„Cześć, szukam Glocka 17 z 250 sztukami amunicji” – napisał na forum „Niemcy w darkwebie” późniejszy zamachowiec z Monachium. Policja namierzyła handlarza, który sprzedał mu broń. A potem namierzono i oskarżono właściciela forum. Wyrok właśnie zapadł.
Masz forum w darkwebie? Można na nim zagadać w sprawie kupna narkotyków, lewego towaru lub broni? Niemiecki wymiar sprawiedliwości doszedł właśnie do wniosku, że powinieneś się interesować takimi transakcjami, bo jeśli tego nie robisz, a zostanie złamane prawo, twoja obojętność czyni cię winnym.
I pójdziesz siedzieć.
Dżentelmen z Monachium
22 lipca 2016 w pobliżu centrum handlowego Olympia w dzielnicy Moosach w Monachium w Niemczech, w miejscowym McDonaldzie, zginęło 10 osób, a 36 zostało rannych. Sprawca wznosił okrzyki „jestem Niemcem”, „tu się urodziłem”, „zasrane Turki” oraz „Allahu Akbar”. Krzyczał też, że przez 7 lat był zastraszany. Celował w nastolatków, większość jego ofiar była odeń młodsza. Ostatni strzał wymierzył w siebie.
Miał 18 lat, nazywał się David Sonboly. Imię „David” wybrał zaraz po uzyskaniu pełnoletności, wcześniej miał na imię Ali. W śledztwie sprawdzono wątki polityczne i rzekome zainteresowania Davida faszyzmem, nacjonalizmem i terroryzmem, a także jego życie prywatne. Chłopak nie miał, jak się okazało, żadnych powiązań z jakimikolwiek ruchami islamistycznymi lub innymi skrajnymi. To, że na zdjęciu profilowym umieścił podobiznę Breivika, było dowodem chaosu, jaki powstał w jego głowie. Rodzice nie całkiem interesowali się jego życiem, wydawało im się, że chyba nawrócił się na chrześcijaństwo, ale nie byli pewni. Sąsiedzi uważali, że był grzeczny, spokojny i miły, trochę może niezgrabny i leniwy. W szkole przez lata był obiektem prześladowania przez swoich rówieśników. Nie miał przyjaciół. Był bardzo samotny. Leczył się psychiatrycznie z powodu depresji i zaburzeń lękowych. Nie był zainteresowany polityką ani religią, ale zemstą i śmiercią.
Bez względu jednak na to, co ostatecznie pchnęło go do zbrodni i czym kierował się, zabijając kolejne dzieciaki, robił to pistoletem Glock 17, kupionym na darkwebowym forum od zawodowego handlarza bronią.
Sieć
Pochodzenie broni ustalono bardzo szybko. David Sonboly był aktywnym użytkownikiem forum „Niemcy w darkwebie”, zagadywał o możliwość kupna broni, skontaktował się z handlarzem, a potem jeszcze kilkakroć kupował u niego naboje.
Handlarz Philipp K. bardzo chętnie podjął współpracę z policją, udostępniając śledczym swoje konto, jego historię i pomagając w ten sposób namierzyć innych kupujących i sprzedających. Z historii wynikało, że dealer dobrze wiedział, co zamierza David. Mimo że Philipp K. liczył na nadzwyczajne traktowanie w śledztwie i dalej w procesie, sąd wymierzył mu karę siedmiu lat więzienia za zaniedbanie w zakresie przeciwdziałania zbrodni i naruszenie przepisów dotyczących handlu bronią.
To jednak, jak się okazało, nie był koniec działań niemieckich śledczych. Konto dealera pozwoliło policjantom na dokładne sprawdzenie forum, panujących tam zasad i zakresu odpowiedzialności właściciela forum.
