szukaj

18.06.2018 | 06:21

avatar

Adam Haertle

Kanał YT partii popierającej cenzurę internetu został ocenzurowany

Czasem życie wymyśla lepsze scenariusze niż najlepsi scenarzyści. Tym razem postanowiło pokazać partii popierającej automatyczne filtrowanie treści jak automatyczne filtrowanie treści działa w praktyce.

Już za trzy dni odbędzie się głosowanie w sprawie wprowadzenia obowiązkowych filtrów wyszukujących możliwe naruszenia praw autorskich w każdym materiale wysyłanym do sieci. Papier wszystko wytrzyma, zatem planowane przepisy uznają, że decyzje podejmowane przez algorytmy zawsze będą słuszne. Jak jest naprawdę boleśnie przekonała się francuska partia Front Narodowy, popierająca nowe regulacje.

Dobra nauczka…

Front Narodowy (od niedawna funkcjonujący pod nową nazwą Zgromadzenie Narodowe) to popularna prawicowa partia francuska, która ma zamiar w nadchodzącym głosowaniu poprzeć nadchodzące regulacje wymuszające na dostawcach usług internetowych automatyczne filtrowanie treści i odrzucanie tych, które mogą naruszać cudze prawa autorskie. Jego liderka, Marine Le Pen, w udzielonym kilka dni temu wywiadzie poskarżyła się na usunięcie kanału partii z serwisu Youtube. Powodem usunięcia było… naruszenie praw autorskich.

Jak poinformował Youtube, kanał został usunięty ze względu na powtarzające się naruszenia, które występowały mimo licznych ostrzeżeń. Skargi składali posiadacze praw autorskich do materiałów, których fragmenty były używane w materiałach wideo publikowanych na kanale. Sami działacze Frontu Narodowego podkreślają, że ich działanie było zgodne z francuskim prawem, które pozwala na użycie fragmentów cudzych dzieł w ramach cytatu – ale najwyraźniej algorytmy Youtuba nie znają tak dobrze francuskich przepisów. I w ten oto sposób kanał ze 100 000 subskrybentów udał się w otchłań internetu. Partia oczywiście zaraz założyła nowy kanał pod tą samą nazwą, jednak ponowne zebranie tej liczby widzów będzie wymagało czasu.

… która niczego nie nauczyła

Mimo odczucia na własnej skórze działania mechanizmów, za których szerszym wprowadzeniem się opowiada, Marine Le Pen nie zamierza zmienić zdania odnośnie wymuszenia filtrowania treści. Uważa za to, że usunięcie kanału jej partii (i 5000 znajdujących się tam filmów) było zamachem umotywowanym politycznie. Najwyraźniej niektórzy nawet strzelając z rozmysłem we własne kolano potrafią uznać, że to tylko wypadek przy czyszczeniu broni.

Powyższy przykład pokazuje, że nie można tego tematu tak zostawić – dlatego już wkrótce do niego wrócimy.

Powrót

Komentarze

  • avatar
    2018.06.18 06:56 Arni

    Małpom dać nowe technologie …

    Odpowiedz
    • avatar
      2018.06.18 08:18 rrrrrrrrrrrr

      Dać to jeszcze pół biedy. Najgorzej, że tacy ignoranci technologiczni i stare dziady decydują o kształcie czegoś o czym nie mają zielonego pojęcia, a ich największym osiągnięciem na tym polu korzystanie z maila.

      Odpowiedz
      • avatar
        2018.06.18 08:44 Marcel

        … i z rzutnika.

        Odpowiedz
        • avatar
          2018.06.18 11:47 grekus

          Bys sie zdziwil. Wiekszos z nich nie wiedzialaby nawet jak wyglada.

          A maila nie umieliby sprawdzic na innym urzadzeni niz te z ktorego zostali przeszkoleni.

          Ale to nie to jest problemem. Bo debile mogliby sobie wziac ekspertow do pomocy (po cos oni sa). Problem w tym ze jeden z drugim dostal w lape i wzial do doradztwa tych „ekspertow” ktorzy pasowali lobbystom i mamy takie prawo jakie mamy.

          I to jest smutne :(

          Odpowiedz
  • avatar
    2018.06.18 08:20 QkiZ

    Nacjoprawica rozumkiem i oryginalnością nie grzeszy

    Odpowiedz
    • avatar
      2018.06.18 08:57 Dj

      To nie jest żadna prawica, ale komuchy pierwszej wody. W dodatku finansowani przez ruską finansjerę. ZN jest np. za aborcją lol

      Odpowiedz
    • avatar
      2018.06.18 14:38 Therminus

      To nie jest prawica, tylko narodowi socjaliści. Ich program można streścić w zdaniu: „Socjal – tak, ale tylko dla Francuzów.”
      Mówił o tym red. Michalkiewicz.

      Odpowiedz
  • avatar
    2018.06.18 08:33 F

    Przelewy już dostali od lobbystów, więc się wycofać nie mogą, nawet jeżeli w końcu zrozumieli w jakie bagno dali się wpakować.

    Takie sytuacje dobitnie pokazują że my nie potrzebujemy polityków, bo oni i tak wybiorą lobbystów.

    Odpowiedz
  • avatar
    2018.06.18 09:41 Edmund

    Cala europejska prawica jest finansowana przez Rosje.

