Ostatnie godziny procesu założyciela Silk Road przyniosły ciekawy zwrot akcji. Agent prowadzący sprawę zeznał, że jeszcze na 3 miesiące przed aresztowaniem Rossa Ulbrichta jego głównym podejrzanym w sprawie Silk Road był założyciel MtGox.
Czy Mark Karpeles, tajemniczy i pozornie nieporadny właściciel swojego czasu największej giełdy BTC na świecie, mógł jednocześnie sterować największym internetowym bazarem narkotykowym? Śledczy wierzyli w to przez wiele miesięcy.
Podajcie popcorn
Trwający od kilku dni proces Rossa Ulbrichta jest i pewnie jeszcze długo będzie źródłem wielu ciekawych zwrotów akcji i sensacyjnych nagłówków. Zazdrościmy dziennikarzom, którym redakcje płacą pensje za siedzenie na sali rozpraw, tymczasem skazani na Twittera i artykuły dużych serwisów pragniemy poinformować o najciekawszej chyba do tej pory ujawnionej informacji. Dzisiaj okazało się, że przez dłuższy czas jeden z zespołów prowadzących śledztwo za głównego podejrzanego uważał Marka Karpelesa, założyciela i jedynego właściciela giełdy MtGox. Co ciekawe, agent prowadzący sprawę zanotował również, że w połowie 2012 mogło dojść do zmiany na stanowisku DPR – wywnioskował tak po zmianie stylu wypowiedzi szefa Silk Road.
Agent DHS w roku 2012 pisał w swoich emailach, że posiada liczne dowody wskazujące na Karpelesa. Był tak przekonany o słuszności swojej teorii, ze w maju 2013 stworzył nawet szkic wniosku o przeszukanie kont poczty elektronicznej Karpelesa. W tym samym czasie inni agenci, działający w Baltimore, wbrew prośbom agenta DHS skontaktowali się z Karpelesem przy okazji śledztwa w sprawie nielegalnego obrotu walutowego i zaczęli go wypytywać o Silk Road. Adwokaci Karpelesa spotkali się z przedstawicielami organów ścigania i zaproponowali, że Karpeles w zamian za immunitet może wskazać nazwisko DPR. Do układu jednak nie doszło a organa ścigania zablokowały konta firmy Karpelesa w USA i przejęły ok. 3 miliony dolarów.
Karpeles był dobrym kandydatem z co najmniej jednego powodu – Silk Road był bez wątpienia przez bardzo długi czas największym motorem napędowym gospodarki BTC. Według obliczeń organów ścigania bazar ten wygenerował ok. 11 milionów BTC obrotu, co oznacza, że każde kiedykolwiek wykopane BTC mogło być użyte w transakcji na Silk Road (to tylko teoretyczne rozważanie, ponieważ spora część z kilkunastu milionów stworzonych BTC nie znajduje się w obrocie). Istnienie Silk Road było zatem bardzo na rękę osobom czerpiącym zyski z rynku BTC, a MtGox był swojego czasu głównym beneficjentem obrotu kryptowalutą.
Inne dowody na związek Karpelesa z Silk Road to fakt, że jego firma hostingowa zarejestrowała domenę silkroadmarket.org oraz to, że Bitcointalk.org, z którego powstaniem był powiązany, korzystało z tej samej, nieaktualnej wersji MediaWiki co Silk Road.
Agent DHS, który podszywał się pod przejęte konto pracownika Silk Road i zaprzyjaźnił się z DPR, twierdził jeszcze w sierpniu 2013, że Mark Karpeles jest najbardziej prawdopodobnym kandydatem do roli DPR. Zdaniem agenta nawet w wywiadzie, którego udzielił magazynowi Forbes, DPR brzmiał zupełnie jak Karpeles. Dopiero we wrześniu 2013 agent DHS usłyszał od kolegów z IRS, że ich typem jest Ross Ulbricht, zatrzymany w pierwszych dniach października. Skoro zatem nawet główny świadek oskarżenia przez ponad rok wskazywał na zupełnie inną osobę, to jak może być pewien, ze złapano właściwego przestępcę?
Sam Karpeles odpowiedział na zarzuty informując media, ze domenę silkroadmarket.org kupił w jego firmie anonimowy internauta, płacąc w bitcoinach, Karpeles pierwszy raz usłyszał nazwisko Ulbrichta po jego aresztowaniu i oczywiście nie ma nic wspólnego z Silk Road.
Z innych ciekawostek ujawnionych w trakcie procesu – w trakcie przeszukania pokoju Ulbrichta znaleziono w koszu na śmieci pogniecioną kartkę z notatkami na temat systemu oceny sprzedających i kupujących. Nie świadczy to zbyt dobrze o jego zasadach bezpieczeństwa. Oskarżenie pokazywało także jego paszport, w którym znajdują się pieczątki z wizyty na Dominikanie w roku 2012, gdzie rzekomo miał zamiar się kiedyś przeprowadzić.
Choć początkowo nie dawaliśmy Ulbrichtowi zbyt wielu szans, to jesteśmy pod ogromnym wrażeniem pracy jego obrońcy. Sąd zawiesił prace do najbliższego wtorku – czekamy z zapartym tchem na dalszy rozwój wydarzeń.
Źródła: Vice, Ars Technica, Forbes, Wired
Aktualizacja 2015-01-16 13:30 Dodano stanowisko Karpelesa, dodatkowe powiązania Karpelesa z Silk Road oraz ciekawostki ujawnione w trakcie procesu.
Komentarze
Ja od poczatku te szanse dawałem :)
Frank szwajcarski w górę, bitcoin, litecoin, dogecoin, ropa w dół.
Wniosek taki, że frank nie jest zależny od ropy.
sie s.sluzby tluka miedzy soba. bo ciezko przyznac sie publicznie z czarnej kasy. i czuje, ze jedni, przypadkiem zawineli cos drugim. amber goldy pro cywilne… a jelenie w cenie…
http://kopalniawiedzy.pl/Unia-Europejska-Charlie-Hebdo-cenzura-internet,21698