Prawie dwa lata po aresztowaniu Philippa K. niemiecki Federalny Urząd Policji Kryminalnej w Badenii-Wirtembergii rozpoczął dochodzenie w sprawie właściciela tego forum, 31-latka z Karlsruhe, Alexandra U., znanego tam jako Luckyspax. Forum „Deutschland im Deep Web” założono przede wszystkim jako forum dyskusyjne, ale znajdowały się na nim subfora dedykowane dla handlu. Forum było główną platformą niemieckich handlarzy bronią. Luckypax zajmował się moderacją. Prokuratura stanęła na stanowisku, że Luckyspax powinien był wiedzieć, że zezwalanie użytkownikom na sprzedaż broni palnej może spowodować utratę życia, a zatem współdzieli on odpowiedzialność za strzelaninę w Monachium. Oskarżenie dotyczyło zaniedbań, jakich Luckypax się dopuścił, niewłaściwie ustanawiając zasady funkcjonowania na forum.
Admin zły, TOR dobry
Sąd przychylił się do następującego rozumowania: „Nie ma też powodu, by sądzić, że [oskarżony], jako utalentowany młody człowiek z licencjatem informatyki, nie mógł właściwie ocenić niebezpieczeństwa”, jakie powstało w związku z działaniem na forum handlarzy bronią oraz innymi, nielegalnymi produktami. Luckypax celowo stworzył na forum podkategorię „rzeczy zabronione„, a w niej „oferta” i „oferta certyfikowana”.
Odpowiedzialność Alexandra U. w tym zakresie sąd wycenił na sześć lat więzienia – cztery lata za zaniedbania prowadzące do zabójstwa, a pozostała część kary za pomoc w handlu bronią i reklamę handlu narkotykami.
W trakcie procesu głos mieli także rodzice ofiar, a ci wypowiadali się twardo o odpowiedzialności Alexandra U.
Sędzia podkreślał, że TOR może być platformą, na której mogą swobodnie wypowiadać się osoby, które pochodzą z krajów, gdzie wolności obywatelskie, w tym wolność słowa, nie są „tak traktowane” jak w Niemczech. Wygłosił opinię, która może zrewolucjonizować powszechne opinie na temat darkwebu: „Sieć TOR, sama w sobie, nie jest niczym złym”.
Według sądu, gdyby oskarżony skupił się na moderowaniu platformy służącej wolności słowa, działałby w sposób godny pochwały, a nie ingerując w handel bronią, zaszkodził dobrej sprawie.
Komentarze
Poprawcie półautomatycznego glocka bo bardzo kłuje w oczy :p
Wyrzucę, acz to było w informacjach prasowych. :)
Dzień dobry.
Jakiś czas temu pisała Pani o Marc’u Dutroux.
Troszkę więcej informacji o nim pojawiło się w tej oto produkcji:
https://www.youtube.com/watch?v=9VdH5d4U3tA
Pozdrawiam ;-)
Nie wiem co było wcześniej napisane, ale pistolet półautomatyczny, jest to prawidłowa forma. Glock 17 jest pistoletem półautomatycznym, z ang. semi-auto pistol
Było napisane „pistolet półautomatyczny” :)
Dokladnie, glock 17 jest semi-automatic, jednakze w jezyku polskim poprawniej byloby napisac „pistolet samopowtarzalny” ;)
automatic – samoczynny
semi-automatic / machine – samopowtarzalny
Polska jezyka trudna jezyka i dziwna jezyka
to jak hardening – utwardzanie :) niby prawidlowo ale jaosc dziwnie brzemi te utwardzanie w kontekscie IT Sec
albo authentication – autentykacja, a powinno byc prawidlowo uwierzytelnianie
A CO Ci się nie podoba w półautomatycznym ???
Nie wiem czy Wiesz ALE pistolet Glock występuje tez w wersji „Full Auto” na dodatek w dwóch wersjach : strzelający 3 pociskowymi seriami i z trybem ognia ciągłego bez ograniczenia długości serii.
Można do włożyć magazynek 30 nabojowy do Glocka 18 i „ogień na przód” w tempie 1200 strz/min.
„gdzie wolności obywatelskie, w tym wolność słowa, nie są „tak traktowane” jak w Niemczech.” – przeciez wlasnie sam sobie zaprzeczyl! Prowadzisz strone i stajesz sie wspolwinnym wszystkiego, co zostanie na niej napisane. Toz to czysty zamordyzm!
