Sądziliśmy, że nie trzeba będzie długo czekać na przestępcę, który zrobi coś głupszego niż założyciel Silk Road. Nie myliliśmy się – bohater tego artykułu jednym ruchem zdecydowanie i definitywnie pobił większość konkurencji.
Zakaz samodzielnego tworzenia dowodów własnego przestępstwa powinien znajdować się na pierwszym miejscu dekalogu każdego przestępcy. Na szczęście dla społeczeństwa często nie jest.
Przecież Snapy znikają?
Jak donosi amerykańska prasa 16-letni Maxwell Marion Morton najwyraźniej był przekonany, że zdjęcia, jakie przesyła za pomocą Snapchatu, znikają nieodwołalnie z urządzenia odbiorcy. Zapewne to przekonanie sprawiło, że przesłał znajomemu zdjęcie zamordowanego przez siebie rówieśnika.
Maxwell zabił swojego kolegę strzałem w twarz a następnie zrobił sobie zdjęcie z ofiarą w tle i wysłał je za pomocą aplikacji Snapchat do znajomego. Aplikacja ta pozwala ustalić czas, po jakim zdjęcie znika z ekranu telefonu odbiorcy i z serwera dostawcy usługi. Maxwell najwyraźniej zapomniał jednak, że istnieją zarówno trywialne metody zachowania zdjęcia (jak np. wykonanie zrzutu ekranu) jak i dedykowane aplikacje, które automatycznie zapisują przesyłane fotografie.
Odbiorca zdjęcia utrwalił je na swoim telefonie i pokazał rodzicom. Ci z kolei przekazali fotografię policji, która nie miała problemu z aresztowaniem sprawcy. Maxwell przyznał się do zabójstwa a policjanci znaleźli pod schodami w jego domu broń, z której oddano śmiertelny strzał. Maxwell czeka obecnie na proces, w którym będzie sądzony jak dorosły.
W ten oto spektakularny sposób Maxwell dołącza do chłopaka, który wrzucił na Facebooka zdjęcie jak spuszcza benzynę z policyjnego radiowozu, Polaka, który siedząc w więzieniu umieścił na Facebooku zdjęcie swojej hodowli marihuany, amerykańskiego gangu planującego na Facebooku swoje napady, kolumbijskich złodziei, którzy nie wylogowali się z Facebooka czy też dziewczyny, która napadem na bank chwaliła się na Youtube oraz przestępcy, który w okradanym domu zalogował się do swojego Facebooka.
Komentarze
Nawet mi go nie żal. Debil skończony, oby jak jak najmniej takich ><
Słodki Jezu… Nie wierzę że ludzie są w stanie zgłupieć bardziej. Niestety obawiam się ze jestem w ogromnym błędzie.
16-letni gówniarz-morderca, zabójstwo i jeszcze fota z ofiarą, zaraz po strzale jej w głowę – no zgroza! To podręcznikowy przykład nieuleczalnej psychopatii. Dla dobra społeczeństwa, należy gnojka odstrzelić, to jedyne rozsądne wyjście!
.
A co do ludzkiej głupoty, to jest jej pełno. Podam przykład dotyczący nie przestępcy, ale też ciekawy, bo z użyciem nowych technologii. Prezydenta Czeczenii, Asłana Maschadowa, podczas wojny czeczeńskiej zabili Rosjanie namierzając jego komórkę. Maschadow ukrywając się, nie używał telefonu komórkowego do rozmów. Wiedział że jego głos jest znany i że gdy nawiąże rozmowę, to go rozpoznają, namierzą i pojmają – tak przynajmniej twierdził. Nie dzwonił z komórki, ale SMSował i to sporo. Jakoś nie wpadł na to, że po analizie SMSów też go mogą namierzyć. Właśnie tak go Rosjanie namierzyli. Ostanie dni przed śmiercią ukrywał się w Tołstoj-jurcie w domu na ulicy Suworowa. Tam też posłano po niego rosyjskich komandosów, którzy go sprzątnęli. Głupia śmierć – bał się telefonować, ale SMSów się nie bał…
Ulica Suworowa, jakże wymowna i bez podtekstów.
No cóż. Biały to on nie jest :) chciałoby się zacytować wypowiedź Jamesa Watsona który to otrzymał Nagrodę Nobla za opisanie struktury DNA, że „czarni z natury są mniej inteligentni od białych”. To jeden z bardziej wyraźnych tego przykładów. Szkoda, że naukowca w imię poprawności politycznej wywalili z uczelni. Cóż… życie.
