Po poprzednich dwóch incydentach nie było śladu na oficjalnym www, pojawiały się jedynie komunikaty na firmowym Facebooku (swój a drogą komunikaty bardzo zabawne w kontekście dzisiejszego włamania). Najwyraźniej włamywacz postanowił pokazać, ile warte są „nowe, lepsze zabezpieczenia”.
Dla zainteresowanych tematem polecamy ciekawy komentarz. Chyba czas zacząć przyjmować zakłady – będzie czwarty?
Komentarz
Podejście do deface przednie. :D