Urządzenia podłączane do internetu mają wiele zalet. Można na przykład otrzymywać zdalnie i automatycznie aktualizacje oprogramowania. Niestety wiąże się to z ryzykiem, że aktualizacja się nie uda i miliony urządzeń nagle umrą.
Od środy przez internet przewija się litania skarg użytkowników różnych modeli odtwarzaczy Blu-ray oraz zestawów kina domowego produkowanych przez Samsunga. Urządzenia, które działały chwilę wcześniej, nagle działać przestają i to w dość nietypowy sposób. Jak na razie nieznana jest przyczyna – ale wszystko wskazuje na nieudaną aktualizację oprogramowania.
Oglądamy sobie Netfliksa, a tu nagle…
Relacje poszkodowanych wyglądają bardzo podobnie.
Oglądaliśmy Netfliksa, gdy nagle odtwarzacza się zrestartował. Potem wystartował ponownie i teraz już ciągle się restartuje.
Odtwarzacze wpadły w nieskończoną pętlę restartów – po każdym restarcie następuje kolejny, a przerwy wynoszą tylko kilka sekund, co nie wystarcza na przejęcie kontroli nad urządzeniem czy nawet wyświetlenie obrazu na telewizorze. Wątek poświęcony problemowi na forum Samsunga ma już ponad 400 zgłoszeń.
Analogiczne wpisy zaczęły się już pojawiać także w polskich serwisach.
Co prawda, po Elektrodzie nie należy się raczej spodziewać konstruktywnych propozycji, ale na forum Samsunga pojawiają się propozycje rozwiązania problemu, publikowane przez moderatorów Samsunga. Niestety, ani wyłączenie urządzenia na kilka minut z prądu, ani przytrzymywanie różnych guzików nie rozwiązuje problemu.
Z relacji użytkowników wynika, że problemem dotknięte są co najmniej następujące modele odtwarzaczy Blu-ray oraz zestawów kina domowego:
- BD-J5100
- BD-J5700
- BD-J5900
- BD-JM57C
- HT-J4200
- HT-J4500
- HT-J5500
Tak wyglądają objawy u jednego z użytkowników:
Co ciekawe, urządzenia te wyposażone są w możliwość aktualizacji oprogramowania z napędu USB – jednak wywołać aktualizację można jedynie z menu, a do menu nie ma jak wejść…
I co teraz?
Popsuta aktualizacja oprogramowania, która uniemożliwia wgranie poprawionej aktualizacji, to jeden z najgorszych koszmarów producentów. Czy da się zdalnie naprawić popsute odtwarzacze? Wątpimy. Czy da się je naprawić lokalnie, bez pomocy serwisu? Prawdopodobnie nie. Takie przypadki zdarzały się wcześniej – kiedyś Samsung podobnie uszkodził swoje telewizory. Wówczas telewizory klientom wymienił. Czy wymieni teraz odtwarzacze? Pewnie nie, bo Samsung… już ich nie produkuje. Co dalej? Pozostaje czekać na informacje od Samsunga.
Komentarze
wymieniać nie trzeba, chociaż tak jest oczywiście najszybciej
ale podłączanie takiego sprzętu do Sieci to proszenie się o kłopoty, co prawda NAT je przed wieloma rzeczami chroni, ale… lepiej nie kusić losu
Skoro mają odtwarzać netflixa to ilość grzebania żeby go whitelistować albo blacklistować apdejty z samsunga (skądinąd pewnie często pożyteczne) raczej sporo przekracza możliwości przeciętnego usera.
To może napisz konkretnie, jakie domeny czy zakres IP trzeba zablokować, ja może ogarnę i ktoś jeszcze też?
Gdybyś ogarniał, to byś nie pytał ?
A przed czym chroni NAT? Nie wiedzialem ze NAT to mechanizm bezpieczenstwa
Tylko i wyłącznie przed bezpośrednim dostępem z sieci. Proponuję kiedyś podpiąć się na publiczne ip uruchomić firewalla w trybie pełnego raportowania, i wierz mię nie będziesz nadążać okienka zamykac od alerow.
żadna usługa nie jest wystawiona na świat jeśli NAT jej nie przekieruje
LOL, ale to to telewizor jest klientem, który inicjuje połączenia. NAT nic nie da. Z resztą po to są tunele, by bez wiedzy sieci nawiązywać połączenia także w drugą stronę.
kto wie co stoi na takim urządzeniu? najdziwniejsze rzeczy można znaleźć
Witam, mam bardzo dobrą wiadomość: warszawski serwis Samsunga przy ul. Białostockiej 5 naprawił mojego pogwarancyjnego BD 5900 BEZPŁATNIE!!!
Sądzę, że wszystkie autoryzowane serwisy powinny dokonywać analogicznych napraw (w opisie czynności serwisowych figuruje zapis: „powrót do ustawień fabrycznych”).
No cóż, szajsung….
To teraz takie urządzenia same się aktualizują, nie pytając o zdanie użytkownika? Z automatu?