Ciekawe czemu producenci broni o odpowiadaja za zbrodnie wojenne w takiej sytuacji. A powinni. I to z punktu. Ale tak, oczywiscie, kogo obchodza zbrodnie wojenne…
Od kiedy „wolności obywatelskie” to „umożliwianie nielegalnego handlu bronią”? Chyba coś ci się pomieszało.
A producenci broni nie odpowiedzą za zbrodnie wojenne, bo wojna jest intratnym biznesem. Zbyt wielu chciwych i możnych tego świata straciłoby na pokoju. Koncerny zbrojeniowe i handlarze zbrojeniówką to potężne i często ponadnarodowe lobby. Po prostu pokój na świecie jest nieopłacalny. To gorzka konkluzja nad światem w którym przyszło nam żyć.
Ccialbym zauwazyc, ze za „handel bronia” (sic!) dostal oficjalnie 2 lata. Wiec chyba nie do konca teoria zgadza sie z praktyka.
Ogólnie to faktycznie ironia, ale przykład średnio trafiony, więc podam bardziej trafne (jak dobrze pamiętam):
– 100 euro kary za stwierdzenie, że „nie podoba mi się napływ uchodźców do mojego kraju (Niemiec)”
– 100 euro kary za nie posłanie dzieci na wycieczkę szkolną do meczetu
– zamiatanie pod dywan przestępstw dokonanych przez uchodźców (bardziej chodzi o karnację skóry niż faktyczne uchodźctwo) – zostały nawet wydane w tym celu wytyczne które nakazywały nie przyjmowanie takich zgłoszeń
>bądź właścicielem słupa ogłoszeniowego w Pcimie Dolnym
>pilnuj go 24/7 czy nie pojawiają się na nim nielegalne ogłoszenia, bo inaczej trafisz do pierdla
Paranoja
Zazwyczaj bym się zgodził, ale tu akt oskarżenia wspomina o stworzeniu na forum sekcji „nielegalne”. To świadczy, że oskarżony wiedział, co robi
Jeżeli jestem właścicielem słupa ogłoszeniowego w Pcimiu Dolnym to:
1. Pierwsze ogłoszenie na tym słupie jest o tym, że naklejanie ogłoszeń bez wiedzy właściciela będzie ścigane wszelkimi dozwolonymi prawnie metodami.
2. Nie pilnuję go 24/7 ale jak naklejam ogłoszenia, za które mi zapłacono, to te niezapłacone zrywam, a jeżeli jest na nim info kontaktowe, to przynajmniej uprzedzam że następnym razem już nie odpuszczę.
Abstrahując od skuteczności takiego zwalczania nielegalnej działalności ogłoszeniowej uważam, że tak postępując obroniłbym się w sądzie przez zarzutem, iż popieram niezgodną z prawem działalność nielegalnie ogłaszającego się podmiotu.
Co innego gdybym zrobił w tym słupie drzwiczki do wnętrza, „zapomniał zamknąć” a tam w spokoju odbywały się targi np. różnymi substancjami. To pewnie trudniej byłoby mi wytłumaczyć.
Oraz „z prawej strony słupa można przyklejać ogłoszenia o handlu bronią, pozdrawiam, właściciel”.
Jeśli umówię się na sprzedaż broni w restauracji, to właściciel tejże restauracji też pójdzie siedzieć?
Jeśli będzie reklamował restaurację jako „przyjazną do handlu bronią” to tak, oczywiście że pójdzie. I to na dodatek słusznie.
Gość stworzył forum do handlowania nielegalnym towarem i ktoś przy pomocy tego forum kupił broń której potem użył. Klasyczny przykład pomocnictwa w prawie karnym i za to właśnie odpowiada.
Weźcie ze dwa razy głęboki oddech zanim zaczniecie krytykować że komuś naruszają wolność słowa. Wolność słowa to nie jest prawo nieograniczone, są prawa od niego ważniejsze.
