowników informując, że właściciele serwisu postanowili uciec ze zgromadzonymi środkami. Wpis pojawił się na forum Evolution oraz w serwisie Reddit. Forum wraz ze stroną zostały wyłączone kilka godzin później na potwierdzenie słów moderatora. Podobno zamknięte zostały również serwery zapasowe, dostępne wyłącznie dla pracowników obsługi.

A było tak pięknie

Evolution z ponad 20 tysiącami ofert był jednym z liderów podziemnego rynku narkotykowego. Cieszył się także renomą dość stabilnego serwisu – dostępność na poziomie 97% odróżniała go znacząco od głównego konkurenta, Agory z wynikiem zaledwie 84%. Evolution oferował także zaawansowane zabezpieczenie transakcji, tzw. multisig, czyli mechanizm, w którym dwie z 3 stron transakcji (sprzedający, kupujący, market) musiały zgodzić się na uwolnienie funduszy. Mechanizm ten miał zabezpieczać przed kradzieżą środków, jednak mało który kupujący z niego korzystał – jego użycie było dość skomplikowane. Frustracja użytkowników osiąga poziomy zależne od ilości utopionych środków. Poniżej kilka przykładowych komentarzy:

Świetnie. Straciłem na SR1, BMR, Sheep, Cannabis Road i teraz Evo. Tym razem wszystko co miałem. Może to sygnał by zrezygnować z używania marketów.

Cholera. Straciłem 6BTC. Z drugiej strony to przyjemne uczucie wiedzieć, że nie jestem sam i wszyscy zostaliśmy wyruchani. Dobrze, że straciliśmy tylko pieniądze, a nie wolność.

Nie. Proszę, to nie może się dziać naprawdę. Jestem sprzedawcą i wszystko zainwestowałem w ten serwis. Ponad 50 BTC. Nie róbcie nam tego. Jestem winien kasę i muszę ją oddać. Boję się o swoje życie. Proszę, to nie może się dziać naprawdę.

Mimo błagań użytkowników wszystko wskazuje na to, że Evolution dołączył już do takich marek jak Sheep, Andromeda czy Pandora, których właściciele opalają się obecnie na przyjemnej karaibskiej wysepce. Albo staczają na dno po kolejnej dawce.

Więcej do poczytania na ten temat: RedditAll Things Vice, DeepDotWebVice, Wired.