Nasi wschodni sąsiedzi od dawna próbują wywierać wpływ na polską politykę za pomocą kampanii dezinformacyjnych. Znamy zhakowane konta w mediach społecznościowych czy skrzynki pocztowe polityków, ale zhakowane ekrany w centrum handlowym to coś nowego.
Kilka chwil temu Pełnomocnik rzadu do spraw cyberbezpieczeństwa opublikował raport za rok 2023. Polecamy lekturę całości, bo zawiera on niemało ciekawostek. Naszą uwagę najbardziej przykuła informacja na temat aktywności grupy UNC11151, zwanej także Ghostwriter, powiązanej z Białorusią (a czasem także Rosją). To grupa, która stoi między innymi za serwisem Poufna Rozmowa publikującym e-maile ze skrzynek różnych polskich polityków.
Nietypowy incydent
W raporcie możemy znaleźć także bardzo niecodzienne zdjęcie. Zobaczcie sami.
Według raportu to zdjęcie przedstawia ekran informacyjny w polskim centrum handlowym niedługo przed październikowymi wyborami parlamentarnymi. Grupa UNC1511 włamała się do systemu zarządzającego takimi ekranami i zamieściła na nim fałszywy komunikat o rzekomym programie darmowych pogrzebów dla emerytów, ilustrowane zdjęciem Jarosława Kaczyńskiego.
Kadr ten przypomniał nam o innym incydencie, który obserwowaliśmy tuż przed wyborami. 9 października 2023 prawdopodobnie ta sama grupa rozesłała do polskich odbiorców e-maila o podobnym przekazie. Wyglądał on tak:
Ten komunikat także obiecywał darmowe pogrzeby emerytom. Co ciekawe, wiadomość wysłana była ze sfałszowanym polem nadawcy, wskazującym na domenę partii Prawo i Sprawiedliwość.
Cel sprawców?
Słyszeliście wcześniej o tym incydencie lub przesłaniu? Nie? Nic dziwnego, kampania sprawców nie przedostała się wówczas do publicznej świadomości. Wygląda zatem na to, że ten element dezinformacji nie zadziałał. Możemy tylko zgadywać, że Polacy, zalewani falą przedwyborczych obietnic, uznali ten komunikat za kolejną z nich. Jeśli sprawcy chcieli komuś zaszkodzić, to zaszkodzili jedynie firmie zarządzającej ekranami w centrach handlowych. I tyle dobrze.
Komentarze
„Jeśli sprawcy chcieli komuś zaszkodzić, to zaszkodzili jedynie firmie zarządzającej ekranami w centrach handlowych”
Ja uważam dokładnie odwrotnie. Po pierwsze pomogli, a nie zaszkodzili, bo zwrócili uwagę na konieczność zabezpieczania także i takich rzeczy. Po drugie zostawili ślad po sobie i tym zapewne pomogli organom szukającym takich przestępców.
Nie rozumiem, co to miało osiągnąć. Wesprzeć PiS w kampanii, by osoby starsze i ich rodziny chętniej na nich głosowali? Przeszkodzić PiSowi poprzez asocjację z polityką robioną na grobach i ogólnym chorym socjalem?
Zasiać ferment i sprowokować wzajemne oskarżenia?
> Nie rozumiem, co to miało osiągnąć. Wesprzeć PiS w kampanii,
O, to, to!
pisze się craker a nie haker
craker to ktoś kto niszczy (w tym wypadku firma zarządzająca ekranami poniosła szkody)
nie wiem po co powielacie błędne stereotypy na temat hakerów
> pisze się craker a nie haker
Nie, pisze się hacker. Cracker to taki ktoś, kto łamie zabezpieczenia w programach. Głównie Użytkowych, lub grach.
Kto się właśnie na cudze kontra i coś z nimi robi, tak jak tu, to hacker.