O klasie konferencji nie decyduje menu obiadowe czy ilość ofiar na wieczornej imprezie. Głównym kryterium nadal pozostaje (lub pozostawać powinna) jakość prezentacji. A o to dbamy bardzo.
Jak wybrać najlepszych prelegentów z całego kraju i okolic? W zeszłym roku oparliśmy się wyłącznie na doświadczeniu Rady Programowej i wasze oceny imprezy potwierdziły, że osiągnęliśmy nasz cel. W tym roku mamy ułatwione zadanie – ponieważ sami nam pomogliście.
Jeśli chcecie po prostu kupić bilety, to nie czekajcie – potem miejsca na najlepszych wykładach mogą się skończyć.
Wy głosujecie, my zapraszamy ponownie
Po What The H@ck 2018 uczestnicy otrzymali szczegółowe ankiety i ponad 300 osób je wypełniło – dziękujemy! Na podstawie waszych opinii zidentyfikowaliśmy 13 najlepszych prelekcji z roku 2018 – na liście znalazły się tylko te, które oceniliście co najmniej na 8/10 lub więcej. Wszystkich prelegentów z tej grupy zaprosiliśmy do udziału w tegorocznej edycji i 11 osób już swój udział potwierdziło, a na dwie jeszcze czekamy. Jeśli zatem podobało się wam na edycji 2018, to edycja 2019 was nie zawiedzie.
Najlepsi z najlepszych
Poniżej znajdziecie listę (uporządkowaną alfabetycznie) 11 prelegentów, którzy zdobyli wasze uznanie w zeszłym roku i już zgodzili się wrócić do nas w grudniu.
Błażej Kantak – ekspert blue teamingu, red teamingu i purple teamingu, będzie opowiadał o technikach ataków, o których rzadko słychać, a warto posłuchać.
Mateusz Kocielski – pentester, który błędy znajduje tam, gdzie inni nawet nie szukają, opowie o fuzzingu i jego skutkach.
Adam Lange – zawodowy łowca zagrożeń i miłośnik memów, który łączy swoje hobby w barwnych opowieściach ze świata pogromców cyberprzestępców.
Marcin Ludwiszewski – red teamer, który w realizacji zadań taktycznych w terenie odnajduje równie dużo przyjemności, co w planowaniu i nadzorowaniu kompleksowych operacji ofensywnych.
Paweł Maziarz – wirtuoz PowerShella i nie tylko, ponownie zabierze was w świat swojego ulubionego narzędzia i pokaże rzeczy, których nie widzieliście.
Tomek Onyszko – człowiek, który z rzadko spotykanym wdziękiem łączy talent do opowiadania z ogromną wiedzą i doświadczeniem w obszarze technologii.
Cezary Piekarski – człowiek – instytucja, którego przemyśleń o bezpieczeństwie opartych o wieloletnie doświadczenie (i okraszonych dobrymi anegdotami) zawsze warto posłuchać.
Dominik Rozdziałowski – cyberpolicjant z ogromnym doświadczeniem i równie dużym poczuciem humoru, który jednocześnie uczy i bawi.
Michał Sajdak – jeden z tych niewielu prezenterów, który pokazuje na żywo to, o czym inni tylko opowiadają, tym razem też obiecał, że będzie ciekawie.
Grzegorz Sowa – jeden z niewielu ekspertów (a już szczególnie wśród pracowników banków), który nie uważa, że kluczem do bezpieczeństwa jest mgła tajemnicy i chętnie dzieli się swoimi praktycznymi doświadczeniami z odpierania ataków.
Adam Haertle – sam autor tego wpisu, którego zaszczyciliście wysoką oceną, choć marudził jak stary zrzęda (obiecuję marudzić mniej).
To oczywiście nie koniec listy najlepszych prelegentów – w kolejnych odsłonach pojawią się kolejne świetne prelekcje, szykujemy jeszcze kilka niespodzianek!
Zapraszamy w trzech rolach
Chcesz posłuchać tych świetnych prelegentów? Już teraz kup bilet, by mieć pierwszeństwo w rezerwacji miejsc na ich wykładach
Chcesz znaleźć się wśród nich? Zgłoś swoją prelekcję, czekamy tylko do końca września!
Chcesz pokazać się w tym towarzystwie? Zostań sponsorem naszego wydarzenia, mamy wiele ciekawych propozycji współpracy.
