Interesuje Was tajemnicza wyprawa? Już dzisiaj możecie do niej dołączyć! Na śmiałków czeka Automagiczny Grom Cloudowości. Wystarczy zarejestrować się na stronie wyprawy, wybrać jedną z trzech postaci (Druid Kodzenia, Władca Serwerów lub Namiestnik IT) i zaprosić do przygody swoich znajomych. Zachęcamy do wspólnej zabawy – na odważnych czekają nagrody!
Dla zachowania pełnej przejrzystości – powyższy wpis jest częścią akcji, za którą bierzemy pieniądze.
Komentarze
Najpierw niebezpiecznik, teraz Wy.
Fajnie.
Dać takim święta, trochę wolnego, to zaraz się we łbach poprzewraca i zrobią coś głupiego ;)
Dla zachowania zupełnie pełnej przejrzystości powinniście jeszcze dodać, że Unizeto robi kampanię marketingową dla swojej nowej chmury.
Automagiczny Grom Cloudowości <3
Wy jedynie napisaliście że macie za to $, nie to co konkurencja !
Szacunek, za to co jest pod tekstem o $. Tak trzymać! :)
O obecności reflinka wypada wcześniej poinformować.
Masz jakąś propozycję ostrzeżenia? Treść, miejsce, rozmiar czcionki, kolor?
można na przykład napisać w nawiasie przy linku, że reflink
To jeszcze trzy pytania, bo ja początkujący w tych sprawach jestem.
1. Jakie to ma znacznie, czy link jest „zwykły” czy „reflinkowny”? Klikanie w reflinkowy bardziej boli?
2. Link widać (kolor), treść linka widać (wystarczy najechać myszką, jest bezpośredni bez redirectów itp). Po co dodatkowy opis?
3. Jest jakiś serwis w sieci który umieszcza ostrzeżenia przy reflinkach?
Adam, nie przejmuj sie, bez przesady, ostrzezenie o ref linku? Przeciez na tym zyska jedynie z3s.pl co powinno wszystkich czytelników cieszyć. Chyba niektóre osoby nie maja pojecia czym jest reflink i że nic na tym nie tracą, a jedynie dają korzyści osobie publikujacej BEZ DODATKOWYCH KOSZTÓW.
Serwis świetny, należy się trochę grosza za tak dobrą pracę. Pozdrawiam i udanego 2015!
Ale druida kodzenia mogli mniej stereotypowo narysować.
A mnie najbardziej boli to kalectwo językowe. Rozumiem, że firma U. chce być bardzo „na czasie” i przyciągnąć osoby młode (jak mniemam). Niemniej „kodzenie” najbardziej działa na mnie… odpychająco :-(