Jak brytyjscy piraci sami rzucili się w objęcia organów ścigania

dodał 28 grudnia 2015 o 14:30 w kategorii Prywatność, Wpadki  z tagami:
Jak brytyjscy piraci sami rzucili się w objęcia organów ścigania

(źródło: Infomastern)

Pięciu Brytyjczyków którzy w sumie wypuścili do sieci 2,5 tysiąca pirackich filmów otrzymało kilka dni temu wyroki łącznie 17 lat więzienia. Mimo twierdzeń oskarżenia, że starali się ukryć swoje dane, w rzeczywistości znaleźć ich mógł każdy.

Organizacje antypirackie w przerwach między straszeniem zwykłych użytkowników starają się znaleźć osoby odpowiedzialne za udostępnianie pirackich wersji filmów. Nie słyszeliśmy do tej pory o żadnych spektakularnych sukcesach (raczej zatrzymania piratów były wynikiem pracy policji), lecz najwyraźniej tym razem antypiraci trafili na godnego przeciwnika.

Jak dać się złapać

Jak donosi TorrentFreak pięciu brytyjskich piratów w wieku od 22 do 40 lat, działających pod szyldami grup takich jak RemixHD, 26K, UNiQUE, DTRG oraz HOPE/RESISTANCE usłyszało niedawno wyroki od 2 do 4 lat więzienia. Do ich skazania znacząco przyczyniła się organizacja FACT (Federation Against Copyright Theft), która przekazała policji dokładne dane sprawców naruszeń. Skąd FACT zdobył dane piratów? W zasadzie podali je sami.

Sahil Rafiq, lat 24, wrzucał swoje produkcje z konta o pseudonimie memory100. W oparciu o jego aktywność na torrentowym forum ustalono, że korzystał także z pseudonimów sohail20, hail_alpha oraz froggie100. Niejaki Sohail20 z kolei opublikował kiedyś na forum poświęconym komputerom prośbę o pomoc z problemem z laptopem, którą podpisał Sahil Rafiq. Poszukiwania innych śladów sohail20 doprowadziły do konta PhotoBucketa, na którym znaleziono logo memory100. Bez problemu znaleziono także jego konto Facebooka, a dzięki niemu także miasto w którym mieszkał i szkołę do której uczęszczał. To wystarczyło, by w bazach biura informacji gospodarczej zidentyfikować jego adres domowy. Wyrok – 4,5 roku więzienia.

Fragment przykładowego pliku NFO

Fragment przykładowego pliku NFO

Reece Baker, lat 22, popisał się jeszcze bardziej. W jednej z produkcji wpisał w pliku NFO informację wskazującą, że film konwertował Baker92. W kolejnym wpisał pozdrowienia dla swojej dziewczyny o imieniu Ria. Baza biura agencji gospodarczej pomogła po raz kolejny – był tylko jeden Baker, urodzony w 1992 i powiązany z osobą o imieniu Ria. Wyrok – 4 lata i dwa miesiące pozbawienia wolności.

Graeme Reid, lat 40, użył innej metody. Co prawda podpisywał się jako Reidy, ale w plikach NFO wskazywał na adres email w serwisie HushMail. Ten sam adres wpisany w wyszukiwarkę Facebooka pokazał jego osobisty profil zawierający na wszelki wypadek informację o tym, ze zajmuje się konwertowaniem plików wideo. Wyrok – 3,5 roku więzienia.

Ben Cooper, lat 33, poszedł śladem swojego kolegi. Adres email w serwisie live.com powiązany był z kontem na Facebooku. Jego pseudonim – Cooperman666 – jedynie potwierdził ustalenia a biuro informacji gospodarczej pomogło ustalić adres zamieszkania. Wyrok – 3,5 roku więzienia.

Scott Hemming, lat 25, w swoich publikacjach podpisywał się adresem email [email protected]. Ktoś korzystający z tego samego adresu wysyłał wpisy na forum dostawcy internetu Virgin Media, który nie miał problemu ze zidentyfikowaniem adresu właściciela. Wyrok – 2 lata w zawieszeniu.

Podsumowanie

Takie osiągnięcia mistrzów piractwa właściwie trudno nawet skomentować. Niech pozostaną świetnym przykładem tego, jak wszystko, co robimy w sieci, zostawia swój ślad i coraz łatwiej jest po tych śladach wrócić do prawdziwej tożsamości sprawcy.