Tak, mamy w końcu porządny serwer Discorda. I dzieją się tam rzeczy niestworzone.

dodał 15 lutego 2023 o 19:13 w kategorii Info  z tagami:
Tak, mamy w końcu porządny serwer Discorda. I dzieją się tam rzeczy niestworzone.

Ponad 2000 użytkowników, kilkanaście aktywnych kanałów, tysiące wiadomości, wejściówka na CONFidence do wygrania i wizyty dronem na zamówienie – a to tylko tydzień aktywności. Zajrzyjcie i sprawdźcie sami, co tak się podoba użytkownikom.

Jeśli wstęp Wam wystarczy, to pewnie przyda się Wam ten link:

https://discord.gg/zaufana

A jeśli jeszcze chcecie poczytać – to zapraszamy do lektury. Historia naszego romansu z Discordem sięga paru lat wstecz, ale wówczas nie włożyliśmy w to zbyt wiele serca i nasz serwer przypominał bardziej statystyki odwiedzin Binga niż aktywną społeczność. Teraz jednak podchodzimy do tematu nieco inaczej – bo widzimy w tym sens.

Dlaczego akurat Discord?

Fajny jest! Po pierwsze, duży poziom interaktywności. W przeciwieństwie do FB, Twittera czy LinkedIna, na Discordzie można prowadzić aktywne rozmowy z wieloma osobami naraz. I to działa.

Mały wykres aktywności za ostatnie 7 dni

Po drugie, funkcjonalność – dzięki botom i łatwości wprowadzania nowych funkcji wiele da się zautomatyzować. Rankingi aktywności, monitorowanie różnych źródeł danych czy głosowania da się wdrażać w ciągu minut, nie dni.

Po trzecie, popularność. Okazuje się, że można tam znaleźć sporą część branży bezpieczeństwa. Większość znanych nazwisk osób aktywnie działających w środowisku już się na kanale pojawiła, często mają także swoje własne społeczności na innych serwerach (patrz linki na końcu artykułu). Jest z kim porozmawiać (i to bez opłacania abonamentów).

A o czym można tam rozmawiać? O wszystkim! Mieliśmy już długie dyskusje zarówno o arkanach języków programowania, jak i o edukacji w cyberbezpieczeństwie, cyber w wojsku czy zdrowiu, plecakach albo routerach.

Kiedy dron przylatuje na zamówienie

Na kanale poświęconym zagadnieniom OSINT-u pojawiają się różne wyzwania. Wczoraj jeden z użytkowników wrzucił linka do streamu ze swojej kamery.

Na streamie widać było poniższy kadr:

Nie było dla nikogo niespodzianką, gdy lokalizacja jego bloku została namierzona w ciągu kilkunastu minut (wskazówka – stadion).

Wisienką na torcie była jednak wieczorna wizyta drona, który przyleciał, by pomrugać światełkami na streamie na żywo i potwierdzić zgodność ustaleń z rzeczywistością.

Tak, tam jest mała zielona mrugająca kropeczka. A oto zdjęcie posiadacza kamery, uprzedzonego oczywiście o całej akcji:

Można? Można. Tak się bawimy na serwerze. Nawet w walentynki :)

Darmowe polskojęzyczne serwery Discorda o bezpieczeństwie

Jeśli się zastanawiacie, czy warto założyć swoje konto Discorda, to trwa to około minuty, a poniżej kilka argumentów „za”.

Do zobaczenia!