Urządzenia Samsunga padły na całym świecie i nie wstają, tak będą leżeć

dodał 20 czerwca 2020 o 14:41 w kategorii Info, Wpadki  z tagami:
Urządzenia  Samsunga padły na całym świecie i nie wstają, tak będą leżeć

Urządzenia podłączane do internetu mają wiele zalet. Można na przykład otrzymywać zdalnie i automatycznie aktualizacje oprogramowania. Niestety wiąże się to z ryzykiem, że aktualizacja się nie uda i miliony urządzeń nagle umrą.

Od środy przez internet przewija się litania skarg użytkowników różnych modeli odtwarzaczy Blu-ray oraz zestawów kina domowego produkowanych przez Samsunga. Urządzenia, które działały chwilę wcześniej, nagle działać przestają i to w dość nietypowy sposób. Jak na razie nieznana jest przyczyna – ale wszystko wskazuje na nieudaną aktualizację oprogramowania.

Oglądamy sobie Netfliksa, a tu nagle…

Relacje poszkodowanych wyglądają bardzo podobnie.

Oglądaliśmy Netfliksa, gdy nagle odtwarzacza się zrestartował. Potem wystartował ponownie i teraz już ciągle się restartuje.

Odtwarzacze wpadły w nieskończoną pętlę restartów – po każdym restarcie następuje kolejny, a przerwy wynoszą tylko kilka sekund, co nie wystarcza na przejęcie kontroli nad urządzeniem czy nawet wyświetlenie obrazu na telewizorze. Wątek poświęcony problemowi na forum Samsunga ma już ponad 400 zgłoszeń.

Afera na forum Samsunga

Analogiczne wpisy zaczęły się już pojawiać także w polskich serwisach.

Wpis na Elektrodzie

Co prawda, po Elektrodzie nie należy się raczej spodziewać konstruktywnych propozycji, ale na forum Samsunga pojawiają się propozycje rozwiązania problemu, publikowane przez moderatorów Samsunga. Niestety, ani wyłączenie urządzenia na kilka minut z prądu, ani przytrzymywanie różnych guzików nie rozwiązuje problemu.

Z relacji użytkowników wynika, że problemem dotknięte są co najmniej następujące modele odtwarzaczy Blu-ray oraz zestawów kina domowego:

  • BD-J5100
  • BD-J5700
  • BD-J5900
  • BD-JM57C
  • HT-J4200
  • HT-J4500
  • HT-J5500

Tak wyglądają objawy u jednego z użytkowników:

Objawy awarii

Co ciekawe, urządzenia te wyposażone są w możliwość aktualizacji oprogramowania z napędu USB – jednak wywołać aktualizację można jedynie z menu, a do menu nie ma jak wejść…

I co teraz?

Popsuta aktualizacja oprogramowania, która uniemożliwia wgranie poprawionej aktualizacji, to jeden z najgorszych koszmarów producentów. Czy da się zdalnie naprawić popsute odtwarzacze? Wątpimy. Czy da się je naprawić lokalnie, bez pomocy serwisu? Prawdopodobnie nie. Takie przypadki zdarzały się wcześniej – kiedyś Samsung podobnie uszkodził swoje telewizory. Wówczas telewizory klientom wymienił. Czy wymieni teraz odtwarzacze? Pewnie nie, bo Samsung… już ich nie produkuje. Co dalej? Pozostaje czekać na informacje od Samsunga.