W kilku aspektach swojego nowego systemu operacyjnego Windows 10 Microsoft posunął się dużo dalej, niż rozsądek nakazuje. Należą do tego aplikacje, które znienacka, samodzielnie pojawiają się na komputerach użytkowników.
W internecie pełne jest relacji użytkowników Windows 10, którzy którego dnia obudzili się z niechcianymi aplikacjami na swoim komputerze. Mimo iż skrupulatnie je usuwają i próbuję wyłączyć instalowanie kolejnych, te pojawiają się jak grzyby po deszczu. Co gorsza, prawdopodobnie niosą ze sobą zagrożenia bezpieczeństwa. Pokazujemy, jak je wyłączyć – metoda przynajmniej dzisiaj działa.
Ja tego nie zamawiałem
Candy Crush Soda Saga, Minecraft, Flipboard, Twitter, World of Tanks, FarmVille2, Age of Empires czy Asphalt 8 to tylko niektóre z „niespodzianek” jakie można znaleźć na swoim nowym lub własnie zaktualizowanym komputerze. Niestety Microsoft, w poszukiwaniu źródeł przychodów, postanowił zrobić coś, co robili inni dostawcy oprogramowania od lat – połączył oprogramowanie przydatne jakim jest system operacyjny z instalatorem programów, których nikt przy zdrowych zmysłach sam by sobie nie instalował. W odróżnieniu jednak od dystrybutorów niechcianego oprogramowania przy okazji instalacji tego chcianego, Microsoft postanowił nie dawać użytkownikowi możliwości wyboru, czy chce na swoim komputerze śmieci, czy nie. Kontrowersyjna decyzja, ale najwyraźniej pozycja prawie monopolisty pomogła w jej podjęciu.
Problem zaczyna się gdy instalowane oprogramowanie niesie ze sobą luki bezpieczeństwa. Znany badacz, Haifei Li, wskazał, że znalazł poważny problem związany z niechcianym oprogramowaniem instalowanym przez Microsoft.
Błąd już głosił Microsoftowi, jednak nie może ujawnić jego szczegółów, ponieważ problem nie został do tej pory usunięty. Wspomniał tylko, że już samo zainstalowanie aplikacji naraża posiadaczy Windows 10 na niebezpieczeństwo. Cóż zatem pozostaje użytkownikom? Okazuje się, że dotychczas krążące po sieci instrukcje jak wyłączyć te aktualizacje nie działają skutecznie. Na szczęście z pomocą przychodzi Will Dormann, który opublikował klucze rejestru skutecznie walczące z nowym zamiłowaniem giganta z Redmond do zaśmiecania komputerów użytkowników. Plik z wpisami do rejestru znajdziecie na jego GitHubie, możecie też sami zmodyfikować odpowiednie wpisy.
[HKEY_CURRENT_USER\Software\Microsoft\Windows\CurrentVersion\BackgroundAccessApplications\Microsoft.Windows.ContentDeliveryManager_cw5n1h2txyewy] "Disabled"=dword:00000001 [HKEY_CURRENT_USER\Software\Microsoft\Windows\CurrentVersion\ContentDeliveryManager] "SubscribedContent-338388Enabled"=dword:00000000
Powinno wystarczyć – na razie.
Komentarze
Wie ktoś może, czy jak była aktualizacja z wersji 1703 na 1709 to zmienione klucze w rejestrze zachowują nową wartość, czy trzeba na nowo robić wpis/edytować do wartości jakie Adam pokazał?
Na nowo musisz wprowadzić :)
Sony zrobiło coś takiego w nowym sofcie dla PlayStation, ale nie posuwają się do instalacji apki tylko wyświetlenia jej ikony i tytułu na liście zainstalowanych gier. Jedyną różnicą względem gier, które faktycznie mamy jest to, że zamiast opcji „Start” jest opcja „Buy”. Nic innego jak zwykła reklama, ale paru rodziców już się wystraszyło, że dziecko kupiło nową grę w sklepie Sony. Tu do wyłączenia wystarcza odhaczenie jednego checkboxa w ustawieniach.
