Nie śpię, bo pilnuję internetu – to mogłoby być motto naszego najnowszego gościa. 20 lat pracy w zespole CERT Polska, z czego 4 lata jako jego szef – mało jest w Polsce osób z tak unikatową perspektywą na rozwój świata bezpieczeństwa.
Są osoby i instytucje, które od lat dbają o bezpieczeństwo polskiego internetu i nie opowiadają o tym na każdym rogu. O części swojej pracy opowiadać nie mogą, ponieważ często od utrzymania niektórych zdarzeń w tajemnicy zależy zaufanie partnerów czy powodzenie operacji eliminacji zagrożenia. O części nie opowiadają, bo nie mają kiedy – zagrożeń w sieci jest sporo, a liczba roboczogodzin ograniczona jest długością doby. My postaramy się dowiedzieć się tyle, ile damy radę z Przemka wyciągnąć w ciągu godziny naszego programu.
W poprzednich odcinkach zdążyliśmy już przemaglować:
- Michała Purzyńskiego z Mozilli,
- Gynvaela Coldwinda z Google,
- Paulę Januszkiewicz z CQURE,
- Michała Sajdaka z Sekuraka,
- Jakuba Kałużnego z Securinga (odcinek specjalny o aplikacji ProteGO),
- Dominika Rozdziałowskiego z Policji,
- Adama „pi3” Zabrockiego z Nvidii.
Nagrania wszystkich wcześniejszych odcinków znajdziecie na stronie naszego programu. Tam też możecie zapisać się na powiadomienia o nowych odcinkach.
Czas na Przemka Jaroszewskiego
Oto pytania, które planujemy zadać Przemkowi:
- skąd się wziął w bezpieczeństwie,
- jak trafił do CERT Polska i jak spędził tam 20 lat,
- co robi na co dzień CERT Polska,
- co sądzi o polskich cyberprzestępcach,
- czy polska cyberprzestępczość różni się od zagranicznej,
- najciekawszy / najśmieszniejszy / najtrudniejszy przypadek w pracy zawodowej, którym może się z nami podzielić,
- jak zmienił się świat bezpieczeństwa przez ostatnie 20 lat,
- kto może pracować w CERT Polska i czy może zachęcić te osoby,
- dlaczego nie gra w CTF-y,
- jaki system ma na desktopie,
- Commodore czy Atari.
Do tego oczywiście dodamy najciekawsze pytania, które wpiszecie w komentarzach tu, na FB czy Twitterze oraz zadacie w trakcie naszego występu na żywo.
Jeśli chcecie dostawać powiadomienia o kolejnych odcinkach na swoją skrzynkę, to możecie zapisać się na odpowiednią listę na stronie Rozmowy Kon trolowanej. Dla leniwych formularz poniżej.
Czy będzie Stefan?
Oczywiście! Do zobaczenia na żywo w niedzielę! Poniżej gotowy link – możecie oglądać nawet z tego artykułu.
Komentarze
„O części swojej pracy opowiadać nie mogą, ponieważ […]”
Jaki jest sens takiej rozmowy?
Kiedy właśnie o tych sekretach „o których nie można mówić” bym chętnie posłuchał. To co gość „może powiedzieć” to znajdę sobie sam na stronach CERTu.
A rozmowy takiej jak ta sprzed 2 tygodni z panem „wanne be cyber cops” to słuchać nie chcę
No chyba że każdy bezsens ma jednak jakiś sens…
Znajdź zatem kogoś, kto dla twojej przyjemności słuchania narazi się na ostracyzm środowiska, utratę zaufania i odpowiedzialność karną. No i nikt nie każe słuchać :)
2/10 bo odpisałem.
Adamie, zrób rozmowę z Dużym Psem! :D Ponoć też wykonuje jakiś zakazany zawód. Zobaczymy ile konkretów powie i czy będzie chciał pasek na oczy i zmieniony głos.
;)
PS Mi się rozmowy podobają. Są bardzo różne – bardziej i mniej techniczne, trafiające bardziej i mniej w moje tematy. Ale słucha się świetnie. Z Michałem Purzyńskim, czy z Adamem Zabrodzkim, to już całkiem ze szczęką na podłodze, mimo że nie wszystko zwyczajnie rozumiałem. Nie wiem skąd bierzesz gości. Ja, gdyby nie Z3S, to o nich nigdy bym nie usłyszał.
Gdyby nie z3s też bym pewnie ich nie poznał osobiście ;) A przynajmniej części z nich :)
Dodaj Adamie, że ilość nie przechodzi w jakość.
Na przykład rozmowa z panem „wanna be cyber cop” to była godzina jego autopromocji, głupot i bzdur. Szczytem głupoty i nieodpowiedzialności zaś było podanie przez niego nazwisk fukcjonariuszy zajmujących się cyber. W tej firmie mądrość i intelekt zawsze były w deficycie…
> Szczytem głupoty i nieodpowiedzialności zaś było podanie przez niego nazwisk fukcjonariuszy zajmujących się cyber
Wszystkie nazwiska, które podał, znajdują się na oficjalnych stronach internetowych jednostek policji zajmujących się cyberprzestępczością.