Tak jest. Szkoda też, że zaprzepaszczono naukowy dorobek XIX wieku (i wcześniejszych), który tak dobitnie wykazywał, że nadmierne wykorzystywanie mózgu przez kobiety jest bardzo niekorzystne dla ich zdrowia. Kto to widział np pozwalać im studiować!?
Podobny kolega do tego z artykułu.
Cóż… pierwszy z brzegu link:
http://www.planeteplus.pl/dokument-rasa-a-inteligencja-ostatnie-naukowe-tabu_35113
i cytat:
„Uniwersytet Berkeley w Kalifornii jest jedną z najbardziej prestiżowych uczelni w USA. W 1997 roku wprowadzono na nim nowe zasady rekrutacji – warunkiem przyjęcia był jak najwyższy wynik egzaminu zbliżonego do testu badającego iloraz inteligencji. W efekcie zmianie uległa struktura etniczna ogółu studentów. Dziś blisko 40% z nich to Azjaci, Afroamerykanie stanowią jedynie 3%. Fakty te wydają się potwierdzać opinie badaczy, takich jak psycholog Richard Lynn, który utrzymuje, iż przedstawiciele rasy żółtej górują intelektualnie nad białymi, a biali są statystycznie mądrzejsi od czarnych.”
Teoria że wszyscy są równi legnie w gruzach już jeśli weźmiemy pod uwagę wzrost. Niski wysokiemu nie równy. No ale zdaje sobie sprawę, że istnieją grupy społeczne które w imię poprawności politycznej zaklinają rzeczywistość.
Nie rozumiesz jednego. Skoro murzyni byli dyskryminnowani w USA (brak dobrych szkół, brak pieniędzy na podstawowe sprawy, terror i prześladowania) wiadomo, że potomkowie będą zapóźnieni. Ale jeśli im się pomoże za jakiś czas nadrobią zaległości. Gdybyś to ty był niewolnikiem i miał potomków niewolników, sam byłbyś tak samo rozwinięty intelektualnie jak murzyni. Do Azjatów nie porównuj z tego względu, że Azjatów w porównaniu do murzynów jest kilkanaście razy więcej. Statystycznie będzie też więcej inteligentnych.
To twoje zdanie. Masz prawo mieć swoje zdanie. Dla mnie to jest takie głupie usprawiedliwianie. Czy przysłowiowych dresiarzy, meneli, handlarzy dragami w Polsce też tak usprawiedliwiasz?
„aa oni mieli trudne dzieciństwo, wychowali się w patologii, bla bla bla, więc mogą mordować, sprzedawać dragi, gwałcić… trzeba ich zrozumieć, wiesz…”?
Raczej wątpię…
Niestety takie usprawiedliwianie tylko naucza braku odpowiedzialności promując tym samym poczucie bezkarności „bo jeśli nie udaje Ci się w życiu to zwal winę na coś i możesz śmiało urządzić sobie drugie Ferguson”. Polecam Ci filmiki na ten temat:
https://www.youtube.com/watch?v=-5CGXD2vkaQ
https://www.youtube.com/watch?v=QK31IpySEEo
Nikt nie ma prawa gwałcić i mordować. Każdy musi odpowiadać za swoje czyny. Dresiarze, murzyni i inni powinni być równi względem prawa. Ja nie usprawiedliwiam, ale pokazuję ile warte są takie uogólnienia. Kolega poniżej pokazał ci dobry przykład. A badania nie są ważne, ważne jest kto je finansuje… :)
No tak… „teorie spiskowe”, od teraz każdy naukowiec, czy profesor pracuje na zlecenie korporacji.
Cóż za farmazony pociskasz, drogi Watsonie ^__^
Dane, ktore przytaczasz sa nic nie warte i o niczym nie swiadcza dopoki nie skorelujesz ich z innymi danymi NIEZBEDNYMI do wyciagania jakichkolwiek wnioskow.
Przyklad:
„biali są statystycznie mądrzejsi od czarnych”
Zeby znieksztalcic taka „statystyke” wystarczy probe „białasów” zrobic w dobrze rozwinietej czesci swiata, a probe „czarnych” zrobic w na przedmiesciach Zimbabwe. I odpowiednia statystyka gotowa !
Nastepnym razem, jak chcesz sie posilkowac linkami to dawaj takie, ktore faktycznie maja jakakolwiek wartosc :]
Jasne, co tam opinia naukowców, profesorów, noblistów. Kolega Manio wie lepiej.
@Adam: Jestem jak najdalszy od teorii spiskowych, ale już wcześniej mieliśmy do czynienia z sprzedajnymi albo ideologicznie nastawionymi naukowcami, badaczami. Choćby popatrzeć na konserwatywnych naukowców, którzy uważają ewolucję za wymysł i policzek dla ich wiary.
http://creationism.org.pl/artykuly/apel
Ehhhh … :(… te aryjskie rysy twarzy ….. a jakże konserwatywne i pewne swego.
