Przestępcy to też ludzie i popełniają błędy. Czasem publikują za dużo zdjęć, czasem jest to jedno niewłaściwe kliknięcie na 10 lat ciężkiej pracy. Jeśli ktoś na ten błąd czeka, to kariera przestępcy może się szybko skończyć. Ja te historie zbieram i opowiadam.
Już w najbliższą środę opowiem o najciekawszych wpadkach przestępców, które wpadły mi w oko przez ostatnie kilkanaście miesięcy. Będą to historie z całego świata, dobrane według jednego klucza – ktoś z tej złej strony gdzieś, kiedyś nie zadbał o OPSEC, a ktoś inny, z tej dobrej strony, na to właśnie czekał. Po złej stronie będą przestępcy (nie tylko cyber), po tej dobrej zarówno organy ścigania, jak i badacze. Wszystko możecie usłyszeć 20 grudnia o godzinie 20:00 na żywo (lub w dowolnym późniejszym momencie z nagrania bez ograniczeń czasowych). Do rozpoczęcia wykładu koszt udziału to 39 PLN, potem cena rośnie do 69 PLN. Oczywiście członkowie Klubu Bezpiecznika mają występ w pakiecie.
Nie wiesz, czy warto? Zobacz za darmo moje wcześniejsze wykłady na bardzo podobny temat. Jakie historie opowiem w środę?
Hakerzy, dilerzy, mordercy, pedofile
Przykładów ciekawych opowieści nie brakuje – starałem się wybrać te najciekawsze. Na pewno opowiem o:
- zamknięciu przez służby jednego z ciekawszych marketów darknetowych wraz z jego założycielem,
- wpadce grupy ransomware, która pozwoliła zidentyfikować jej członków,
- problemach sprzedawców jednego z największych darknetowych marketów narkotykowych,
- grupie rumuńskich hakerów, którzy oszukiwali tysiące Amerykanów przez 12 lat, niezwykle skrupulatnie dbając o swój OPSEC (żarty o siedmiu proxy i 5 warstwach szyfrowania nie wzięły się z powietrza, oni to zaimplementowali) – choć ostatecznie kilka bardzo drobnych błędów doprowadziło do upadku całej grupy,
- sposobie amerykańskich służb na łapanie rosyjskich hakerów na wakacjach (i o tym, jak rosyjscy hakerzy starają się tego unikać),
- namierzeniu osoby, która ukradła Ethereum warte kilka miliardów dolarów,
- parze nietypowych złodziei, którzy prali bitcoiny warte ponad cztery miliardy dolarów,
- człowieku, który ukradł bitcoiny warte miliardy i nie bardzo wiedział, co z nimi zrobić,
- zabójcy, który w świecie wirtualnym zostawił wystarczająco dużo śladów, by zostać namierzonym,
- a także wielu drobnych historyjkach, gdzie stało się coś ciekawego z obszaru OPSEC.
Będą też memy, ale raczej niedużo, bo historie zajmą większość miejsca na slajdach.
Szykujcie się na ok. 2h dobrej zabawy, bo skoro ja się świetnie bawię, opisując te historie, to i wam powinny się spodobać. Swoją wejściówkę na ten show możecie kupić na z3s.pl/opsec. Do zobaczenia w środę!
Tak, będzie nagranie, dostępne bezterminowo. I będą certyfikaty. I wystawiam faktury, czy chcecie, czy nie.
Komentarze
> I wystawiam faktury, czy chcecie, czy nie.
Jeśli nie chcę faktury, to i tak będzie wystawiona? Czyli moje dane wbrew mojej woli trafią do JPK oraz – niedługo – do KSEF?
Dlaczego?
Trafią tam tylko dane, które podasz. A jakie podasz – to już twoja sprawa. Dla mnie jest to dużo prostsze, niż wystawianie części klientów paragonów, a części faktur.
Mnie też wystawisz fakturę na Dużego Psa?
Faktury wystawia Pan Automat, jest tolerancyjny.
Dlatego bo Pan Adam jest zwolennikiem establishmentu po „tej dobrej stronie” i musi odprowadzać podatki
Ale mógłby wystawić paragon, na nim nie ma danych osobowych klienta.
Czy wystawianie wszystkim faktur jak leci, w tym klientom, którzy sobie tego nie życzą, nie jest złamaniem prawa?
Mógłbym, ale to upierdliwe. Nie, nie jest. Podawałem już rozwiązanie problemu, który sztucznie sobie tworzycie :)
Nie, nie. Problem sztucznie tworzą nie użytkownicy, ale 2 byty:
1) ten, który – nie chcąc z lenistwa wystawić paragonu – do zawarcia transakcji wymaga podania swoich danych, mimo że sprzedaż osobie anonimowej to ten sam zysk,
2) państwo, które wymaga JPK i gromadzi ww. dane, mimo że nie jest do niezbędne, a jedynie – choć i to jest wątpliwe – przydatne do funkcjonowania państwa.
Misiu, ja niczego nie wymagam, podawaj sobie co tam chcesz. Mam klientów „A A” z miasta „A” z kodem 00-000 i nic na to nie poradzę!
Poza tym jakbym miał wystawić 300 paragonów to bym nie miał kiedy slajdów robić ;)
Niektórym widzę by się przydały foliowe czapeczki. Może będą jako gratis do wykładu? :D
Anonimozuj się chlopie i po sprawie, z igły widły robisz
W JPK i KSeF nie umieszcza się faktur konsumenckich (bez NIPu).