Czasami ścieżki życia niektórych osób układają się w przedziwne wzory. Brytyjczyk, który jako nastolatek zasłynął wieloma włamaniami do systemów różnych organizacji, najpierw dołączył do ISIS a potem prawdopodobnie zginął w ataku drona.
Trzy lata temu swoje sukcesy świeciła grupa włamywaczy działająca pod nazwą TeamP0ison. Wyciek książki adresowej Tony’ego Blaira oraz włamania na serwery NATO, NASA, BlackBerry czy ONZ sprawiły, że nazwa grupy oraz pseudonim jej lidera, TriCka, regularnie gościły w nagłówkach serwisów informacyjnych. Kilka lat później TriCk znowu zagościł w wiadomościach – tym razem jako nr 3 na liście najbardziej poszukiwanych terrorystów ISIS.
Kariera hakera
TeaMp0isoN został rzekomo założony przez TriCka już w roku 2008. Pierwsze ataki grupy, które odbiły się większym echem w mediach, miały miejsce w roku 2011, natomiast w roku 2012 miała miejsce kulminacja aktywności grupy. Jedna z najgłośniejszych akcji grupy (choć technicznie niezwykle banalna) miała miejsce w kwietniu 2012. Grupa protestowała wtedy przeciwko deportacji z Wielkiej Brytanii osób podejrzanych o terroryzm i uruchomiła skrypt, który bez przerwy dzwonił na numer infolinii służącej do zgłaszania podejrzeń związanych z działalnością terrorystyczną. Grupa wkrótce ogłosiła, że włamała się do systemu telefonicznego policji i nagrała rozmowę prowadzoną w pomieszczeniu obsługi infolinii. Sam materiał ewidentnie sugerował, że osoba obsługująca infolinię zapomniała odłożyć słuchawkę, przez co hakerzy mogli nagrać dźwięki tła.
Co ciekawe, grupa opublikowała także nagranie swojego lidera, TriCka, rozmawiającego z jednym z policjantów. Nie trzeba było długo czekać na reakcję policji – TriCk został kilka dni później zatrzymany. Okazało się, że naprawdę nazywa się Junaid Hussain i ma 17 lat.
TriCk przed wyjazdem
Od hakera do terrorysty
Według raportów ukazujących się w mediach Junaid najpierw odsiedział 6 miesięcy za włamanie do poczty premiera Blaira a następnie zignorował obowiązek stawienia się w sądzie na kolejną rozprawę i uciekł z Wielkiej Brytanii do Syrii, gdzie dołączył do organizacji Państwa Islamskiego i przyjął nowe imię Abu Hussain al-Britani.
TriCk po wyjeździe
W nowej grupie miał rzekomo zajmować się głównie tym, czy do tej pory, czyli hakowaniem stron i szerzeniem odpowiedniej propagandy. Podejrzewany jest o aktywność pod nowym logo CyberKalifatu, odpowiedzialnego za ataki na wiele systemów na całym świecie, w tym m. in. dowództwo amerykańskiej armii. Jego sukcesy sprawiły, ze znalazł się rzekomo na trzecim miejscu listy priorytetowych celów armii amerykańskiej wśród bojowników ISIS.
Kilka godzin temu reporterka CNN poinformowała, że Junaid Hussain z dużym prawdopodobieństwem zginął w ataku amerykańskiego drona.
Jeśli wiadomość ta jest prawdziwa (a często ofiary ataków Amerykanów umierają po kilka razy) byłby to pierwszy udokumentowany przypadek śmierci hakera z ręki latającego, zdalnie sterowanego robota.
Komentarze
Raczej kariera frajera… Skoro był w tym isis to raczej mało rozgarnięty frajer.
brudas ;>
Ja raczej obstawiam że był prawiczkiem, nie mógł zaliczyć, a przy dziewczynach nie był w stanie się odezwać, więc wiedząc jak isisy traktują kobiety, wybrał się do syrii żeby w końcu zaliczyć.
prawta to. Jo
ja bym raczej obstawiał że był beztalenciem który istalował pani Jadzi z księgowości ofisa a że miał mega gwiazdorskie zapędy
to zaczął szukać „krosów” bo „krosy są fajne” i trafił w końcu do „pro firmy” hehe he he uhahaha … oj boże nie chce mi się dyskutować o jego historii . Sądzę że widział więcej niż go do tego zaprogramowano i skończył jak skończył.