Ech te kłótnie na tematy światopoglądowe. Co do tematu „rasa a inteligencja”,to nie jest on przyjemny.Fakty są takie,że owszem ŚREDNIE wyniki w populacji czarnych są gorsze niż w populacji białych.Tylko że z drugiej strony JA I MÓJ KOT MAMY ŚREDNIO 3 NOGI, a średnia płaca w Polsce to blisko 4 tysiące,więc niejeden „murzyn z Afryka” jest bardziej inteligentny od przeciętnego kibola, ba – on „kończyć studia i robić kariera” ;) W takiej PO (nie oceniając tej fatalnej partii) oprócz Godsona jest też czarny ekonomista który osiedlił się w Polsce… TO TYLKO ŚREDNIE,DOTYCZĄ TYLKO POPULACJI – NIE JEDNOSTEK.Więc spokój tam !
Czy jest to kwestia tego,że czarni mieli zbyt cieplarniane warunki w Afryce, czy może tego,że przodkowie białych i azjatów „kręcili z neandertalkami” tego nie wiadomo,ale fakt jest taki,że niestety Aborygeni australijscy czy ludzie z centralnej Afryki wg. naszych systemów pomiaru inteligencji są 10-20 punktów do tyłu co najmniej. I to nie jest „rasistowski wymysł białych” bo istnieje i inna anomalia – Chińczycy,Koreańczycy i Japończycy średnio mają te 5-10 punktów więcej w tych testach. Na pociechę – czarni są statystycznie silniejsi,lepsi we wszystkich zawodach sportowych poza pływaniem, z kolei żółci choć statystycznie inteligentniejsi są też statystycznie słabsi i mniejsi niż biali czy czarni.A margines błędu zwykłego człowieka w testach IQ to 10-15 punktów, i WIĘKSZE RÓŻNICE BYWAJĄ MIĘDZY LUDŹMI W SPOŁECZEŃSTWIE niż między populacjami.Owszem, lepsze warunki materialne nie poprawiają sytuacji wystarczająco – to udało się Watsonowi i innym badaczom udowodnić.
Jednak nie uzasadnia to ani rasizmu wobec jednostek,ani naiwnego przekonania lewaków,że „to są generalnie tacy sami ludzie jak my”. Generalnie są inni a w ich populacji mniej inteligentnych niż średnia jednostek jest więcej – sorry.
Tak czy inaczej – Adam – masz racje tylko w przypadku,jeśli jesteś świadomy,że różnice w inteligencji mają charakter czysto STATYSTYCZNY („czarny Einstein” jest wciąż możliwy,tak samo jak czarni hackerzy – to populacja jest „głupsza”,nie wszystkie jednostki).
@mgnienie – przykro mi,ale nie chodzi tylko o dyskryminację,to fakty i genetyka. Azjaci w USA byli też dyskryminowani,Chińczycy i Japończycy np. za miskę ryżu stawiali w USA linie kolejowe.Nie wierzysz ? – masz: http://en.wikipedia.org/wiki/History_of_Chinese_Americans
Niestety nie masz racji. Azjatów było nieporównywalnie mniej od czarnych i tym sposobem statystyka odnośnie Azjatów będzie zaborzona. 90% skośnookich będzie „świeżymi” przybyszami w odróżnieu do murzynów i tym sposobem gro populacji azjatyckiej nie była dyskryminowana.
Druga sprawa odnosi się do tego, że w Afryce do niedawna była permatentna wojna domowa. A jak jest wojna – nie ma nic. Nie ma nawet co marzyć o nauce, rozwijaniu swoich zainteresowań i pogłębianiu wiedzy. A wina to jest białych kolonizatorów, którzy podzielili sztucznie całą Afrykę nie bacząc na wyznanie, kulturę, pochodzenie etniczne. Azjaci mieli o tyle łatwiej, że tam weszły komunistyczne rządy i scaliły wszystko pod sztandarami komuny. A że Azjaci są raczej rasą słuchającą władzy, uniknęli w większości niszczących wojen domowych. Poza tym komuna (chyba jedyna zaleta tych rządów) stawiała na powszechną deanalfabetyzację. I udało się, np. w takiej PL po koministach pozostał świetny system kształcenia, który niestety od kilku lat jest demontowany.
*zaburzona
W tym przypadku akurat ludzka głupota się do czegoś przydała (; Szkoda, że zazwyczaj jest bezużyteczna i frustrująca wszystkich wokół..
Fail roku jak nic.