    Odpowiedz
    • avatar
      2018.06.18 12:05 Blob

      Nie prawica, tylko dziwne partycji. A jak masz wątpliwości
      to sprawdź jacy niemieccy politycy są w składzie konsorcjum North Stream

      Odpowiedz
    • avatar
      2018.06.18 12:15 Mateusz

      A lewice w takim wypadku kto finansuje ^^ ?

      Odpowiedz
  • avatar
    2018.06.18 10:19 lion

    He, he, kiedys ZSRR finansowal lewice, a dzis prawice lol

    Odpowiedz
  • avatar
    2018.06.18 10:49 MrMgr

    To już wiemy co z nimi (wszystkimi partiami/politykami) zrobić. Nie uchowa się nawet jedno zdanie na ich stronach bez donosu za plagiat.

    Odpowiedz
  • avatar
    2018.06.18 11:29 m4sk1n

    Jeżeli nazywacie socjalistów prawicą, pozostaje mi tylko jedno: XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

    Odpowiedz
  • avatar
    2018.06.18 14:09 Grabek

    Czyli teraz każdy, kto posiada stronę internetową będzie miał obowiązek skanowania każdego filmu, obrazu, tekstu czy nawet komentarza zaawansowanym algorytmem?
    Przecież to absurdalnie podniesie koszty takiej strony np. na implementację lub wykupienie usługi i jej późniejsze utrzymanie

    Odpowiedz
  • avatar
    2018.06.18 16:10 Krzysztof Kozłowski

    Problem tu polega na tym że internet już jest monitorowany i cenzurowany co było widać po tym zajściu.
    A to że była to akcja polityczna to jest jasne jak słońce i tylko szaleniec może twierdzić inaczej. Takich przypadków blokowania kanałów niewygodnych politycznie jest na pęczki i naprawdę w wielu trudno doszukać się problemu innego niż mówienie niewygodnych dla pewnej grupy rzeczy.
    KAŻDA władza czy to lewica czy prawica czy centrum chce blokowania internetu i cenzury bo to daje im władzę. Poza tym daje im dostęp do kontroli nad wiedzą jaką możemy posiąść. RODO wzięło za mordy firmy a kolejne kilka rozporządzeń weźmie za mordę internet i ludzi. Będzie każdego można uciszyć i każdego zniszczyć.
    A jak już zakażą szyfrowania to będzie totalna kontrola.

    I nie to nie prawica czy lewica. To władza. KAŻDA jedna. Obecny PE trudno nazwać prawicowym ale w tych kwestiach nie ma wielkiej opozycji. Zresztą ACTA też była z przylaskiem lewicy ale i centrum robiona.

    Odpowiedz
  • avatar
    2018.06.18 17:28 haccer

    Ja się cieszę, bo w końcu technologie typu tor, freenet, gnunet, zeronet (opiera się o tor+blockchain) zyskają na popularności przez co nieco przyspieszą. Niech dociskają śrubę, w końcu ludzie zobacza że clearnet jest bagnem i jest sens włączyć torbrwosera… takie minimum ale to zawsze coś :-) Przy odrobinie szczęścia okaże się, że VPN to też jest dobra rzecz do używania clearnetu.

    Odpowiedz
  • avatar
    2018.06.18 18:15 Krzysztof

    Akurat partia pani Le Pen obojętnie co zrobi to i tak im zablokują cokolwiek na YT bo jest nieprawomyślna. Nie jest to dobry przykład.

    Odpowiedz
  • avatar
    2018.06.18 21:39 Ozjasz Goldberg

    Jeśli ugrupowanie Le Pen to prawica, to NSDAP też było prawicowe…
    Prawica to dawniej była konserwa po stronie monarchy, a lewica to rewolucjoniści. Swoją drogą nie wiem co robi europoseł Marusik z tą Panią.Jak się kończy socjalizm widzimy dziś spoglądając co się dzieje w Wenezueli.

    Odpowiedz
    • avatar
      2020.10.23 20:13 Le Roi

      No bo była.
      To, że w nazwie ma przymiotnik ,,socjalistyczny” w żaden sposób nie odnosi się do socjalizmu w lewicowym pojęciu tego słowa. Tak samo jak Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna ma niewiele wspólnego z demokracją. To tylko farsa dla ładnego efektu i nic poza tym. Trudno uznać by NSDAP nie było skrajną prawicą, jeśli ich założenia były jak najbardziej prawicowe.

      Odpowiedz
  • avatar
    2018.06.19 15:36 questx

    Stwierdzenie 'planowane przepisy uznają, że decyzje podejmowane przez algorytmy zawsze będą słuszne’ brzmi co najmniej śmiesznie.Jeżeli jakiś algorytm, (stworzony przez kogoś) jednak się pomyli,to zostanie postawiony przed Sądem skompletowanym z innych algorytmów, które podobno są nieomylne?.Najtęższe umysły świata nie tylko rzeczywistego logiki ani sensu w takiej konstrukcji nie byłyby w stanie dostrzec.

    Odpowiedz

Zostaw odpowiedź

Jeśli chcesz zwrócić uwagę na literówkę lub inny błąd techniczny, zapraszamy do formularza kontaktowego. Reagujemy równie szybko.

Kanał YT partii popierającej cenzurę internetu został ocenzurowany

Komentarze