Polsilver, kradzież, tajemnicze wiadomości i brazylijski serial komediowy

dodał 24 czerwca 2015 o 22:02 w kategorii Info  z tagami:
Polsilver, kradzież, tajemnicze wiadomości i brazylijski serial komediowy

Niedawna afera z udziałem Polsilvera oraz związanego z nim forum przybrała własnie niecodzienny obrót. Otrzymaliśmy z konta Polsivera wiadomość wskazującą na to, że został oszukany przez swoich kolegów – wspólników.

Gdy w ostatni piątek Polsilver – niezgodnie z wcześniejsza obietnicą – nie opublikował kolejnej paczki danych wykradzionych w trakcie włamania do Plus Banku, wszyscy zaczęli zadawać sobie pytanie, co mu w tym przeszkodziło. Również próbowaliśmy się z nim skontaktować, lecz bez skutku. Odezwał się dopiero dzisiaj – i jest to zadziwiający komunikat, który cytujemy w całości.

Aktualizacja
Koło północy na forum pojawiła się kolejna paczka danych dotyczących 500 kont biznesowych. Dane wyglądają tak samo jak poprzednia partia i zawierają informacje dotyczące posiadacza rachunku oraz historię jego ostatnich transakcji. Tym razem dane opublikował Pocket, sam Polsilver do tej pory się nie odezwał.

Wiadomość od Polsilvera

Uwaga, tekst zawiera słowa wulgarne.

Chcialbym sie odniesc do pewnego artykulu……..tak zaczyna sie wpis na moim dziecku o imieniu Torepublic
podpisany Polsilver
I wszystko bylo by w porzadku zebym to ja pisal
Co zdziwieni ja tez na poczatku bylem ale pozniej sobie przypomnialem na jakim rynku sam dzialam
Nie bede wam opisywal kto i jak wymyslil ta wyjebke z bankiem bo psy tez to czytaja i maja swoich nawet na Torepublic
Opisze wam jak sam zostalem wyjebany przez wydawalo mi sie wspolnika Romana z PBMu i naszego celebryte Pocketa
Po wejsciu na serwery banku okazalo sie ze nazwijmy to pewien plik stworzony przez Romana nie dziala tak jak nalezy (tak tak Solorz ciesz sie)
Po prostu przelewy ktore mialy wyjsc z banku jakims cudem nie wyszly swoja droga do dzisiaj sie zastanawiam jak to sie stalo
Wtedy Roman z Pocketem i ich druzyna wpadli w poploch ze ich wyjebalem i zarzucili mi zdrade
He nie pierwszy i nie ostatni raz ktos mnie pomawia ale zeby Roman a juz Pocketa to juz w ogole nie rozumiem
Prawda kasa byla duza do wyjebania ale jak sami wiecie nie zawsze sie na koncu wygrywa nie ten bank to bedzie nastepny pomyslalem
Nietety moi znajomi z pracy postanowili sie zemscic i za pomoca sprytnego triku (teraz sie z tego smieje) zajebali mi dostep do konta na Torepublic i do dzisiaj do mojego safe-maila
Troche mnie wkurwili wiec musialem wzniesc sie na wyzyny socjotechniki zeby chociaz safe-maila odzyskac
Kiedys wam napisze jak to zrobilem moze wam sie przyda do wyjebek
Ale wrocmy do banku bank jak bank widzialem gorzej zabezpieczone i to niekoniecznie w Polsce
Po tym jak sie nie udalo wyprowadzic kasy postanowilem na otarcie lez wziac troche adresow do klientow no coz jak sami wiecie dla takich ludzi jak ja to tez jest dobry towar
Przekazalem cala paczke z serwera Pocketowi a sam postanowilem sie odstresowac i na chwile sie schowac az wszystko przycichnie
I wtedy co sie stalo Roman wymyslil szantaz no kurwa geniusz sie znalazl
Niestety ten glupek Pocket tez sie polasil na kase blagam 400k to ja w jeden dzien zarabiam:) no i sie zaczelo
Wlaczam niebezpiecznika i z3s a tam prawie na okladce jestem no kurwa niezle zaraz ze mnie zrobia robin hooda
Probuje logowac sie na Torepublic nie moge safe-mail nie moge jjd nie moge mysle nic tylko psy mnie namierzyly :)
I co sie okazalo to moi koledzy
A teraz najlepsze zebyscie nie mieli watpliwosci ze pisze do was Polsilver
Co jakis czas bede upublicznial pewnie u Zdzicha na Victorii moja prywatna korespondencje z Romanem i Pocketem zebyscie sami mogli sobie ocenic kto ma racje
Oczywiscie moge tego zaniechac jezeli obaj wplaca na Fundacje POLSATU po 200 tys. w bitcoinach he he
Daje wam czas koledzy do poniedzialku 29 czerwca
Polsilver

ps. szczegoly na Victorii u Dyrmy

Wiarygodność wiadomości

Otrzymana wiadomość nie była podpisana kluczem PGP ani zaszyfrowana. Jedyne, co możemy potwierdzić, to to, że wysłał ją ktoś kto posiadał dostęp do skrzynki [email protected], ponieważ był do niej załączony email wysłany przez nas wcześniej na ten właśnie adres.

Jeśli wiadomość jest prawdziwa, to faktycznie może rzucić nieco światła na przedsięwzięcie przestępców. Zawiązana ad-hoc spółka okazała się nietrwała w obliczu porażki i nie mogąc wytransferować wykradzionych środków postanowiła skoncentrować się na szantażu, który również się nie powiódł. Brzmi to sensownie – choć trudno określić wiarygodność tej historii. Nie wiemy jednak, kto jest obecnie właścicielem skrzynki pocztowej Polsilvera i zaskakujące jest to, że tak ważnego komunikatu nie podpisuje swoim kluczem PGP. Być może wiadomość jest prowokacją? Ma kogoś zmylić lub nakłonić do nierozważnego zachowania? Może ktoś faktycznie przejął jego konta i podszył się pod niego, by odwrócić uwagę organów ścigania? Nie mamy pojęcia. Pozostaje czekać na dalszy rozwój sytuacji.