Minister Radek Sikorski chwalił informatyków MSZ za obronę witryny ministerstwa przed atakami hackerów. Nie udało mu się jednak uchronić swojej osobistej witryny. Dzisiaj rano w kodzie źródłowym strony pojawiły się drobne, choć znaczące dopiski.
Linki prowadzące do wersji polskiej i angielskiej zostały wzbogacone o wiadomość „Fuck Acta”.