Mechanizmy kierowania ruchem internetowym sprawiają, że pomyłka lub złośliwe działanie mogą spowodować wysłanie wszystkich pakietów skierowanych na dany adres przez zupełnie obcą sieć. Tym razem przez ok. półtorej godziny na Ukrainę trafiał ruch internetowy ponad 100 klientów British Telecom, w tym tak ciekawych jak:
- producenta brytyjskich głowic jądrowych Atomics Weapons Establishment
- firmy zbrojeniowej Lockheed Martin (w tym adres serwera VPN)
- producenta helikopterów AgustaWestland
- brytyjskiego Departamentu Środowiska
oraz wielu międzynarodowych korporacji. Oczywiście mogło być to wynikiem błędu operatora – lecz trzeba pamiętać, że niektóre błędy mogą wydawać się podejrzanie sprzyjające nieprzyjacielowi.
Podobne historie miały już miejsce w przeszłości. Poniżej lista najciekawszych znanych nam incydentów BGP:
- w Wigilię 2004 turecki operator ogłosił, że jest całym internetem, wyłączając sporą część sieci,
- w październiku 2012 indonezyjski operator wyłączył wszystkie usługi Google na pół godziny (prawdopodobnie chciał tylko wyłączyć dostęp do Google w Indonezji),
- w lutym 2008 pakistański operator wyłączył serwis Youtube (Pakistan chciał ocenzurować Youtube),
- w kwietniu 2012 ok. 15% internetowego ruchu przez 18 minut szło przez Chiny,
- w lutym i marcu 2013 ponad 20 razy białoruski oraz islandzki operator przejmowali prefiksy kilku amerykańskich sieci,
- w sierpniu 2014 polski operator INEA wielokrotnie przejmował sieci brazylijskie oraz amerykańskie,
- od lutego do maja 2014 ktoś kradł wyniki pracy kopalni BTC,
- w kwietniu 2014 indonezyjski operator próbował przejąć ruch 2/3 internetu.
Komentarze
Ukraina to dziki kraj,zgaduję jednak,że ta poczta mogła trafić raczej do Moskwy albo do Pekinu.I wiecie co ? Obstawiałbym Pekin.
RETN to firma z rosyjskim kapitałem. Nie doceniasz rodzimych „inżynierów” węzły sieci tego operatora w Europie środkowej i zachodniej serwisuje polski oddział.