Microsoft pięknie pokazuje zagrożenia jakie niesie ze sobą system jako usługa.
Mnie Windows po aktualizacji do 1709 zaskoczył aplikacjami z nazwami pisanymi cyrylicą, ciekawe co jeszcze kochany Microsoft trzyma w zanadrzu.
aplikacje pisane arabskimi znaczkami i sos arabski gratis a na końcu twój laptop zrobi bum bum :D
Zainstaluj insider preview to się dowiesz ;)
Warto zauważyć że klucze należy zaaplikować na każdym pracującym użytkowniku. „HKEY_CURRENT_USER”
Nic nowego. Microsoft wie lepiej czego chcą użytkownicy kupujący licencję na system (ze sprzętem lub w wersji box). Nie tylko systemu, ale oczywiście chcą trochę bloatware’u, bo po co dysk SSD i RAM ma się marnować, CPU nudzić, a bateria nie pokazać pełni swoich możliwości?
czy to sie tyczy tez wersji pro/ent ? czy jak store ms jest wylaczony przez gpo to tez moze sie to zainstalowac ?
Pro na pewno. Zresztą to nie nowość, wiadomo o tym było już kilka dni po aktualizacji 1703
Nie wiem jak to zrobić, jestem w tym zielony :(
Poproszę o skuteczną metodę na nie instalowanie podczas instalacji systemu:
Centrum opinii
Filmy i TV
Instalator aplikacji
Kontakty
Mapy
Microsoft Edge
Microsoft Solitaire Collection
Microsoft Store
Mój Office
Muzyka Groove
OneNote
Plany taryfowe
Wiadomości
Pogoda
Print 3D
Przeglądarka rzeczywistości mieszanej
Skype
Sticky Notes
Uzyskaj pomoc
Wskazówki
Xbox
Xbox Game Speech Window
Xbox Live
Każdorazowe ręczne odinstalowywanie aplikacji powoduje, że pojawiają się adekwatne wersje EN.
Oczywiście istnieje metoda na ręczne pozbycie się większości niechcianych aplikacji po zainstalowaniu systemu:
Get-AppxPackage -AllUsers | where-object {$_.name -notlike „*Store*” -and $_.name -notlike „*Calculator*” -and $_.name -notlike „*Windows.Photos*” -and $_.name -notlike „*SoundRecorder*” -and $_.name -notlike „*MSPaint*”} | Remove-AppxPackage -erroraction silentlycontinue
Wolałbym jednak metodę unattended. :)
Microsoft Edge? Czemu? To obecnie chyba najlepsza przeglądarka.
Wtyczki do FF
Edge to świetny edytor notatek w plikach PDF.
Tak! Ostatnio testowałem 4-5 różnych viewerów pdfów. Żaden z nich nie potrafi jednocześnie wyświetlić mi dokument i umożliwić zmianę nazwy przez total commandera. Jedynie Edge mi na to pozwolił. 90% mojego wykorzystania pdfów to wyłącznie czytanie, czemu wszystkie czytniki, muszą ustawiać stały handler na plik?
Może i żaden – z wyjątkiem Sumatra PDF :)
Tak sobie wmawia. Właściciele Trabantów w NRD, też uważali swoje „cacka” za samochody lepsze od Mercedesa czy BMW.
Widzę kolega z tych posiadających jedynie słuszną przeglądarkę?
Czy tylko życie dało w kość i dowcip się wyostrzył?
Czy ja Ci bronię używać tego na co masz ochotę?
Wolę FF, a Ty jeździj swoim Bolidem Młodzieży Wiejskiej.
Trzeba usunąć z pliku wim instalatora Win 10
https://serverfault.com/questions/770686/deploying-windows-10-in-an-enterprise-how-do-i-remove-the-pre-installed-apps
windows 10 ltsb, jest bez sklepu
Dla mnie to”chińszczyzna”po instalacji Nowego WIN10 zainstalowało się multom Aplikacji ,którejuż były „zdjęte” ale i nowe Aplikacjie których sobie nie życzylem i cału czas coś nonego sie wciska ,a laptop coraz wolniejszy..Co mam zrobić aby to wszystko wywalić a nie uszkodzić [email protected]
W sumie to nie wiem ale na osobistym PC nic mi się nie instaluje. Na innych owszem, swojego czasu wyłączałem wszystkie opcje dotyczące prywatności, śledzenie itd.