„Klasyczny przykład pomocnictwa” – gdyby to bylo takie klasyczne (czyli oczywiste) jak piszesz, sprawa by sie nie ciagnela 3 lata. To jest po prostu proba zastraszenia kazdego, kto prowadzi wlasne forum/bloga itp – na jakikolwiek by to nie byl temat. I to tylko chodzi. O przeniesienie odpowiedzialnosci. Jesli nie mozna dokopac uzytkownikom (a nie mozna!), to dokopmy wiec adminom.
Pytam ponownie: co z odpowiedzialnoscia producentow broni w sprawie lamania praw czlowieka? Analogia jest dokladna, a nie z sufitu.
Nie, analogia jest z sufitu.
Na produkcję broni wymagana jest koncesja, jeśli ktoś narusza warunki tej koncesji, np. sprzedając broń osobom które nie mają na jej posiadania zezwolenia to tak, oczywiście że będzie odpowiadał za pomocnictwo. Jeśli natomiast działa w granicach swojej koncesji, to nie będzie, bo Państwo pozwoliło mu tak właśnie działać.
„produkcję broni wymagana jest koncesja” – konesja?! Czyli jesli mam konesje moge z definicji brac udzial w masowych mordach na cywilach i jestem bezkarny? Czy Ty facet w ogole rozumiesz co piszesz? Jestes tak cyniczny, czy tez po prostu jesli wladza na cos sie zgadza, z punktu uznajesz za sluszne i jedynie prawdziwe?
No skoro nie akceptujesz tego co akceptuje tzw. władza, to albo musisz założyć własne państwo w którym to ty sam będziesz ustalał reguły, albo jakąs partię polityczną.
Aha, czyli rozumiem, ze Ty akceptujesz wszystko, byle by mialo pieczatke. Moje gratulacje. Po prostu oklaski na stojaco. Gwarantuje Ci, ze poczynajac od stalinowskich gulagow, przez nazistowskie obozy i katownie Czerwonych Kmerow, az po Guantanamo – wszystkie te instytujce mialy wymagane pieczatki, pozwolenia i koncesje.
Przerazaja mnie tacy ludzie jak Ty. W sensie doslownym. Przerazaja mnie bezmyslne twory urzedniczego systemu indoktrynacji. Idealny przyklad. Tu wiecej nie trzeba. Kwintesencja zera.
Nie wypowiadaj się, jeśli nie rozumiesz tego co czytasz.
po ilu minutach od wrzucenia nielegalnych treści zaczyna się odpowiedzialność karna administratora? po pięciu? piętnastu? co jeżeli treści nielegalne wrzuca prowokator policyjny? co jeżeli prowokator stosuje automatyczny spambot? czy programista spambota też odpowiada karnie?
https://lisach.net/poland/res/1348.html#1397
są równi i równiejsi
jak masz portal typu vichan.net Marcin Łabanowski, to wtedy użytkownik albo policja wrzuca ci jednego placka, ty usuwasz po godzinie ale i tak wjeżdża ci ABW na dom i cię aresztuje a stronę zamyka
a jak masz portal duży komercyjny, płacący łapówki, współpracujący ze służbami jak wykop, to nie zostanie zamknięty cokolwiek by się nie działo tam
Wziąłeś dzisiaj rano lekarstwa?
„jeżeli treści nielegalne wrzuca prowokator policyjny”
Policja i służby w krajach demokratycznych nie wrzucają same od siebie „nielegalnych treści” żeby spacyfikować właściciela forum.
Mogą tak zrobić dopiero po okresie obserwacji takiego forum i nabrania podejrzeń że handluje się tam nielegalnym towarem.
.
„po ilu minutach od wrzucenia nielegalnych treści zaczyna się odpowiedzialność karna administratora?”
Odpowiedź: od chwili publikacji tych treści.
To jest cena jaką się płaci za anarchistyczne forum, niekoniecznie w darkwebie.
A jeśli chcesz być praworządny, a nie wprowadziłeś mechanizmów kontrolujących użytkowników (np. potwierdzone dane osobowe), to musisz ich sam moderować albo pójdziesz do więźnia.
Dalej czegoś nie rozumiesz?