Dobranoc :)
suabe panowie. nie robcie z zts pudelkowego serwisu o bezp. albo na temat i rzeczowo albo stfu
w takich chwilach wierze w moderacje… Adam. popatrz jak solar designer to robi na oss-sec i moze zastosuj i u siebie. krotkie faq dla dziczy a pozniej wycinaj w pien bezsens od tluszczy. pozdrawiam
Nowe forum dla hackerów/crackerów ==> http://f6gt6lbtywh7ylko.onion
„Według raportów ukazujących się w mediach Junaid najpierw odsiedział 6 miesięcy za włamanie do poczty premiera Blaira a następnie zignorował obowiązek stawienia się w sądzie na kolejną rozprawę i uciekł z Wielkiej Brytanii do Syrii, gdzie dołączył do organizacji Państwa Islamskiego i przyjął nowe imię Abu Hussain al-Britani.”
jak to nieprawdopodobnie brzmi :D
Jak dla mnie to bujda na resorach, zgadzam się tylko z końcówką która mówi że już wielu umierało po kilka razy :)
;D tytuł wymiata
Teraz będzie miał tyle kóz ile tylko dusza zapragnie ;p
Słaby był z niego haker, że dał się namierzyć amerykańskiemu systemowi inwigilacji. Powinien pasać kozy, a nie bawić się komputerami.
Hakera? Jakieś linki do prac badawczych albo researchów? Przecież to ciapate script-kiddie.
Czytać uczyli we wiosce? Jest przecież napisane, że włamywali się do NATO, NASA, ONZ. Umiesz to zrobić przez odpalenie sciągniętego z neta skrytpu? Kali ma taka kategorię „This works for NASA”?
Give the respect where the respect is due.
Masz coś lepszego na koncie? Poka liste domen gdzie masz roota/500 :)
Akurat to nie jest takie trudne. Systemy ONZ lub NASA są tak rozległe, że nie ma problemu z włamem do nich.
Odnośnie przechwałek hakerskich to pokazujesz, że nie masz nic wspólnego z wspomnianym rzemiosłem. Może prócz tego, że czytasz z3s.pl i nic z tego nie rozumiesz. Dla twojej wiadomości: nikt przy zdrowych zmysłach nie chwaliłby się atakami na infrastrukturę amerykańskich systemów. A już tym bardziej dlatego, że mieszkamy w kraju rządzonym przez liżących tyłki Hamburgerom i ekstradycja w takich przypadkach byłaby murowana…
Jednego islamistę mniej.Może.
Ale pozostało co najmniej kilkaset tysięcy tych śmieci do utylizacji.
Script Kiddie,niewątpliwie.
Nie może. Raczej pewne.
https://en.wikipedia.org/wiki/Junaid_Hussain
Wystarczy poczytać komentarze a naszym oczom ukazuje się obraz przeciętnego rodaka rasisty, fanatyka religijnego, eksperta w dziedzinie nazewnictwa, widać również jak większość zazdrości chłopakowi popularności i umiejętności, nikt, nie zauważa natomiast brzydkiego precedensu który właśnie się stworzył, a mianowicie już nie trzeba mordować amerykanów bądź wysadzać im budynków aby zostać przez nich zabitym, bez sądu procesu i możliowści obrony, ja również zastosuję te same kryteria kiedy będę gościł amerykanów w Polsce, drona każdy może kupić za grosze a niewielki ładunek zrobi każdy nieudacznik rasista tu komentujący, pozdrawiam tych myślących oraz autora ps.co tam z cyber cyber ?
Akurat w tym przypadku nie ma co żałować.Szmaciarz zajmował się rekrutowaniem morderców do tej zbrodniczej organizacji. Że bez procesu i możliwości obrony ? A jaki proces miały małe dzieci zamordowane przez tych bydlaków z ISIL ?! Jaki proces mieli ludzie którym codziennie te fanatyczne świry podżynają gardła ?!
Swoją drogą czytałem o tej jego 40-letniej żonie. Ech te arabusy, mogła być jego matką.Chociaż… Mahomet też ożenił się z podstarzałą babcią,ale on chociaż żył w początkach średniowiecza i zrobił to dla kasy.
