Zapowiada się mała rewolucja w ściganiu cyberprzestępczości w Polsce

dodał 8 kwietnia 2016 o 15:29 w kategorii Top  z tagami:
Zapowiada się mała rewolucja w ściganiu cyberprzestępczości w Polsce

Zanosi się na sporą zmianę w działaniu polskich organów ścigania. Polska prokuratura może wkrótce pójść śladem przetartym wiele lat temu przez policję i powołać specjalne jednostki do ścigania przestępczości internetowej.

Podczas trwającej właśnie konferencji CYBERSEC prokurator krajowy Bogdan Święczkowski zapowiedział, że w polskich prokuraturach, na wszystkich poziomach powstaną komórki do spraw zwalczania cyberprzestępczości.

Chcemy, by już niedługo powstała kadra wyspecjalizowanych prokuratorów, którzy będą skutecznie zmniejszać cyberzagrożenia. Musimy pamiętać, że każdy skuteczny atak internetowy to przestępstwo i prokuratura musi mieć skuteczne narzędzia do ścigania przestępstw także w cyberprzestrzeni. Prokuratura będzie dbała o cyberbezpieczeństwo nie tylko organów państwa, ale całego życia publicznego w naszym kraju.

Co to oznacza w praktyce i dlaczego w naszej ocenie jest to bardzo ważna zmiana? Polski system organów ścigania do tej pory był pod tym względem podzielony. Policja, prowadząca śledztwa i dochodzenia, już kilkanaście lat temu zrozumiała, że przestępstwa komputerowe to specyficzna dziedzina wiedzy i stworzyła dedykowane zespoły odpowiedzialne za ściganie internetowych przestępców. Na skutek różnych zawirowań politycznych i częstych zmian koncepcji działania tych zespołów zmieniała się regularnie ich przynależność oraz miejsce w strukturze organizacyjnej, lecz komórki odpowiedzialne za „cyber” są dzisiaj w każdej komendzie wojewódzkiej, w KGP i CBŚ. W każdej z nich jest przynajmniej kilku pasjonatów (lub pasjonatek, lecz to raczej rzadkość), którzy wykonują dobrą robotę za niewielkie pieniądze i łapią przestępców korzystających z najnowszych technologii.

Konferencja CYBERSEC

Konferencja CYBERSEC

Do tej pory przestępca zlokalizowany i zatrzymany trafiał wraz z całym workiem dowodów w ręce prokuratora, który mógł wiedzieć jak wygląda i działa komputer, ale mógł także preferować maszynę do pisania. Co więcej, w sprawach bardziej skomplikowanych technicznie, nawet prokurator – miłośnik technologii często był skazany na opinię biegłego, bo kwestie sieci anonimizujących, kryptowalut i eksploitów przerastają większość populacji. Efektem tego było wiele spraw, które kończyły się uniewinnieniem przestępców albo niskimi dla nich wyrokami, ponieważ oskarżeni korzystali z fachowej wiedzy wyspecjalizowanych prawników, mając przeciwko sobie czasem przeciętnie wyposażonego w wiedzę prokuratora. Oczywiście przestępcy dalej będa korzystać ze swojego świętego prawa do obrony, jednak sytuacja po drugiej stronie sali sądowej może kiedyś się zmienić.

Stworzenie wyspecjalizowanych komórek do spraw zwalczania cyberprzestępczości to coś, o co policjanci prosili od lat. Dzisiejsza deklaracja prokuratora krajowego zapala światełko w tunelu bezsilności organów ścigania. Niestety wraz z deklaracją nie padła data jej wdrożenia w życie. Bez wątpienia reorganizacja oraz przeszkolenie nowych komórek zajmie sporo czasu, jednak mamy nadzieję, że na deklaracjach się nie skończy.