Ballada o dziwnym muzyku. Ostrzegam, że jak ktoś nie lubi oglądać trupów, to może odpuścić oglądanie okładki, o której mówię na początku.
Artykuł przypomniał mi o okładce albumu „Dawn of the Black Hearts” zespołu Mayhem. Jest tam fotografia muzyka o pseudonimie Dead, który popełnił samobójstwo. Jak to określił Varg Vikernes – „dead Dead in the bed”. Zdjęcie zrobił niejaki Euronymous. Zamiast wpierw wezwać policję (bo po okładce widać, że pogotowie nie miało sensu) to zrobił zdjęcia, pozbierał kawałki kości, które potem dał ludziom w prezencie, a dopiero potem zawiadomił odpowiednie służby.
Idąc dalej śladami norweskiego black metalu. Euronymous jakiś czas później został zamordowany przez rzeczonego Varga. Podobno samoobrona, ale zdania są podzielone z przewagą na „jednak zamordował”. Albo inaczej mówiąc – jednak te kilkanaście ran kłutych, to nie z powodu, że Euronymous się wywrócił na lustro, jak twierdzi Varg. Varg twierdzi, że poszło o sprawy kontraktu, kasy i że sam został zaatakowany, a potem Euro właściwie przypadkiem się sam zabił, inni twierdzą, że powodem było to, że Euro był komunistą, a Varg nacjonalistą zafasyconowanym ruchami neonazistowskimi. Sam Varg również zasłynął z palenia kościołów i jeden z kościołów, który spalił, znalazł się na okładce płyty Aske. No i słynne jest też wideo, jak uśmiecha się, słysząc swój wyrok, który dostał. „Varg smile” w wyszukiwarce i macie :)
Dostał chyba 25 lat, próbował uciec. Nawet mu się udało. Złapali go w samochodzie z bagażnikiem pełnym broni. Z tego, co pamiętam, to mówił, że się bał czy obawiał czegoś, więc na wszelki wypadek załadował arsenał. Przed albo po tym, była próba jego odbicia. Nie taka zwykła, bo chciała go odbić jego mama za pomocą neonazistowskiej bojówki.
Jeśli ktoś by chciał dowiedzieć się więcej o tej dziwnej scenie, to polecam film „Satan rides the media” – jest tam sporo o tym jak media, szczególnie jedna gazeta, podsycała atmosferę, manipulowała faktami i stworzyła grupę fanów, która chciała postępować tak jak Varg… Jak media przedstawiły Varga. Święty nie był, ale ta gazeta przekroczyła wszelkie granice.
Historia toczy się dalej, bo Varg napisał niemiły list do Breivika, żona Varga miała legalnie kupioną broń, co było dostatecznym powodem, żeby mu rozwalić ze strzelby drzwi przez francuską policję i aresztować z podejrzeniem zamachu terrorystycznego.
Varg teraz prowadzi bloga, gdzie tłumaczy jak ważne jest, żeby trzymać w domu liczniki Geigera, a baterie w mikrofalówce, bo niedługo będzie niekontrolowany wybuch atomowy. No i uczy swoje dzieci survivalu w świecie po wybuchu, bez prądu, pokazując jak przydatny może być wtedy odkurzacz. Podłączony odkurzacz.
Z Z3S to nie ma nic wspólnego, ale z dziwnymi ludźmi i robieniem dziwnych fotek już tak ;) Jak kogoś interesuje kryminologia, rola mediów w przestępstwach czy po prostu ktoś lubi czytać o niepozytywnie nietypowych ludziach, bo Teleekspresowa Galeria Ludzi Zakręconych mu się znudziła, to polecam historię tej sceny, zespołów jak Burzum czy Mayhem oraz ich członków.
Swoją drogą Mayhem niedawno grał w Polsce. Znając ich historię, to trochę dziwne, że grają sobie spokojnie, a spokojni ludzie z Behemotha mają problemy z koncertami i protestami :)
PS: Czytam to, co napisałem i nie wierzę, że są tacy ludzie. No ale są. True story.
Pisze jak byk pod filmikiem, że dostał 21 lat. Pisze po angielsku :)
A wpis ciekawy i dotyczący nietypowych ludzi. Trochę ześwirowanych, ale czymże byłby świat bez nich? Oazą wiecznej nuuuudy…
„ich” historię? Z czteroosobowego zespołu który grał na „De Mysteriis …” zginął wokalista Dead (samobójstwo, a Atilla się nie liczy bo dołączył później), a tymczasowy basista (Varg) zamordował gitarzystę (Euronymous) i trafił na 20 (czy coś koło) lat do więzienia. Trudno to nazywać tym samym zespołem, szczególnie że Dead i Euronymous byli w zasadzie jego „sercem”.