Już za miesiąc konferencja Security PWNing z mocną obsadą prelegentów

Widzieliście już w Polsce dużą konferencję poświęconą bezpieczeństwu na której nie występują przedstawiciele dostawców? Oprócz Security BSides raczej się to nie zdarza. Do tego zaszczytnego grona dołącza Security PWNing.

Od lat gorąco kibicujemy wszystkim nowym inicjatywom na polskiej scenie bezpieczeństwa, a ta wyjątkowo zasługuje na nagłośnienie. Konferencji w naszej branży ostatnio nie brakuje i naprawdę nie jest łatwym zadaniem zaproponowanie czegoś nowego – a organizatorom Security PWNing się to udało. Dlaczego tak sądzimy? O tym poniżej.

Nietypowa konferencja

Zacznijmy od tego, że nie było chyba jeszcze w Polsce konferencji którą firmuje jedna osoba. Z reguły tego typu imprezy powstają pod szyldem kilku stowarzyszeń, fundacji i firm. W tym wypadku jest inaczej – ciężar bycia twarzą imprezy wziął na siebie Gynvael Coldwind, chyba jedna z najbardziej znanych w kraju osób z branży bezpieczeństwa. Gynvael konferencję organizuje wspólnie z Wydawnictwem PWN, które niedawno wypuściło jego książkę pt. Zrozumieć programowanie, a właśnie przygotowuje kolejną pozycję, Praktyczna inżynieria wsteczna, której Gynvael jest współredaktorem. Wygląda zatem na to, że dzięki współpracy Gynvaela z PWN na rynek edukacji bezpieczeństwa napłynęło trochę świeżej wiedzy. Sporą jej koncentrację znajdziecie także na konferencji Security PWNing.

Siłą konferencji jest zawsze skład jej prelegentów. Sala może być duszna, nagłośnienie kiepskie, ale to autorzy prezentacji ratują sytuację lub pogrążają imprezę. W przypadku Security PWNing skład prelegentów nie ma w naszej ocenie konkurencji w historii tego typu imprez w Polsce. Samo Google mogło obstawić wszystkie prezentacje – i prawie to zrobiło. Elitarny zespół łowców błędów Google Project Zero reprezentować będą dwie osoby – James Forshaw, jeden z pierwszych laureatów nagrody za ominięcie zabezpieczeń Microsoftu oraz Mateusz Jurczyk, trzykrotny laureat Pwnie Awards, którego naszym Czytelnikom raczej nie trzeba przedstawiać. To jednak nie koniec listy płac zespołu bezpieczeństwa Google – tę firmę reprezentować będzie jeszcze trzech inżynierów bezpieczeństwa informacji: Gynvael Coldwind, Krzysztof Kotowicz oraz Robert Święcki. Nie jest to oczywiście komplet Polaków pracujących w dziale bezpieczeństwa internetowego giganta, ale i tak to chyba największa reprezentacja występująca na jednej konferencji w Polsce.

Nie samym Googlem jednak internet stoi i na scenie pojawią się także osoby pracujące w innych firmach. Wśród nich będzie Marek Marczykowski-Górecki, główny programista projektu Qubes OS, świetni polscy reprezentanci Red Teamów Dorota Kulas i reenz0h a także Mariusz Burdach z firmy Prevenity, którego wpisy na temat analizy złośliwego oprogramowania są stałą pozycją Weekendowej Lektury. Kolekcję prelegentów uzupełni chyba komplet najstarszej kadry polskich blogerów związanych z bezpieczeństwem. W programie przewidziano sporo prelekcji o mocno technicznym charakterze. Poruszane tematy będą obejmować dokumentację API Windowsa, Same Origin Policy, format Windows Metafile, śledzenie ścieżki wykonania procesu, problemy z niezaufanymi urządzeniami w Qubes OS czy analizę aplikacji z wykorzystaniem instrumentacji. Wykłady techniczne będą przeplatane mniej technicznymi, dzięki czemu każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Sponsorem imprezy jest firma AFINE.

Gdzie, kiedy i za ile

Konferencja odbędzie się w Warszawie w dniach 7 – 8 listopada. Wieczorem pierwszego dnia będzie miało miejsce obowiązkowe afterparty a w trakcie dnia dostępny będzie Escape Room. Do 1 listopada koszt udziału wynosi tylko 899 PLN, a z dodatkowym kodem rabatowym o treści ZTS150 dostaniecie jeszcze 150 PLN zniżki. To – nie licząc darmowych imprez – jedna z najlepszych okazji tej klasy w Polsce, zatem rekomendujemy skorzystanie z niej.