Opisywaliśmy już wiele kradzieży bitcoinów, ale poniższe przypadki to dla nas coś nowego. CNBC donosi, że mężczyzna, który umówił się na osobistą sprzedaż bitcoinów, został najpierw zaproszony do samochodu, a następnie zastraszony bronią palną i zmuszony do przelania ok. 5 BTC na konto złodzieja. Przy okazji stracił telefon i gotówkę.
Jak się okazuje nie był to pierwszy taki incydent – w lutym dwa podobne wydarzenia opisał Observer. W jednym przypadku okradziony został strażak, który chciał sprzedać trochę BTC – oprócz kryptowaluty stracił także trochę krwi, ponieważ po kradzieży został pchnięty nożem. Z kolei zawodowy diler bitcoinów Dean Katz został okradziony z BTC wartych ponad 8 tysięcy dolarów, gdy jego klient zamiast z komputerem, pojawił się z bronią. Najwyraźniej także uliczni przestępcy nauczyli się już zakładać swoje portfele.
Jeśli lubicie historie znikającej kryptowaluty, to niekończącym się ich źródłem jest subreddit SorryForYourLoss. Znaleźć tam można wiele perełek.
Komentarze
Mógł sprzedać BTC na giełdzie.
Pazerny dwa razy traci:
http://demotywatory.pl/4480313/PAZERNY-DWA-RAZY-TRACI
Apropos BTC
Przez cały dzień próbowałem spieniężyć swoje BTC jednak Blockchain leży przez problemy z bazą danych.
Miało być jak zwykle wymiana przez cryptoins i pieniądze w 5 minut a tu tyłek blady sobota bez pieniędzy ;)
Teraz jeszcze wchodzę na btc-sms.pl gdzie zdarza mi się upłynniać gotówke z telefonów a tam info Hacked by „Security Crews” dostałeś już info Adamie ?
Nawet ładne graficzki wrzucili (Call of duty i Sherlock Holmes ?) i muzyczkę po prostu od razu widać że „Profesjonaliści”
Wczoraj nie miałem jak wymienić BTC przez blokchain bo leżało dziś chciałem dodać $$ do portfela i znowu jakieś dzieci mi piaskiem po oczach ;)
Screen strony jeśli już doprowadzą ją do porządku http://s11.postimg.org/7lb6fm6jm/btc_sms.jpg