Paypal oszalał i chce od Was danych logowania do banku

dodał 27 kwietnia 2016 o 00:00 w kategorii Wpadki  z tagami:
Paypal oszalał i chce od Was danych logowania do banku

Są rzeczy, których się nie robi. Nie pije się herbaty bez wyjmowania łyżeczki, nie zdejmuje jako pierwszy marynarki i nie podaje się danych logowania do swojego konta bankowego nigdzie poza stroną swojego banku.

Niestety te zasady – a przynajmniej ostatnia z nich – są obce Paypalowi oraz jego kontrahentom. Paypal własnie zmienił firmę obsługującą szybkie doładowania rachunku z Bluemedia na trustly.com, które chce od użytkowników danych takich jak login i hasło do konta internetowego. Rozumiemy, że dostawca usługi może mieć głupi pomysł, ale czy w Paypalu też ktoś na głowę upadł?

Karygodna praktyka

Kilka godzin temu jeden z Czytelników (dziękujemy!) zgłosił nam dziwne zachowanie Paypala. Podejrzewał phishing, jednak gdy sprawę sprawdziliśmy, okazało się to wbudowaną funkcją serwisu. Po wybraniu opcji „doładowania błyskawiczne” trafiliśmy na stronę www.paypal-doladowania.pl – już sam ten fakt woła o pomstę do nieba, nie ma to jak przyzwyczajać użytkowników do wchodzenia na inne, podejrzanie wyglądające domeny. Tam jednak czekała lepsza niespodzianka.

Serwis doładowań obsługuje szwedzka firm trustly.com, która przyjęła oryginalny i beznadziejnie niebezpieczny model biznesowy. Po serii kolejnych przekierowań trafiliśmy do serwisu trustly.com, gdzie dokonaliśmy wyboru banku, z usług którego chcemy skorzystać i oczom naszym ukazał się taki oto obrazek:

Ale że co?

Ale że co?

Nie wiemy jak to skomentować. Naprawdę brak nam słów. Logowanie danymi do konta bankowego na obcej stronie? Serio? Zdrowi tam w Paypalu i Trustly jesteście?

wtf

Dla podkreślenia skali absurdu tej sytuacji zacytujmy jeszcze fragment z wiadomości wysyłanych regularnie przez Paypala własnym klientom (wskazał go na Wykopie Saashaa):

Wiadomość od Paypala

Wiadomość od Paypala

Nigdy nie pytamy Cię o informacje poufne jak Twoje hasło, dane rachunku bankowego czy karty kredytowej

Co prawda wiadomość ta dotyczy poczty elektronicznej, ale zasada ta powinna obowiązywać w każdym miejscu serwisu (nie licząc procesu autoryzacji dostępu lub płatności za pomocą karty kredytowej). Najwyraźniej dostawcy usług finansowych w pogoni za marżą całkiem już oszaleli i zaczynają oszczędzać kosztem bezpieczeństwa klientów. Co więcej nie jest to pierwszy taki przypadek – podobnie zasłużyła się swojego czasu firma Sofort.

Mamy nadzieję że nie musimy tego pisać, ale nie korzystajcie z tej usługi Paypala.

Aktualizacja 2016-04 27

Poniżej w skrócie najciekawsze wątki z cennych komentarzy Czytelników (dziękujemy!).

Obsługa transakcji płatniczych poprzez logowanie się do konta użytkownika jest usługą płatniczą uregulowaną w II Dyrektywie o Usługach Płatniczych (PSD2). Usługi takie nazywają się usługami Access to Account i są mocno promowane przez Komisję Europejską. PSD2 powinno zostać zaimplementowane do polskiego ustawodawstwa do 2018 roku. Uwaga – dyrektywa nie nakazuje przyjmować loginu i hasła – bank może udostępnić API i modlimy się by banki poszły w tym właśnie kierunku.

Rozwiązania techniczne podobne (lub identyczne) do opisywanego powyżej Trustly czy Sofort są popularne w Niemczech, Wielkiej Brytanii i USA. Nie jest to oczywiście żaden przekonujący nas argument, szczególnie USA.

W czym podawanie loginu i hasła do rachunku jest gorsze od podawania danych karty kredytowej?

  • łamanie zasady rozliczalności (trudno udowodnić kto logował się do rachunku)
  • zakres informacji (w przypadku rachunku bankowego najczęściej daje dostęp do informacji o wszystkich rachunkach i produktach posiadacza)
  • historia transakcji (w rachunku bankowym często widoczna od początku jego założenia bez dodatkowej autoryzacji)
  • możliwość wykonania przelewu na rachunki zaufane i to bez ograniczeń (vs limity karty kredytowej)
  • możliwość składania różnych dyspozycji (posiadacz danych karty może ją najwyżej zablokować)
  • brak mechanizmów charge back dla rachunków bankowych
  • łamanie regulaminów banków (zakaz podawania danych komukolwiek)