Wyciek danych z Ambasady RP w Mińsku

Przedstawiciele ruchu Anonymous opublikowali dzisiaj w nocy paczkę danych, które prawdopodobnie wyciekły z Ambasady RP na Białorusi. Ujawnione dane to skany paszportów i zaproszeń, wewnętrzna korespondencja urzędowa i dokumenty z logiem CBA.

Z oświadczenia włamywaczy wynika, że uzyskali oni dostęp do serwisu trade.gov.pl, czyli witryny Wydziałów Promocji Handlu i Inwestycji Ambasad i Konsulatów RP – zagranicznych placówek Ministerstwa Gospodarki, wspierających polski handel międzynarodowy. Serwis ten obsługuje także skrzynki poczty elektronicznej pracowników tychże wydziałów. Anonymous twierdzą, że mają dostęp do całej zawartości serwisu i dzisiaj zdecydowali się ujawnić jedynie dane pochodzące z placówki na Białorusi.

Twierdzenia włamywaczy – szczególnie działających pod logiem Anonymous – warto jednak weryfikować. W tym wypadku wszystkie ujawnione dane wydają się pochodzić jedynie ze skrzynki poczty elektronicznej Wiesława Pokładka, Kierownika Wydziału Promocji Handlu i Inwestycji Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Mińsku. Włamywacze opublikowali plik o rozmiarze ponad 300MB oraz garść pojedynczych dokumentów, uwiarygadniających fakt wycieku.

Wśród dokumentów znajduje się zwyczajowa korespondencja Wydziału Promocji, czyli prośby od polskich firm o ułatwienie uzyskania wizy ich białoruskim kontrahentom, wraz ze skanami paszportów i wniosków wizowych, pisma rozsyłane „z rozdzielnika” przez Ministerstwo Gospodarki do wydziałów w poszczególnych ambasadach czy też pytania od polskich przedsiębiorców, chcących inwestować lub pracować na Białorusi.

Fragment ujawnionej skrzynki

Najciekawsze wydaje się jednak pismo o klauzuli „confidential” (poufne), którego nadawcą jest mołdawski oddział Banku Światowego, a odbiorcą sekretarz generalny Kancelarii Stanu Mołdawii. Pismo to zapowiada wizytę zespołu, który ma wesprzeć Mołdawię przy wdrażaniu procedur zapobiegających praniu brudnych pieniędzy. Pismo opisuje także, jak w 2012 roku obywatel Mołdawii, działający na Ukrainie, przekupywał tamtejszych parlamentarzystów, by otrzymać kontrakty rządowe na szkodę polskich spółek, działających w tym samym obszarze. Proceder ten został ujawniony i opisany w raporcie CBA, którego fragment również został załączony.

Powyżej opisujemy jedynie kilka dokumentów ujawnionych od razu przez włamywaczy – można się spodziewać, że opublikowane archiwum zawiera ich znacznie więcej. Jak tylko będziemy mieć więcej informacji, zaktualizujemy wpis.

Aktualizacja 11:30

Wygląda na to, że pozostałe dokumenty zawarte w ujawnionej paczce są bardzo podobne do już opublikowanych.