Do zobaczenia 14 grudnia na PGE Narodowym!
Komentarze
> Dominik Rozdziałowski – cyberpolicjant z ogromnym
> doświadczeniem i równie dużym poczuciem humoru,
> który jednocześnie uczy i bawi.
Po zatrzymaniu podejrzanego pan Rozdziałowski nie tyle jest zadowolony z tego, że zostanie wymierzona sprawiedliwość, a ekscytuje się, gdy udaje się przekonać sąd do zastosowania tymczasowego aresztowania. Bez tego uważa, że słaba sprawa.
To chore. Jak można tak uważać będąc – od lat – policjantem?
Tymczasowe aresztowanie to zło konieczne, a nie powód do radości. Powód do radości to wykonanie sprawiedliwego wyroku.
> To chore. Jak można tak uważać będąc – od lat – policjantem?
Sam jesteś chory. Oczywiście że można tak uważać będąc wieloletnim policjantem. Jest to właściwe i słuszne!
> Tymczasowe aresztowanie to zło konieczne, a nie powód do radości.
Nieprawda. Areszt i więzienie to właściwe co powinno spotkać przestępcę. Ja bym jeszcze dodał jakąś dodatkową opresję, tak żeby przestępca dobrze zapamiętał że spotkało go to na co sobie zasłużył. Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę!
> Powód do radości to wykonanie sprawiedliwego wyroku.
Z tym się mogę zgodzić. Ale wykonanie sprawiedliwego wyroku w RP to rzadka sprawa. O wiele za często są zasądzane wyroki w zawiasach albo śmieszne krótkie odsiadki. A wyrok powinien właśnie boleć! Powinien złamać bandycie kark!
Organizatorzy nie boją się, że konferencja zostanie zbojkotowana przez feminazi jak konferencja php*? O_o?
*) https://2019.phpce.eu/pl/
Nie. Zapewniamy równe traktowanie wszystkich kandydatów, prelegentów i uczestników. Kryterium jest jedno – merytoryczne.
Podobnego kryterium uzywala owa konferencja PHP i dlatego padla.
Wiesz, takich określeń jak „feminazi” używają głównie mizogini, czyli faceci mający problem z kobietami, albo faceci mający problem ze swoją orientacją/tożsamością seksualną.
Normalny heteroseksualny facet nie używa poniżających określeń wobec kobiet. Nie musi ich określać w pejoratywnych konotacjach, bo jest świadom swojej męskości i nie musi się zniżać do takich określeń. Hejtują faceci bez jaj!
Przeczytałem kilka razy post anonimowego i twój i coś mi się nie zgadza. Wydaje mi się, że nie zrozumiałeś o co mu chodzi i przeczepiłeś się terminu i dodałeś mu kilka ton wagi.
Nadinterpretowałeś i sam się dopuściłeś, jak to mówisz 'hejtu’ o tu:
„faceci mający problem z kobietami, albo faceci mający problem ze swoją orientacją/tożsamością seksualną”.
Bigus Dickus ma racje, nie zrozumiałeś wiadomości. A że przeczytałem też Twoją odpowiedź na komentarz Aarkorp to nie będę się z Tobą wdawał w dyskusję.
@Adam Haertle cieszę się z takiej postawy. Chętnie się wybiorę jeśli uda mi się wygospodarować trochę wolnego czasu.
Redakcjo, dlaczego znikają stąd komentarze? I to te co już się ukazały?
Osobiste wzajemne wycieczki komentujących nie były na miejscu, stąd interwencja moderatora.
To dlaczego puszczacie złośliwe osobiste wycieczki (a czasem nawet obelgi) w postach „Dużego Psa”?
Ponieważ moderacja wkracza gdy zostaje przekroczona subiektywna granica, nigdzie nie zdefiniowana i istniejąca tylko w głowie moderatora. Do tego zmienna i zależna od pogody i humoru. Taki urok moderacji.
Kiedy używałem obelg? Nie pamiętam kiedy. A jak nawet, to musiały mnie trolle sprowokować. Wy trolle nie lubicie policjantów a jeszcze bardziej denerwuje was że są wśród nich jednostki wybitne, takie jak ja. Moja mądrość was złości. Chcielibyście żeby policjanci to były same głupki. Wasze niedoczekanie! Ha ha ha ha ha!