Tak samo jak AV czy Windows. I dobrze że same bo tak bezpieczniej. Tylko jakości aktualizacji trzeba bardziej pilnować :)
Nie zgodzę się, że tak jest lepiej. Najlepiej gdy użytkownik ma chociaż możliwość wyłączenia automatycznych aktualizacji, a w przypadku Windows dla użytkowników domowych oficjalnie takiej możliwości nie ma, niestety Windows już od kilku lat schodzi na psy, okropnie.
Aktualizacje AV I Windowsa można zablokować, ale to może zrobić świadomy użytkownik ?
Takie urządzenia powinny mieć safeboot, tak jak windows – 3 restarty i automatycznie startuje safemode…
A daje się tę automatyczność odautomatycznić? Czy pozostaje tylko pihole i wycinanie domen z okresowym dopuszczeniem?
„Tak samo jak AV czy Windows. I dobrze że same bo tak bezpieczniej. Tylko jakości aktualizacji trzeba bardziej pilnować :)”
Ok, ale raz – mogę to wyłączyć, dwa – może zwali mi się system, ale go postawię i to bez problemu.
Ale jak mi aktualizacja producenta scegli odtwarzacz czy telewizor to zaczyna się robić groteska. Wcale nie tak dobrze, jak mówisz. Albo powinni mieć 100% pewność, że aktualizacja działa, albo lepiej wrzucać firmware na stronę sprzętu i jak ktoś cyknięty to sobie zainstaluje.
Szkoda, że Linux jest na GPL v2 a nie v3, wtedy taka sytuacja (brak możliwości zainstalowania własnego softu) by nie istniała.
Podziękuj zarozumiałemu Linusowi, który nie chce przejść na v3.
Kodeks Cywilny nakazuje naprawić szkodę. To nie jest kwestia czy Samsung chce, czy nie chce. Musi. W tej sprawie sprawca szkody jest jeden.
Musialbys powolac bieglego, ktory udowodni, ze sprzet zostal popsuty przez aktualizacje zainstalowana automatycznie. Zycze powodzenia. Ostatnio podobna akcja miala miejsce w przypadku glosnikow Google Home, z tego co pamietam to tylko linia Max. Google wyslalo aktualizacje i czesc glosnikow sie zbrickowala. Google powiedzialo, ze wymieni tylko te na gwarancji.
Bez przesady…milionom użytkowników 18.06 wyłączono urządzenia, nawet nie ma czego udowadniać…heh
Ta, miljardom!
Pisze się „miljardą” :).
Fanem elektrody też jakoś nie jestem ale nie spodziewał bym się że na oficjalnych stronach producenta ktoś dostanie rady inne od wyłączenia z prądu na 30 sek i przytrzymanie jakiegoś przycisku… Za to na elektrodzie od biedy może nawet wsad do flasha się znajdzie.
Dokładnie! Ja nie wiem co Wy chcecie od Elki. Parę lat i nauczyłem się jak precyzyjnie zadawać pytania żeby żadna menda się nie przyczepiła :D . Elektroda to kopalnia wiedzy.
A ja jestem wręcz fanem elektrody :) Niejedno urządzenie udało mi się naprawić dzięki niej, paru rzeczy nauczyć i wielu ciekawych rzeczy dowiedzieć. OK, ma swój „majstrowski” klimat, który nie wszyscy wytrzymują. Za to merytorycznych, konkretnych informacji jest bardzo dużo.
Jest też sporo buractwa i pyszałkowatości, ZWŁASZCZA u moderatorów. Pewnie dla równowagi :). Po pewnych zmianach mogłoby to być najlepsze forum na świecie pod względem merytorycznym i przyjazności dla użytkownika. A tak jest jedynie przydatne :).
BD-J5500 też zepsuli
Forbes pisze o włamie do Samsunga: https://www.forbes.com/sites/zakdoffman/2020/06/18/genius-hackers-hijack-oxford-university-tech-for-masterpiece-attack-on-microsoft-users/#43f07c0d4920
Co drugi to mądrzejszy… jak Wam nie pasuje Elektroda to po kiego wała tam zaglądacie, redaktor też nie specjalnie zablysnol, nim zacznie pisać swoje mądrości to że trzy razy pomyślcie,w tych sprzętach jest zawsze „wyjście” awaryjne, nie zależnie czy automat uwali sprzęt czy manualnie…
@The Brain
Było, użyj wyszukiwarki, zamykam ;) Żartuję. Mi akurat elektroda odpowiada, bo łatwo znaleźć wartościowe informacje, szczególnie o sprzęcie. I akurat tamtejszy klimat znoszę bardzo dobrze, w przeciwieństwie do społecznościówek. Pozdrawiam.
I nagle fakt, że szajsung przestaje aktualizować swoje telefony po kilku miesiącach nie wydaje się taki zły skoro tak wyglądają ich aktualizacje.
jak ucegli to ucegli, można to jakoś ogarnąć z serwisem, ale niektórym wcisnęli one ui, a tutaj już tak łatwo nie jest pozbyć się tego dziadostwa
A na pewno przyczyną jest nieudana aktualizacja softu? ZDNet kieruje podejrzenia na wygasły certyfikat SSL serwera z którymi łączyły się te wszystkie zepsute urządzenia.