> Policja i służby w krajach demokratycznych
Demokracja (władza należąca do ogółu obywateli) i praworządność (organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa) to są dwie różne rzeczy. Gdybyś napisał „w krajach praworządnych”, to byś miał rację.
> nie wrzucają same od siebie „nielegalnych treści”
> żeby spacyfikować właściciela forum.
Takiego stwierdzenia nie da się dowieść.
Mam wątpliwości czy jest prawdziwe, bo np. służby w Polsce działają także łamiąc polskie prawo (np. pobierając billingi do ustalania tożsamości sprawców wykroczeń). Z wrzucaniem komuś materiałów nielegalnych albo kompromatu – trudno powiedzieć, ale trudno ufać polskim służbom patrząc na to jak działają (np. przy aferze podsłuchowej we „Wproście”).
> Mogą tak zrobić dopiero po okresie obserwacji takiego
> forum i nabrania podejrzeń że handluje się tam
> nielegalnym towarem.
Owszem, tak przynajmniej mówią przepisy.
> „po ilu minutach od wrzucenia nielegalnych treści zaczyna
> się odpowiedzialność karna administratora?”
> Odpowiedź: od chwili publikacji tych treści.
Bzdura absolutna. Odpowiedzialność jest od braku reakcji gdy poweźmie się wiedzę że niewłaściwa treść się pojawiła. Nie ma obowiązku ciągłego monitorowania treści.
> To jest cena jaką się płaci za anarchistyczne forum,
> niekoniecznie w darkwebie.
Prawo polskie nie definiuje czym są fora „anarchistyczne” i „nieanarchistyczne”, więc powyższe stwierdzenie nie ma sensu.
> A jeśli chcesz być praworządny, a nie wprowadziłeś
> mechanizmów kontrolujących użytkowników (np. potwierdzone
> dane osobowe), to musisz ich sam moderować albo
> pójdziesz do więźnia.
Nic nie musisz moderować i weryfikować tożsamości użytkowników też nie musisz. A nawet gdybyś ich tożsamość weryfikował, to też nic to nie zmienia.
Komentowałem wydarzenie w niemieckim darkwebie.
Pisanie o polskim prawie i polskich służbach, jest co najmniej nieporozumieniem, nie sądzisz?
Wyhamuj człowieku, zapal papierosa/joya, weź głęboki oddech, zjedz pączka, napij się kawy, czy co tam…
Biedaczysko, napompowałeś się, niepotrzebnie…
@Jost
Zostaw go. @Duży Pies żyje prowokacją i z prowokacji.
To cały ja. Rozgryzłeś mnie, Sherlocku :D
Na jakiej planecie żyjesz że macie tam takie zasady ??
„Policja i służby w krajach demokratycznych nie wrzucają same od siebie „nielegalnych treści” żeby spacyfikować właściciela forum.” – baju baju baj… (no ale jak żeś „Pies” to rozumiem)
Do tego to trzeba by wyjątkowej wręcz praworządności i ścisłej kontroli nad Policyjnymi prowokatorami czego w praktyce nie było,nie ma i nie będzie.W praktyce – takie rzeczy się zdarzają. Im mniejsza kontrola nad Policyjnymi prowokatorami i policją – tym częściej.
Jak już wszedłem i komentuję, to proponuję Pani Agnieszko zająć się tematem byłego już oficera ABW (jego nazwisko znajdzie Pani w Sieci w 2 minuty) i firmy Huawei. Jestem ciekaw czy naprawdę zdradził nasz kraj czy zgubiło go „tylko” gadulstwo z którego słynął.
.
Proponuję rozwinąć temat chińskiego szpiegostwa w RP.
Na początek warto przyjrzeć się różnym „Instytutom Konfucjusza”, bo są to przykrywki dla chińskiego wywiadu, to klasyczna robótka obcych/tajnych służb.
Prędzej czy później wezmę się za to, acz proszę pamiętać, że nie mogę sobie gdybać, bo gdybania to tylko pomówienia.
Gdybać oczywiście nie, to śliskie i niemoralne.
