I to roku 1971. Bruce Schneier opisuje ciekawy fragment książki, zawierającej wspomnienia aktywistów, którzy na początku lat 70-tych włamali się między innymi do biura FBI, skąd wynieśli sporo ciekawych dokumentów.
Jednym z obiektów, do których chcieli się włamać, było biuro Selective Service, czyli amerykańskiego odpowiednika naszej Wojskowej Komendy Uzupełnień, prowadzącego ewidencję potencjalnych żołnierzy poborowych. W trakcie obserwacji obiektu ustalili, że drzwi, prowadzące do interesujących ich pomieszczeń, były zawsze zamknięte a nikt z grupy nie dysponował umiejętnościami wystarczającymi do pokonania zamka. Wpadli zatem na genialny pomysł.
Na kilka godzin przed planowanym włamaniem jeden z członków grupy umieścił na drzwiach kartkę z napisem „Proszę nie zamykać tych drzwi”. Jak możecie się już domyślać, kiedy wieczorem włamywacze pojawili się w budynku, drzwi był otwarte… A teraz pomyślcie, w ilu firmach serwis sprzątający może zareagować tak samo np. na kartkę na drzwiach biura prezesa.
Komentarze
/*
Please do NOT patch this SQLi
*/
Genialne w swej prostocie…
macie jakiś link do gazety czy coś to opisującej?
Tekst pochodzi z książki. Informacja o tym jest w artykule :)
no dziś nie jest mój dzień ze tak powiem
Ale fail :D