Efekt jest taki, że odtwarzacz się włącza, próbuje odczytać dysk nawet jak go nie ma i wyłącza. I tak w kółko. Nawet IP nie jest w stanie otrzymać. Więc trochę ciężko to wiązać z certyfikatem.
Poza tym pad szedł falami przez kilka dni.
Więc raczej bym obstawiał błąd w sofcie, ew włam.
BD-J5900 siadł 20go w nocy
Mój BD-J5500 20 (w sobotę) koło południa.
Jeśli coś nie działa bez Internetu to nie jest to Twoje. Pamiętaj o tym zawsze! Dotyczy to zarówno sprzętu jak i aplikacji.
Żadna aplikacja praktycznie nie jest twoja. Masz licencję na jej używanie.
To bardzo smutne, że posiadacie o elektrodzie taką opinię, bo właśnie tam najczęściej się pojawiają „inne” rozwiązania. Widzę, że inni czytelnicy takim kategoryzowaniem się również zawiedli.
Opinie i „kategorie” nie biorą się znikąd. Taką sobie wypracowali.
rozwalają się odtwarzacze które już nie są na sprzedaż, śmierdzi typowym marketingiem
dlatego (o ile potwierdzi sie ze to aktualizacja) zeby nie zaistnial kolejny niebezpieczny precedens ktos (pozew zbiorowy) powinien ich wziac za morde i powinni oddac kase w wysokosci rrp z daty produkcji i $100 za kazdy dzien miedzy wplynieciem wniosku a wyplaceniem srodkow powyzej 5 dni ;)
Nie tylko. Rok temu kupiony telewizor 4k samsunga. Po włączeniu odtwarzał wszytko z usb ale słabo chodzi Netflix. Na infolinii producenta porada – włączyć aktualizację. Efekt: Netflix ok, za to aktualizacja pozbawiła możliwości odtwarzania poprzez usb większości formatów plików video. Nie tylko divx ale i xvid. Odpowiedź na infolinii: Samsung nie wykupił licencji na kodeki. Więc jak to jest? Kupuję sprawne i działające a aktualizacja pozbawia sprzęt wielu funkcji? Dodatkowo kolejna aktualizacja znacznie spowolniła roczny telewizor. Nawet nie poczekali aż gwarancja minie. Odpowiedzi na forum samsunga – proszę kupić nasz odtwarzacz Bluray – ma te funkcje…. albo podłączyć zewnętrzny odtwarzacz ale nie dajemy gwarancji iż będzie poprawnie funkcjonował z naszym telewizorem. O tym, że w wielu telewizorach samsunga aktualizacja powoduje że wyłączają się wszystkie funkcje poprawy obrazy przy podłączeniu przez hdmi komputera lub laptopa też można by napisać.
Dlatego szajsunga się nie kupuje. Też miałem i się wyleczyłem.
Padł 4 dni po gwarancji i dziwnym trafem, po aktualizacji. Teraz kupiłem jakiegoś dużego paździerza o nazwie tcl, kosztującego połowę tego co szajsung, i święty spokój.
Niezłe to jest – jak już ich nie produkuje to pewnie nie są na gwarancji. Więc niech sobie użytkownik kupi nowe :)
Mneijszego zdjęcia z elektrody nie dało się zamieścić. Czcionka jest za mała.
Jakby ktos chcial to naprawic (u mnie BD-J5900) to mi wczoraj zrobili to w serwisie samsunga w Krakowie w 5 miunt na poczekaniu. Dluzej trwalo przyjmowanie w serwisie niz naprawa.
Juz maja kody od Samsunga do wgrania. Sprzet byl po gwarancji, naprawiony w ramach akcji serwisowej.
Czy można po prostu pójść że sprzętem, nawet jak jest po gwarancji i nie mam już dowodu zakupu?
A to już wiem co się stało z moim GT-N7100 (smartfon). Te same objawy, ten sam producent. Uznałem że nadszedł na niego czas. A to psikus producenta.
Witam, chcę się odnieść do absurdalnego stwierdzenia odnośnie usterek w tv samsung. Fakt faktem była taka sytuacja gdy przez błąd uszkadzały sie oprogramowania i stwierdzenie ,,Wówczas telewizory klientom wymienił” jest nieprawdziwe i niezgodne z prawdą. W tamtych czasach jak i przy obecnej sytuacji resetujemy odbiorniki i wszystko wraca do normy. Ten się nie myli kto nic nie robi. Pozdrawiam Mateusz Wilk serwis Samsung Tarnobrzeg.
Ale reset zdalny czy wizyta z 50-calowym telewizorem w serwisie?
Mój kolega ma HTJ5550 W/EN i 2 miesiące temu stało się dokładnie to samo. Włącza się ,szuka płyty itp. Dałem mu telefony do Samsunga w Warszawie.