Osoba o której myślimy jest bardzo dobrze znana w służbach, także na polskiej cyberscenie. Można popytać ludzi ze służb i biznesowej sceny Cyber Security co o tym sądzą. Można spróbować nakreślić modus operandi działań chińskich służb w RP, bez używania konkretnych nazwisk, skoro nie będzie Pani miała dostępu do tajnych akt.
umowy z Huawei na budowę sieci 5G były już podpisane, kiedy Amerykanie kazali bojkotować tę firmę. trzeba było jakoś wybrnąć bez płacenia kar umownych.
https://zaufanatrzeciastrona.pl/post/szpieg-w-twojej-kieszeni-czyli-wyrzucanie-smartfonow-przez-granice/
moim zdaniem backdoory są zarówno w chińskich, amerykańskich, rosyjskich i europejskich urządzeniach i twierdzenie że robi to tylko jedna strona to propaganda albo naiwność
„Amerykanie kazali bojkotować tę firmę”
Podasz jakieś wiarygodne informacje albo chociaż poszlaki?
.
Rozumiem że Amerykanie zbojkotowali Huaweia u siebie, co oczywiście zrobili. Czują się zagrożeni jego potęgą, bo firma jest faktycznie dobra. Jankesi mają pełne gacie strachu, bo ich rodzime firmy w porównaniu z chińskimi zostają w tyle, np. Cisco. Chińczycy są ekspansywni, o czym analitycy IT/CyberSecurity informowali swoje rządy i służby. Wtedy trzeba było podjąć stanowcze kroki a nie teraz gdy hydra ma już 1000 głów…
China and Cybersecurity: Espionage, Strategy, and Politics in the Digital Domain https://www.bookdepository.com/China-Cybersecurity-Jon-R-Lindsay/9780190201272
Jak wpadł sprzedający i właściciel forum?
Handlarz Philipp K. bardzo chętnie podjął współpracę z policją, udostępniając śledczym swoje konto, jego historię i pomagając w ten sposób namierzyć innych kupujących i sprzedających. Z historii wynikało, że dealer dobrze wiedział, co zamierza David. Mimo że Philipp K. liczył na nadzwyczajne traktowanie w śledztwie i dalej w procesie, sąd wymierzył mu karę siedmiu lat więzienia za zaniedbanie w zakresie przeciwdziałania zbrodni i naruszenie przepisów dotyczących handlu bronią.
To jednak, jak się okazało, nie był koniec działań niemieckich śledczych. Konto dealera pozwoliło policjantom na dokładne sprawdzenie forum, panujących tam zasad i zakresu odpowiedzialności właściciela forum.
https://zaufanatrzeciastrona.pl/post/sad-za-masakre-w-monachium-odpowiada-tez-wlasciciel-forum/
Handlarz zdecydował się tak po prostu przykazać informacje policji, czy policja go znalazła i dlatego współpracował? W jaki sposób wpadł właściciel forum? Podał prywatne informacje handlarzowi, ktoś przełamał jakieś zabezpieczenia forum?
Przestępcy rzadko zgłaszają się z informacjami.
Philipp K. dał się nabrać na prowokację policyjną i spotkał się z policjantem w prawdziwym życiu
Alexander U. został namierzony przez analizę blockchain
taka jest oficjalna wersja
oficjalnie przez analizę blockchaina, źle wyprał swoje bitcoiny i wsypała go giełda bitcoin.de
https://www.golem.de/news/deutsche-darknet-groesse-wie-lucky-demaskiert-wurde-1811-137709.html
W kontekście Niemiec pamiętać należy, że można tam dostać mandat za niezamknięcie własnego samochodu, bo w ten sposób pomaga się złodziejom.
Jak również – co ostatnio zmieniono w stosunku do biznesu – właściciel wifi odpowiada za naruszenia prawa z jej pomocą popełnione (masz otwarte wifi, masz problem). W przypadku prywatnych użytkowników nie ma znaczenia, kto dokonał naruszenia – odpowiada właściciel. Niemieccy trole prawnoautorscy próbowali przenieść tę zasadę do Polski (niezabezpieczone wifi miałoby być niedbalstwem), na szczęście ze znikomym skutkiem.