We wojsku jest tak samo. W sieci pełno nazw systemów i nazwiska ludzi ze zdjęciami. Nikt nie myśli, że to może zaszkodzić.
To że te nazwiska wiszą na stronach Policji, świadczy właśnie o braku odpowiedzialności za bezpieczeństwo policyjnych cyberów.
To że ktoś paple o tym na Rozmowie u Adama i że posłuchają tego różni ludzie, także ci którzy nie życzą dobrze Policji, świadczy o głupocie i znów o braku odpowiedzialności tej osoby.
Twój komentarz tylko uwiarygadnia moją tezę o deficycie xD
[wycięte osobiste wycieczki – przypis redakcji]
> Wszystkie nazwiska, które podał, znajdują się na oficjalnych stronach internetowych jednostek policji zajmujących się cyberprzestępczością.
„Wanne be ignoranta” interesują „sekrety”, nie publicznie dostępna informacja.
Nie ma szans na rozmowę z Psiskiem.
No chyba że w kapturze
https://static01.nyt.com/images/2010/04/14/arts/14banksy_CA0/14banksy_CA0-articleLarge.jpg
I lepiej jednak nie.
Bo Psisko jest pyskate i mogłoby się rozpętać piekło w Firmie xD
Przecież wiadomo że Pan Pies, nie pójdzie do Adama na rozmowę choćby z faktu że nie wiele osiągnął (porównując poprzednich gości). To jak zabrać junior pentestera, może ambitny, może coś już wie, ale brakuje dużo do gości, którzy zjedli zęby na security.
„nie wiele” piszemy razem czyli powinno być „niewiele”
No i nie osiągnąłem „nie wiele”, tylko znacznie więcej.
Ile, to ja sam wiem. Ty możesz co najwyżej zgadywać i wypisywać swoje bzdety. Jeśli myślisz że dam się podpuścić i opowiem o sobie, to jesteś żałosnym amatorem xDDDD
W odróżnieniu od wielu forumowych pyskaczy i śmiechowego pana „wanne be cyber cop” z Rozmowy, nie uważam że zjadłem wszystkie rozumy.
Tylko dalej się uczę, dalej się rozwijam. Stale, ciągle.
Aby ludziom w moim kraju żyło się bezpiecznie!
Pokora i systematyczna praca wiodą prosto na szczyt :)
Duży Psie,
osobiście nie jestem zainteresowany Twoją osobą, bo dla mnie liczą się fakty (doświadczenie), a nie gotowe utarte frazesy, których używasz. W takiej kolejności (a Ty chyba od drugiej strony wolisz).
Ucz się ucz kibicuje gorąco.
Z mojej strony proponuje jeszcze raz pooglądać odcinek, na który się tak żalisz, może przyjdą refleksje. Co do błędów naprawdę nie mają tutaj większego znaczenia, skupiając się na mniej istotnych aspektach wypowiedzi, jasno dajesz do zrozumienia, że nie masz osobiście dużo do powiedzenia lub po prostu brak argumentu. Jeżeli bardzo chcesz mogę Ci podesłać odnośniki do książek do poczytania na pewno idealnie wpisują się w deklaracje „Hellou Duży Pies się uczy, hellouuu”.
A na koniec jak bardzo chcesz wierzyć w to, że trafiłeś na człowieka, który jest „amatorem”, nie będę Cię wyprowadzał z błędu, bo wiesz jak to jest z amatorami. (przyp. tutaj mam obawy czy Duży Pies to zrozumie).
„rozmowy takiej jak ta sprzed 2 tygodni z panem „wanne be cyber cops” to słuchać nie chcę”
Walka policji z cyberprzestępcami to chyba coś innego niż praca CERTu. Albo się mylę?
Piotr N. od botnetu i Piotr N. od busa mobilnej stacji hackowania to dwie inne osoby, nie?
Dopiero teraz znalazłem czas żeby obejrzeć rozmowę…
Nie znałem Przemka do tej pory, ale po obejrzeniu rozmowy jestem pod wrażeniem jego osoby (na tyle na ile można o kimś wnioskować na podstawie godzinnej pogadanki). Moja filozofia zarządzania zespołem jest podobna do przemkowej. Staram się być takim liderem dla mojego zespołu jak Przemek i chciałbym żeby moi szefowie byli tacy jak on. Gdybym wiązał moją karierę z security to po obejrzeniu tego odcinka od razu wysłałbym moje CV do CERTu.
Pozdrawiam Przemka i wszystkich ludzi z CERT!
PS. Też mi się zdarza docierać do roboty na 13:00, a nawet później ;)
Dzięki za wspieranie RSS.