@ABC,
Skoro chcesz unattended to stwórz i wrzuć unattended.xml do wima ;) a w kwestii ręcznej instalacji, wyłączenie auto update / instalacji apek że sklepu windowza skutecznie blokuje ich dodawanie po usunięciu. Sprawdzałem, działa.
A może już czas rzucić wszystko i zainstalować Arch Linux?
Hej, a wiecie jak przywrócić ten pasek. Jakiś czas temu przestał się wysuwać, większość sposobów nie działa.
Dodam od siebie (i też działa, a w10 mam już rok i nic nie instaluje mi się samo):
HKCU\..\CurrentVersion\BackgroundAccessApplications
DWORD
GlobalUserDisabled = 1
—-
Przy HKCU\..\CurrentVersion\ContentDeliveryManager (też DWORD):
SilentInstalledAppsEnabled = 0
(w sumie to wszystkie wartości warto dać na 0)
Dla leniwych: Destroy Windows 10 Spying. Działa również w win7/8.1.
Od wczoraj (14.02.18) przy świeżej instalacji OS nie instalują się już te aplikacje. MS „naprawił” problem? :)
Ludzie to mają problemy… Nie prościej po prostu nie instalować win 10? :D
Fakt, mam W10 i faktycznie ostatnio zauważyłem iż tego śmiecia wyraźnie przybyło + jakieś szajsy się same poinstalowały których nie chciałem. Dawno bym zrezygnował z systemu z pod znaku m$ który zaczyna doić klientów jak każdy, ale niestety nie wszystko dobrze działa pod linux-em. Nie mówię tutaj o grach czy pakiecie Office (LibreOffice jeszcze bardzo daleko do MS Office) ale o oprogramowaniu specjalistycznym które nie ma zamiennika w środowisku Linux. Przykładem tutaj może być np. oprogramowanie do programowania mikrokontrolerów KEIL. Tak wiem, są opensource-owe zamienniki ale sorry :( Coocox stanął w miejscu, a wszystkie inne alternatywy które nie używają Eclipse są po prostu bezużyteczne. Brakuje jakiegokolwiek oprogramowania dla rejestratorów DVR na Linux-a. Serio – na prawdę nie ma NIC sensownego co ogarnęłoby rejestratory DVR produkcji Dahua. Soft który jest dostępny jest dostępny na ubuntu 9 i nie działa. O systemach SCADA nawet nie wspominam. Na Linux-ach obecnie nie ma ŻADNEGO rozwiązania typu SCADA które ogarniałoby jakikolwiek sensowny sterownik PLC. Typy oprogramowania które wymieniłem pod Wine nie działają wcale lub działają tak wolno, zawodnie, awaryjnie i niestabilnie iż taniej jest kupić nowego peceta, zrobić downgrade do Win 7 i działać dalej. Dlatego do psioczących – zastanówcie się czasami co piszecie. Świat nie kończy się na Windows + Office + Firefox + Gierki. Macki m$ sięgają dalej i głębiej niż się komukolwiek wydaje i zanim znowu ktoś przyjdzie i powie iż jest sensowna alternatywa dla oprogramowania m$ – niech przeczyta ten wpis, pogrzebie w necie i zastanowi się ponownie.
za mało się orientuję,po wypadku w 2013 trace papięć z przerwami,trudno się skupić,brak słów.mam wyższe wykształcenie iraptem wracam o dużo dużo wstecz jakby to w plusie nie istniałomnie moge naukuwych tytuuw kojarzyć,wracam do dokumentacji i znowu się gubię Jak moge zapamiętaćkody i hasła.Nie pamiętam swoich studentów,których mam na dyskietkach,właśnie w tym okreśie ?byl ten wypadek.CHoroba co ja piszę,potrzebna mi pomoć w oczyszczeniu laptopm.przepraszam,i będę wdzięczny za pomoc.