Z tych powodów ostrożnie podchodziłbym do niemieckich wyroków.
Skoro bezpieka wiedziała, że forum istnieje oraz do czego służy, to czemu wcześniej nie zdjęli typa i handlarza? Przecież typ kilka razy dokupował amunicję. Czyżby było to na rękę bezpiece? A skoro admina skazali za pomocnictwo, to pały powinny dostać za niedopełnienie obowiązków służbowych i dopuszczenie do zamachu.
Skąd wiesz czy tylko jego inwigilowano? Może było tam więcej figurantów i akcji, którymi się nie pochwalono? Decyzja kiedy będzie wjazd na chatę, zarzuty, zatrzymanie figuranta, kipisz, dołek, areszt, zależy od wielu czynników, uwzględniających dobro śledztwa.
.
„pały powinny dostać za niedopełnienie obowiązków służbowych i dopuszczenie do zamachu”
Kupujący broń (przyszły zamachowiec) deklarował wszem i wobec na forum że po zakupie broni będzie masowo zabijał? Nie, chciał tylko kupić klamkę i amunicję.
Pomyśl trochę zanim napiszesz jakąś bzdurę.
To Ty prosze pomysl i poczytaj UOBiA. Kazdy kto nielegalnie posiada/obraca bronia podlega KK. Tak samo w UE, bo legalnie majac bron w PL, moge sie przemieszac i sprzedawac/nabywac w UE(majac Eur karte broni) Kazde nielegalne nabycie to przestepstwo ktore moze prowadzic do kolejnego z wtkorzystani nabytej broni. Krotko nielegalny posiadacz, nabywca i posrednik (forum) sa umoczeni.
O tymczasowym aresztowaniu decyduje sąd. W Polsce śledczy często tak dobierają termin zatrzymania i przeszukania, by dyżur aresztowy miał taki sędzia o którym wiadomo że chętnie przyklepuje wniosek o tymczasowe aresztowanie. Dlatego Ziobro nie domaga się – w przeciwieństwie do innych spraw – losowego wyznaczania sędziów do rozpatrywania tych wniosków, by móc tak sterować śledztwem, aby areszt zawsze został przyklepany. W ten sposób kontrola sądowa nad stosowaniem tymczasowego aresztowania w sprawach głośnych albo politycznych często bywa fikcyjna.
Jakieś dowody na to co mówisz?
Tworzenie list „łagodnych” i „surowych” sędziów:
https://www.rp.pl/Prokuratorzy/309069970-Prokuratorzy-otrzymali-polecenie-stworzenia-listy-sedziow.html
https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/czarno-na-bialym-prokuratorom-polecono-wyslac-listy-surowych-sedziow,866431.html
https://www.rp.pl/Prokuratorzy/309079972-Prokurator-o-listach-sedziow-to-proba-recznego-sterowania-prokuratorami-i-skladami-sedziowskimi.html
Poza tym przypominam, że losowanie składów orzekająch (które i tak nie dotyczy rozpatrywania wniosków o tymaczasowe aresztowanie) odbywa się w programie komputerowym na centralnym serwerze Ministerstwa Sprawiedliwości – a zatem jest to procedura tak naprawdę tajna. Sposób losowania nie jest jawny, a wszystko i tak odbywa się na komputerze nad którym kontrolę ma Prokurator Generalny, którego poleceniom muszą się podporządkowywać wszyscy prokutatorzy w Polsce. Dlatego opowieści Ziobry o wprowadzaniu bezstronności do sądów są śmieszne.
Ciekawi mnie czy ktoś został skazany za znęcanie się nad chłopakiem i osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo i nadzór nad uczniami.
Po przeczytaniu artykułu dochodzodzę do wniosku że nie moge posiadać na własnym forum podkategori „rzeczy zabronione„, a w niej „oferta”.
W innym przypadku grozi mi wyrok z więzieniem. Idiotyzm i istna paranoja.
Oczywiście, że nie możesz – i całkowicie słusznie, że tak się do tego podchodzi. Tworzenie takich kategorii z założeniem, że będzie się tolerować w ramach nich dowolną aktywnośc użytkowników jest bezdyskusyjnie współorganizowaniem, a więc pośrednictwem, w procederze.
