15.09.2023 | 09:11

avatar

Adam Haertle

Od luksusowej willi w Dubaju do obskurnej celi w USA, czyli kariera złodzieja

Jak zegarki to Richard Mille, jak ciuchy to Fendi, Gucci, Versace i Balenciaga, jak samochody to Bentley, Rolls Royce i Ferrari. Kto za to wszystko płacił? Oczywiście ofiary oszustów – czasem nawet bezpośrednio na konta sprzedawców.

O Rayu Hushpuppi już kiedyś pisaliśmy – ale czas opowiedzieć jego historię w szerszej formie, bo perełek ze świata cyberprzestępców jest w niej co niemiara. Nigeryjczyk był nie tylko najgłośniej chwalącym się swoim majątkiem złodziejem – był także ważnym ogniwem wielu ciekawych oszustw, w tym takich, które trafiały na pierwsze strony gazet.

Oczywiście opowiem o jego przygodach na żywo – i to już w najbliższą środę. Zapraszam!

Pranie, oszustwa, Instagram

Hushpuppi zasłynął swoim ociekającym bogacwem profilem na Instagramie (nie linkuję, bo profil został już skasowany). Na szczęście wiele zdjęć się zachowało – więc przejrzymy je i poszukamy na nich dokumentacji popełnianych przestępstw (ponieważ oczywiście ją znajdziemy). A co jeszcze zobaczycie na webinarze? Będzie ciekawie:

  • opis, jak krok po kroku agenci FBI udokumentowali tożsamość Hushpuppiego na podstawie jego rozlicznych kont internetowych,
  • przebieg kilku oszustw typu BEC wraz z możliwością zajrzenia za kulisy komunikacji przestępców, którzy właśnie kradną 100 milionów funtów od angielskiego klubu piłkarskiego,
  • pranie pieniędzy z włamania do banku na Malcie, wykonanego przez hakerów z Korei Północnej (tak, w to też zamieszany był nasz bohater),
  • przekupywanie policjantów, by zamykali w więzieniu członków grupy, którzy pokłócili się z innymi przestępcami,
  • kupowanie paszportu z egzotycznej wyspy,
  • i wiele innych dobrych historii.

To wszystko już w najbliższą środę – lektura aktów oskarżenia (bo nasz bohater występuje w więcej niż jednym) to fantastyczna zabawa, do której was zapraszam.

Oczywiście członkowie Klubu Bezpiecznika dostęp do webinaru mają już w pakiecie. Możecie jeszcze do nich dołączyć – ale tylko do 30 września.

Powrót

Komentarze

  • avatar
    2023.09.15 17:28 Jaktor

    Kupowanie paszportu? Może jednak to nie jest kupno dokumentu, a raczej darowizna bądź inwestycja w gospodarkę małego kraju w zamian za przyznanie obywatelstwa, które pociąga za sobą m.in. prawo do wnioskowania/otrzymania paszportu?

    Proszę o precyzję.

    Odpowiedz
    • avatar
      2023.09.19 11:25 d

      „inwestycja w gospodarkę małego kraju”
      Chyba w jachty dyktatora tego kraju.

      Odpowiedz
      • avatar
        2023.09.19 19:01 sd

        Malta czy Portugalia to nie są dyktatury, a przyznawały już obywatelstwo za inwestycje.

        Odpowiedz
    • avatar
      2023.09.19 20:06 adamh

      Precyzja będzie na webinarze – ale nie chodziło o inwestycje.

      Odpowiedz
      • avatar
        2023.09.20 11:49 JKL

        No dobra, ale on kupił *dokument*, czy kupił *obywatelstwo*, które umożliwia mu wnioskowanie o wydanie mu takiego dokumentu?

        Odpowiedz
  • avatar
    2023.09.19 08:27 Dominik

    Ech, jak ja wspominam artykuły Agnieszki Wesołowskiej, sam co jakiś czas do nich wracam, a potem nabieram się na takie tytuły myśląc „cholera, wróciła”, po czym się okazuje że to tylko reklama webinaru

    Co się stało z Agnieszką, czy jeszcze kiedyś doczekamy się nowych historii?