A jeśli chodzi ci o mordowanie hackerów… Ty myślisz,że USA tak poza tym po cichu tego już nie robiły ? To był po prostu przypadek którym mogli się pochwalić jako czymś względnie pozytywnym i tyle.
Kima Dotcoma chcieli ekstradycji,Assange to samo, Skorobogatow jakiś (syn członka dumy) za przestępstwa komputerowe dalej pewnie siedzi – a od zamykania niewygodnych ludzi z innych krajów do zabijania droga niedaleka. To,że użyją dronów przeciw hackerom to była kwestia czasu. W Północnej Dakocie już mogą ich używać do „tłumienia zamieszek”.
Czego innego się było spodziewać po pieskach państwa jak nie takich ZOMOwskich i SBckich zastosowań ? No błagam…
To znaczy że mamy wymordować wszystich którzy najechali na irak po co ich sądzić napadli na suwerenne państwo wymordowali kupe ludzi, porwali, bezprawnie przetrzymywali i torturowali obywateli, a amerykańską armię mamy nazywać zbrodniczą organizacją, natomiast proces rekrutacji żołnierzy uznać za nielegalny oraz piętnować ich za mordowanie ludzi? Nie wiem co palisz ewentualnie jakim idiotą jesteś, ale wyprany czerep ze zdrowego rozsądku to masz, pochwalić się czymś pozytywnym ? Morderstwo to coś pozytywnego ?
To co robią amerykanie u siebie na podwórku mi zwisa i powiewa ale skoro robią to poza granicami swojego kraju to już nie jest mi obojętne, bo za moment wysadzą mnie za szwędanie się wieczorem po mieście tylko dlatego że będę podejrzany, kim dot com jest niewinny, i nic mu nie zrobią a zapłacą jeszcze odszkodowanie ludziom którym dane skradziono, również jak się okazuje w toku postępowania nielegalnie, bo jak właściciel serwisu może być odpowiedzialny za to co robi użytkownik?
Assange to inna sprawa i nie można ich wkładać do jednego worka.
Reasumując to co robi isis u siebie niech robi to co robią u siebie amerykanie też mnie mało interesuje, ale mordowanie ludzi nie jest mi obojętne, bez względu gdzie się dzieje po to doszliśmy do jakiegoś stanu świadomości i postrzegania świata otaczającego aby morderstwo nas raziło oburzało i wstrząsało a nie było powodem do dumy i chwalenia się.
Nie interesuje mnie również kto z kim sypia to jego łóżko i jego sprawa, ja mam swoje i też nie chciałbym aby mi się jakiś jełop pakował do łóżka z buciorami czy mam tam jedną dwie czy cztery osoby nikomu nic do tego poza mną i zainteresownymi osobami.
To juz wykop albo sadol czy jeszcze Z3S? Takie szambo w komentarzach wybilo…
Trochę ludzi z wykopu tu wchodzi,ale bagnem to ty tego typu komentarzy nie nazywaj.
Hacking hackingiem,a przynależność do tej bandy religijnych zwyroli mordujących małe dzieci,handlujących kobietami i torturującymi ludzi na wszelkie zwyrolskie sposoby (łącznie z paleniem ludzi żywcem) których próżno było wcześniej szukać pewnie i w najczarniejszych zakamarkach sieci TOR czy praktyce meksykańskich karteli (no dobra – z tym ostatnim może przesadzam) jest bardziej przypałowa od pedofilii (zresztą gdyby użyć dzisiejszych kryteriów do takiego Mahometa,czy popatrzeć na to co robią małym dziewczynkom bandyci „Państwa Islamskiego”…)
Ross Ulbricht to przy tym arabskim gnojku nadaje się do kanonizacji bez wcześniejszej beatyfikacji – i to „santo subito”.
cokolwiek, ale jeszcze nie niebezpiecznik XD
Nie tylko ofiary amerykanów umierają po kilka razy. W Katowicach, przy wieży spadochronowej, była lista osób, które rzekomo zginęły przy jej obronie. Sęk w tym, że część z tych osób dożyła sędziwego wieku :) Dla ciekawych tematu: https://pl.wikipedia.org/wiki/Wie%C5%BCa_spadochronowa_w_Katowicach#Obrona_wie.C5.BCy_spadochronowej_.E2.80.93_fakty_i_kontrowersje
Coraz więcej takich „rodowitych Brytyjczyków” na naszym kontynencie…