„bezdyskusyjnie współorganizowaniem, a więc pośrednictwem, w procederze.”
Podak więc prosze stosowny paragraf bym mógł się do tego ustosunkować.
” Mimo że Philipp K. liczył na nadzwyczajne traktowanie w śledztwie i dalej w procesie, sąd wymierzył mu karę siedmiu lat więzienia za zaniedbanie w zakresie przeciwdziałania zbrodni i naruszenie przepisów dotyczących handlu bronią.” – i tak to proszę państwa wygląda jak przestępca idzie z Policją na współpracę. Niesamowite,że ci durni przestępcy wciąż wierzą w bajeczkę o „obniżeniu kary” po tym,jak złożą obciążające zeznania sami na siebie i dostarczą sami na siebie dowodów.
A jeśli chodzi o administratora tego forum – na głowę upadł i tyle,skoro forum w darknecie (więc raczej zawierającym nielegalne lub niewygodne dla władzy z założenia treści) dla ludzi z Niemiec administrował na terenie Europy – i to jeszcze w Niemczech.
Szkoda… To tak, jakby karać producentów samochodów, bo przecież można w kogoś wjechać… Legalna sprzedaż broi (bez zezwolenia) + rejestr kto, gdzie, jak, za ile i jaką broń zakupił w znacznym stopniu zmniejszyłoby „czarny rynek”.
Porównanie wzięte z sufitu. Jeśli już mamy się trzymać tej grubo ciosanej metaforyki, to sytuacją analogiczną byłoby, gdyby producent samochodów z pełną świadomością nie tylko dostarczał pojazdy do nielegalnych rajdów ulicznych, ale otworzył specjalny oddział w firmie zajmujący się obsługą tego typu klientów.
Porównanie wzięte z sufitu. Jeśli mamy trzymać się tej grubo ciosanek metaforyki, to analogiczną sytuacją byłoby, gdyby producent samochodów nie tylko z pełną świadomością dostarczał pojazdy dla osób organizujących nielegalne rajdy uliczne (nie informując służb, mimo obowiązku zgłoszenia podejrzenia o przestępstwie), ale stworzył dodatkowy dział w firmie zajmujący się specjalną obsługą takich klientów.
Nikogo nie skazano za to, że przeoczył nielegalną transakcję na forum, którego był właścicielem i które moderował. Skazano gościa za to, że z pełną świadomością tworzył na tym forum mechanizmy obsługi i ułatwiania tego typu procederu. Co jednoznacznie implikuje, że nie tylko niczego nie przeoczył, ale aktywnie w tym kierunku działał.
czemu moje komentarze są cenzurowane?
A są?
he he
Wszystkie próby usprawiedliwienia lub uniewinnienia człowieka odpowiedzialnego za administrację tego niemieckiego forum pokazują, że zło wciąż istnieje. To miło. Gdybym nie był tym kim jestem, bałbym się żyć w tym kraju pośród ludzi, którzy nie widzą problemu a wręcz przeciwnie, akceptują lub nawet przyklaskują temu publicznie.
IDF i Blackwater mordujący ludzi w Palestynie, Iraku i wszystkich innych państwach Bliskiego Wschodu to wcale nie jest zło
ale forum na którym można było kupić pistolet bez nadzoru państwa to już jest to mityczne zło
tak, właśnie tak panie milicjancie. dokładnie tak panie milicjancie
Na szczęście Defence Distributed wygrało w Amerykańskim Sądzie a „państwo” i policja dopuszczają się coraz większego bezprawia więc to tylko kwestia czasu gdy doczekamy czasów gdzie jak w USA zorganizowana organizacja przestępcza zwana „rządem” będzie miała guzik do gadania w sprawie,czy praworządny obywatel ma broń (bo przecież przestępca z definicji prawo ma głęboko w d… więc i tak jakąś broń skombinuje jeśli mu zależy)
Przypomina to trochę mosad który mordował modelarzy żeby czasem drona nie wyprodukowali…