    Odpowiedz
    • avatar
      2023.09.19 14:38 Odpowiedź

      Wygląda na to że zmigrowała na inny portal, aczkolwiek ma tam napisane że jeszcze robi artykuły dla Z3S.

      Odpowiedz
      • avatar
        2023.09.19 18:00 Agnieszka Wesołowska

        Jeśli będziecie mnie dalej mile wspominać, to kto wie, może się i na Z3S coś ukaże! (Sorry, nie mogę spamić tu swoim serwisem, ale nie jestem nie do odnalezienia, a tam SOM TEKSTY!!!).

        Odpowiedz
        • avatar
          2023.09.19 19:55 Zenek

          A jak wyglądasz?
          W odpowiedzi zakoduj swój serwis.

          Odpowiedz
        • avatar
          2023.11.08 02:49 Listek

          Chyba mocno tempa dzida ze mnie – ponieważ więcej Twoich twarzy do czytania nie znalazłem :)

          A też przyznaję że Twoje artykuły, sprawiły że zacząłem regularnie zaglądać z3s.

          Kiedyś tu spędzałem godziny w tygodniu. Teraz tylko minuty.

          Odpowiedz
      • avatar
        2023.09.20 23:17 wk

        @Odpowiedź

        Thx za wskazówkę, znalazłem. W zasadzie wygląda to na własny portal?

        @Dominik

        I ja wolę czytać niż słuchać czy oglądać – ale może jesteśmy w mniejszości? Musi być jakiś powód zmniejszania się ilości wartościowych artykułów, w sumie wszędzie, na rzecz webinarów, podcastów, nagrań video itp.

        @Redakcja

        Jakąś ankietę może dało radę zrobić odnośnie preferencji widzowo-czytelniczych? Mam podejrzenie że kawałek grupy docelowej Wam umyka ;)

        Odpowiedz
        • avatar
          2023.09.24 20:47 komnięty_walenty

          Oj popieram na całej linii…

          Odpowiedz
  • avatar
    2023.09.22 13:02 Miszczu

    @wk – również ubolewam nad tym, że coraz mniej jest miejsc, w których można poczytać słowo pisane. Wszedzie wciskają webinary, podcasty, streamy…

    Odpowiedz
  • avatar
    2023.09.24 16:05 Adam

    Lubiłem z3s, ale wydaje mi się, że ostatnio żeby coś ciekawego przeczytać, to od razu trzeba za to zapłacić. Szkoda

    Odpowiedz
    • avatar
      2023.09.29 12:53 Mirek

      Tez to zauwazylem od dluzszego czasu, ciezko trafic tu na jakis dobry tekst i jak szybko wchodze tak szybko wychodze. Bez urazy, ale placic 50 zl, zeby posluchac histori o jakims zlodzieju to uwazam, ze w bardzo zla strone zmierzacie, najwyzej niedlugo zaprzestane w ogole tu wchodzic, i cos czuje, ze nie tylko ja ;)

      Odpowiedz
  • avatar
    2023.10.04 15:31 pisarz

    wk napisał: I ja wolę czytać niż słuchać czy oglądać.

    Napisz książkę i wydaj w Polsce za kilkanaście procent od ceny brutto książki (takie są stawki w wydawnictwach). Albo skupuj od ludzi materiały edukacyjne, sklejaj z tego szkolenia video/live i kasuj od 500 do 2000 zł za osobę (wejściówka).

    Dlatego wolą nagrywać lub robić live show, niż pisać. Odbiorca nie rozpozna czy robiłeś wszystko samodzielnie i jest zadowolony, jeszcze jak firma zapłaci.

    Odpowiedz

Zostaw odpowiedź

Jeśli chcesz zwrócić uwagę na literówkę lub inny błąd techniczny, zapraszamy do formularza kontaktowego. Reagujemy równie szybko.

Od luksusowej willi w Dubaju do obskurnej celi w USA, czyli kariera złodzieja

Komentarze