Jak usunąć zdjęcia z Facebooka? Nie da się!

Kiedy w lipcu 2009 redaktorzy serwisu ArsTechnica odkryli, że zdjęcia usuwane z Facebooka pozostają dostępne w sieci, nie sądzili zapewne, że temat ten będzie ciągle aktualny w roku 2012.

W maju 2009 ciekawscy świata redaktorzy ArsTechnica umieścili i wkrótce skasowali kilka zdjęć w różnych serwisach społecznościowych. Przed skasowaniem zapisali linki prowadzące bezpośrednio do ich lokalizacji na serwerach. Chwilę potem sprawdzili – zdjęcia z Flickera i Twittera zniknęły definitywnie, natomiast na Myspace oraz Facebooku zniknęły jedynie z ich profili, ale były dalej dostępne przez bezpośrednie linki.

Facebook, zapytany o powód takiej sytuacji, odpowiedział, że być może przechowuje kopie zapasowe, ale nie są one dostępne dla innych użytkowników – czemu przeczyły fakty. Redaktorzy postanowili chwilę poczekać i w październiku 2010 wrócili do tematu. Okazało się, ku ich niemałemu zdumieniu, że zdjęcia usunięte ponad rok wcześniej ciągle są dostępne pod bezpośrednimi linkami. Kiedy wokół sprawy zrobiło się trochę hałasu, Facebook usunął zdjęcia redaktora wspomniane w artykule. Dziennikarze jednak nie dali się tak łatwo zwieść – dysponowali innymi linkami do zdjęć, których nie opublikowali w artykule. Jak można się domyślać, linki te działały ciągle bez zarzutu. Facebook, poproszony o komentarz, poinformował, że ciężko pracuje z dostawcami usług hostingu treści nad opracowaniem mechanizmów szybszego usuwania zdjęć i ma nadzieję wprowadzić je w ciągu najbliższych tygodni.

Najbliższe tygodnie okazały się dość pojemnym pojęciem, ponieważ kiedy wytrwali dziennikarze wrócili po raz kolejny do tematu w lutym 2012, zdjęcia ciągle były pod tymi samymi linkami, co poprzednio. Tym razem, dzięki wskazówkom czytelników, redaktorzy zlokalizowali na serwerach Facebooka zdjęcia, które kasowane były nawet w 2008 roku – ciągle dostępne dla tych, którzy znali bezpośredni link. Tym razem Facebook poinformował, że właśnie kończy proces migracji zdjęć na nową platformę, która zapewni faktyczne usunięcie zdjęcia w czasie nie dłuższym niż 45 dni. Wszystkie zdjęcia mają się znaleźć w nowym systemie w ciągu najbliższych miesięcy. Bez wątpienia redaktorzy ArsTechnica zweryfikują te twierdzenia.

Jak na razie jedynym skutecznym sposobem usunięcia zdjęcia wydaje się być jego nieumieszczanie w sieci. Nawet po wdrożeniu mechanizmu, który obiecuje Facebook, ciągle istnieje ryzyko, że ktoś zdąży nasze zdjęcie skopiować, zanim je usuniemy. Lepiej więc zawczasu zapobiegać, niż potem żałować.